Czy to dobra pora na drugą część mojego podsumowania zimowego wyzwania? Mieliście już szansę zapoznać się z kilkoma rudymi autoportretami oraz 30-ma najlepszymi zdjęciami Uczestników wyzwania. Lubię wracać do tego wpisu i popadać w zachwyt nad Waszą twórczością i odmienną interpretacją. Dzisiejszy wpis utrzymałam w tej samej konwencji; są więc zdjęcia przed i po, opisy oświetlenia czy obróbki w programie graficznym. Bawcie się dobrze!
17. W DRODZE
W tym czasie w PL było jakieś 15-20 stopni poniżej magicznego zera, więc moje minus 3 nie robiły na nikim wrażenia, ba! często spotykały się z drwiącym uśmieszkiem, który z łatwością mogłam odczytać, mimo kiepskiej jakości połączenia na Skype, ale musicie kiedyś spróbować tych nieszczęsnych minus kilku przy TAKIEJ wilgotności powietrza… Było pięknie, ale zimno cholernie!
BARWA/NASYCENIE, KRZYWE, JASNOŚĆ/KONTRAST, WYMIEŃ KOLOR, nowa warstwa wypełniona pastelowym różem (blend mode: soft light) i efekt tilt shift.
18. POCZUJ
Standardowa, portretowa obróbka – wygładzenie cery i przyciemnienie rzęs. Do tego KOLOR SELEKTYWNY (wszystkim posiadaczom PS polecam zapoznać się z tym narzędziem!), filtr ocieplający i 'makijaż’ nałożony na nową warstwę. Dodatkowo rozmyłam tło, aby uwypuklić sylwetkę. Lubię to zdjęcie, mimo nietypowej mimiki, podobam się sobie i obróbka wyszła według zarysu w głowie :)
19. BEZ POŚPIECHU
W planach miałam zupełnie inne zdjęcie i jestem pewna, że kiedyś je zrealizuję, jak tylko znajdę zbędną wskazówkę do połamania :) Poniższe zdjęcie zrobione na dłuższym czasie naświetlania, aby rozmyć sylwetkę w ruchu. W PS podmieniłam zawartość ramek (grafiki pobrałam z google, a jakże) oraz dodałam vintage filtr.
20. PRZYJEMNOŚCI
Nic nie sprawia mi tyle przyjemności, co skuteczne fotografowanie! Z tym zdjęciem miałam najwięcej zabawy, bo początkowe założenia uległy totalnej modyfikacji, przez co spędziłam 2h na wycinaniu sylwetki z tła. Tak, miałam momenty, że chciało mi się wyć, ale ostatecznie, na kilka razy, zrobiłam tak, jak być powinno. Uwielbiam to zdjęcie, bo jest zupełnie inne, odbiega od mojego stylu i upodobań. Poza tym zamiast twarzy mam aparat – cudnie! Co do światła: użyłam zewnętrznej lampy skierowanej w sufit, reszta to dzienne światło zastane. Niestety nie da się w 3 słowach opisać procesu obróbki, ale jak chcecie, to kiedyś pokażę Wam, jak dodać nietypowe tło, albo jak skutecznie wykorzystać maskowanie, chcecie? Homage (czytaj: zgapiłam)
Mam dla Ciebie coś specjalnego. Ten e-book pomoże Ci ogarnąć podstawy fotografii w 1 GODZINĘ. Teraz udostępniam go zupełnie za darmo! TEN PORADNIK JEST DLA CIEBIE!
21. DETAL
Długo zwlekałam z tą fotografią, bo za nic w świecie nie umiałam się zdecydować, a jak już podjęłam próbę… cóż, dupa blada. Podobam się sobie na tym zdjęciu i to jest jedyna jego wartość. No może poza kolorami. Ładna, ale pusta lala. Obróbka w PS: KOLOR SELEKTYWNY, wygładzenie skóry, przyciemnienie linii rzęs. Oświetlenie: jeden softbox 60×60 + światło zastane.
22. ODŚWIĘTNIE
Wąs czysty, przycięty… takie rzeczy tylko na święta! ;] Tło oświetlają wrota z czerwonym żelem, moją twarz niewielki softbox 60×60 ustawiony z boku, skierowany do środka. Szare papierowe tło wymagało narzędzia ŁATKA w PS, aby pozbyć się zagnieceń, trochę pokombinowałam też ze STEMPLEM. Standardowa obróbka twarzy. Możecie mnie jechać za ten brak niedoskonałości, ale taka konwencja, zamysł.
23. CZERWIENIE
Jedno z pierwszych zdjęć zrobionych do wyzwania… ujmę to tak, efekt mnie nie zmotywował, ale nie wymyśliłam lepszego konceptu, więc wrzucam ten. U wielu z Was zdjęcie może być bardzo przepalone, u mnie jest na styk, dwa oczka wyżej i skóra zlałaby się z tłem. Takie balansowanie na krawędzi to ja lubię! Za kolczyki robią filcowe podkładki pod kubki, na chwilkę doczepiłam im bigle. Modelkę (to o mnie!) oświetlają dwa softboxy, rozstawione równolegle, po obu stronach, skierowane na twarz. W programie podciągnęłam kontrast, nasycenie, wzmocniłam czerwienie (BARWA/NASYCENIE) i nieco pozbyłam się różowego odcienia skóry (WYMIEŃ KOLOR).
24. DO TWARZY
No make-up, no wygładzanie, no obróbka. Okej, poza przekonwertowaniem do B&W i dodaniem szumu. Światło naturalne, dzienne.
25. CHOINKA
Znacie powiedzenie obwieszony jak choinka? No właśnie. Do oświetlenia użyłam dwóch softboxów, których moc ustawiłam 4:1 chyba. Do tego kadrowanie, konwertowanie, podniesienie kontrastu i inwersja (ctrl+I) fragmentu zdjęcia.
Inspiracja obróbkowa.
26. NA ZEWNĄTRZ
Scena oświetlona zewnętrzną lampą błyskową skierowaną w sufit. W Photoshopie zdjęcie zostało wykadrowane, przekonwertowane na kolory monochromatyczne (cyjany), na to nałożyłam monochromatyczny, zimowy widoczek (nuuuuda!), który wymaskowałam, aby zakrywał tylko część portretu. Podoba Wam się efekt?
27. SKUPIENIE
„Skąd ty wzięłaś taki różowy sweter?!” – pierwsze słowa PM, po ujrzeniu efektu finalnego. Takie fajne kolorowe u Photoshopa sprzedają, polecam Wam tego allegrowicza, bo i książki pod kolor kupić można! Użyłam obiektywu 15mm (fish eye), reszta to obróbka. WYMIEŃ KOLOR, K.SELEKTYWNY i krzywe. Ach i filtr vintage ustawiony na 12%.
28. LUDZIE
Dla jasności – to coś w żółtych rajstopach, to Ruda we własnej osobie. Hasam sobie. Zdjęcie zrobione w profesjonalnym studio, w trakcie mojej sesji świątecznej na zaliczenie (kiedyś Wam pokażę). Do oświetlenia użyłam 3 (4?) lamp, problem polega na tym, że niezbyt dokładnie pamiętam zastosowane czasze modelujące, o ustawieniu nie mówiąc, więc tym razem Was nie naprowadzę. Kolorowe światło to nakładka z fioletowym żelem. W PS: KRZYWE, K. SELEKTYWNY i wymaskowane filtry. Wiem wiem, w tym punkcie jestem wyjątkowo mało pomocna. Potraktuje go więc jak ciekawostkę.
29. ŚLADY
Zewnętrzna lampa błyskowa skierowana w sufit. W PS K.SELEKTYWNY i ziarno ustawione na 8% krycia. Lubię ten spokój.
30. DROBNE PRZYJEMNOŚCI
No dobra, słabość do słodkości typu batony czy kupne ciastka mam już za sobą, ale słodki smak jest wyjątkowo bliski memu sercu (wiedzą to prawdopodobnie wszyscy ci, co obserwują mnie na insta), nie umiałam sobie wyobrazić innych akcesoriów do zobrazowania tematu, taki ze mnie łakomczuch! Scenę oświetliłam jednym softboxem, do tego marne światło dzienne. Do canona podpięłam rybie oko, stąd te zagięte linie i nieproporcjonalnie duży czerep. Wykończyłam w PS efektem HDR.
Wszystkie zdjęcia zostały zrobione Canonem 5D Mark II, zewnętrzna lampa błyskowa, którą tak często wspominam, to również Canon Speedlite 580EX. Wykorzystane obiektywy: Canon 24-70L, 50mm i Sigma (fish eye) 15mm. Po dokładne specyfikacje odsyłam do wpisu o sprzęcie.
Fotografuję w RAWach (przeczytaj o wyższości RAWów nad plikami JPG), następnie, korzystając z Adobe Bridge & PS (PhotoShop), zdjęcia wywołuję i przerabiam. Na wszelkie techniczne pytania chętnie odpowiem w komentarzach.
Jak pewnie część z Was zauważyła, nie udało mi się zrealizować wszystkich zadań. Nie jestem w stanie zrobić czegoś dobrze, gdy nie mam na to ochoty. Owszem, często zmuszam się do wykonania pewnych zadań, ale gdy mowa o działaniach artystycznych, sprawa się komplikuje. Weny/śniegu zabrakło mi na trzy tematy: W BIELI, PRZY TOBIE, PŁATKI. Mam na nie pomysły, które zamierzam zrealizować w tym tak zwanym, wiecie, odpowiednim czasie :) Niemniej jednak jestem z siebie mega dumna – na cały zimowe projekt poświęciłam ogrom czasu, który zaowocował kilkoma dobrymi zdjęciami. Było warto!
Bardzo zależało mi, abyście mieli szansę wynieść z tego wpisu coś dla siebie – nie ważne, czy jest to chęć zrobienia podobnego zdjęcia, przetestowania nietypowych ustawień czy sposobu obróbki. A może zwyczajnie, po ludzku, zainspirowałam Ciebie, drogi Czytelniku, aby stworzyć coś fajnego…? Jeśli odpowiedź jest twierdząca, cóż, dajcie mi znać koniecznie, bo to są wartościowe wskazówki-drogowskazy, które pokazują mi, w jaką stronę iść*. Buziole!
* – no dobra, pojechać, za leniwa jestem.
Do twarzy (po obróbce) – zdecydowanie mój faworyt. Urzekł mnie klimat i spokojnej bijący ze zdjęcia :)
No i Dupa też była ;-) Zdecydowanie za mało opisu do tego zdjęcia :-)
do twarzy- wygrywa jak dla mnie. Pięknie wyglądasz bez makijażu
O fotografowaniu wiem tyle, co nic, ale czytam Twojego bloga, żeby a) popatrzeć na ładne zdjęcia b) wiedzieć, gdzie szukać informacji, jeśli już kiedyś zacznę robić porządniejsze zdjęcia ;) I po ostatnim wyzwaniu mam taką refleksję, że obróbkę zdjęć traktujesz jako taką samą część procesu twórczego, co ustawienie kadru i… Czytaj więcej »
Ta obróbka to wciąż jest sprawa dość kontrowersyjna w tym naszym fotograficznym światku. Ja praktykuję, bo lubię i wolę. :) I dokładnie jest tak, jak to opisałaś – to dla mnie kolejny krok w procesie fotografowania.
Ja tylko dorzucę od siebie, że czasem to właśnie obróbka odzyskała mi niejedno zdjęcie, które bez niej, nie miałoby szansy „przeżycia” z powodu zbyt dużego zaciemnienia, rzadziej prześwietlenia. Uwielbiam te możliwości. Ale fakt, doszliśmy do czasów, gdy surowe zdjęcia stanowią pewną… niemalże egzotykę w internecie ;)
Mi mega podoba się zdjęcie „przyjemności”. Jest genialne ^^
A ja lubię wskazówki i opis jak poprawiłaś zdjęcie. Inspiruje mnie to przy obróbce. Widzę co sama mogę jeszcze zrobić, gdyż należę do samouków i be tego typu wpisów, nie znałabym tak wielu opcji. Dziękuję. :)
Brawa za odwagę przy zdjęciu 29! :) Gdzie w Ps jest ten kolor selektywny? :D
Image –> adjustments –> selective color (mam ang. photoshopa, ale znajdziesz na pewno!)
Jak ja bym chciała umieć tak obrabiać zdjęcia…:(
Iwona, ja też kiedyś nie umiałam. Wystarczy kilka tutoriali na youtube i jeszcze trochę więcej godzin praktyk i już ;) Nic się samo nie dzieje!
Do twarzy i Ślady – najlepsze!
Zdjęcia 26 i 29 to moje absolutne hity! Absolutne!
Dzięki za rozpracowanie każdego zdjęcia tak szczegółowo – to Nam daje jasny ogląd jak wszystko wygląda „od kuchni”.
Bardzo podoba mi się estetyka w jakiej przerobiłaś zdjęcie „poczuj” , choć ja zrezygnowałabym z tego makijażu. „Do twarzy” , ” Na zewnątrz” , „Przyjemności” ,”Ślady ” są przepiękne!
17. Bardzo ładne.
24. Uwielbiam. Najlepsze z twej trzydziestki.
26. Komentarz obrazkowy.
W drugiej połowie o wiele więcej obróbki i to takiej naprawdę ostrej. Nikt oczywiście nie zabraniał, ale ja ograniczałem się do podstawowych zmian (kontrast, poziomy, nasycenie, etc). Następnym razem będę wiedział.
„Poczuj” ale w oryginale a „do twarzy” po przeróbce, to moi faworyci.
Poza tym całość po prostu świetna. Kreatywność, twórczość to przecież Twój styl bycia i życia, chyba ;)
Ruda, czy mogłabyś zrobić taką mini serie zdjęć, w różnorakich warunkach, zrobionych podstawowym obiektywem, o ile taki posiadasz, bez specjalnego oświetlenia, i przerabiane np w photoscape? chodzi o to że nie wszyscy mają taki sprzęt, i taki post mógłby okazać się równie pomocny, tak jak wszystkie dotychczasowe. Z góry dziękuje… Czytaj więcej »
Hm, najpierw musiałabym zdobyć prostszy aparat i kitowy obiektyw, ale pomyślę jak temat ugryźć. Wiem, że się da, bo pół życia cykałam tylko canonem 450d z kitowym szkłem i zrobiłam nimi masę zajebistych zdjęć. Tutaj możesz troszkę podczytać i podpatrzeć efekty: https://www.jestrudo.pl/moje-fotograficzne-poczatki/
Dziękuje bardzo za odpowiedź i rozpatrzenie mojej prośby :***
Jak to się stało, że dopiero teraz zauważyłam Twój tatuaż w postaci ptaków?! #ślepa
Jestem zachwycona Twoimi umiejętnościami i cieszę się, że teraz mogę podziwiać także to jak obrabiasz zdjęcia, super, że to pokazujesz! Zawsze się dziwiłam, że w programach graficznych są funkcje dodające szum, bo to coś z czym przy moim aparacie ciągle walczę. A tu wreszcie widzę kogoś, kto z tego korzysta… Czytaj więcej »
Ruda no wiesz Ty co? Tutaj 12 letnie dziewczynki zaglądają, a Ty z gołą dupą w sypialni? :P Ilekroć czytam Twoje posty o fotografii ni cholery nie wiem o co chodzi, ale nie trzeba wiedzieć co to ISO, PS czy inne magiczne słowa, żeby widzieć zajebiste zdjęcia. Uwielbiam je oglądać… Czytaj więcej »
Hahah, byłam ciekawa, czy po ostatnim wpisie PM, ktoś się teraz do tego zdjęcia doczepi :) Totalna demoralizacja na jestrudo!
Aaaa, czyli to była prowokacja :P
Bardzo mi sie podoba „do twarzy” po obróbce. :)
„Przyjemności” wyszły genialnie, widać włożoną pracę w to zdjęcie :) oprócz tego bardzo podobają mi się też efekty „do twarzy”, „ślady” i „drobne przyjemności”
Hej, Zagladam czasem do Ciebie, bo ladnie tu calkiem i masz niezle pioro. Ja ciagle mam w planach aby w koncu wyciagnac aparat i wziac sie do roboty, wiec na razie nie mialam okazji z Twoich porad skorzystac. Ale mysle ze to w koncu nastapi:) Myslalas o tym zeby stworzyc… Czytaj więcej »
Zauważyłam, że Czytelnicy czytają mi ostatnio w myślach! Słowniczek jest w opracowaniu :P
A co do autoportretów – polecam Ci ten wpis —> https://www.jestrudo.pl/selfie-na-3-sposoby/
Super, dzieki wielkie :)
Jejusiu, wszystko takie świetne, że nie sposób wytypować faworyta!
A mnie najbardziej podoba się przerobione zdjęcie w łóżku. Kolory idealnie pasują do detali na zdjęciu… generalnie wszystko do siebie pasuje! :)
„Bez pośpiechu”, „Przyjemności” i „Ludzie” wygrały :D
Ja ciągle pamiętam Twój tyłek w tej żółtej sukience, nie mogłam przestać się gapić z zazdrości :(
to niesprawiedliwe mieć taką pupę i drobne nóżki!
i bardziej podoba mi się przed przeróbką :P
<3 !
Zdjęcie ŚLADY jest rewelacyjne, a obróbka przyciąga oko.
przyjemności i choinka mistrz nad mistrze! kiedy kolejne wyzwanie ? tym razem chyba dołączę… ;) i może w końcu zmienię aparat, bo 400d to już trochę przeżytek :(
Jak dla mnie portrety bardzo kreatywne i kilka z nich naprawde mnie ujęło ( nie lubie zbyt wielu obróbek ), mimo to myślę, że masz w sobie najwięcej uroku na tych szybkich #selfie na instagramie :) jesteś na nich taka naturalna i uśmiechnięta – naprawdę piękna :)
Bez pośpiechu:-)
A mnie bardzo podoba się choinka i przyjemności ;)
Do twarzy – wspaniałość. :)
24 i 30 – rewelacja. W 18 mi ten makijaż przeszkadza, jakoś tak nie pasuje mi do reszty. W 19 powalił mnie pomysł. A 17? Chyba nawet bardziej wolę przed obróbką :) Ogólnie bardzo podoba mi się Twoje podejście do tego wyzwania – to, że w każde zdjęcie wplotłaś siebie.… Czytaj więcej »
Bez pośpiechu, do twarzy, skupienie i ślady to dla mnie po prostu mistrzostwo!
Mi najbardziej podoba się Na zewnątrz. Świetna interpretacja i piękne zdjęcia, sama obiecuje sobie, że w końcu takie będę miała a wiecznie jest coś ważniejszego do roboty ;p
Ten post tym razem mówi mi jak bardzo fotografia potrafi być trudna, ciężka i skomplikowana. To nie tylko wybranie odpowiedniego kadru, automatycznych ustawień i obróbki w programie, to cała masa różnych czynników. To tylko świadczy o Tobie jak bardzo dobra jesteś i myślę, że jesteś wielkim autorytetem nie tylko dla… Czytaj więcej »
Pierwszy raz przeczytałam jakiś artykuł u Ciebie o fotografii. I to niemal z zapartym tchem. Tworzysz fajny klimat na zdjęciach :)
Moimi faworytami jest „Do twarzy” i „Ślady”.
29 – moje ulubione!
Świetne, zachęca mnie do ćwiczeń związanych z obróbką. Tego mi brakowało – drobnych instrukcji jak ją dobrze przeprowadzić. PS jest bardzo trudny dla mnie jako osoby początkującej.
Różowy sweter <3
Drobne przyjemności w postaci talerza smakołyków :) Ja tam wybieram smakołyki! Ewentualne problemy momentalnie tracą na znaczeniu, gdy na talerzu pojawia się coś słodkiego. A brzuch rośnie… A co mi tam, życie i tak jest za krótkie, żeby jeszcze sobie odrobinę przyjemności odmawiać :P
Na zewnątrz <3 MAGIA!
„Ślady” to czysta magia <3
jestem zachwycona Twoimi zdjęciami! Masakra! Ja za cholerkę nie wiem jak nawet zabrać się za coś takiego. absolutnie nie umiem i nie potrafię. do tej pory nie wiem jak zrobić sobie zdjęcie bez pilota i żeby to nie było selfie :( chyba dlatego Twoje zdjęcia wzbudzają we mnie z jednej… Czytaj więcej »
Ludzie uwielbiają widzieć tylko rezultaty, zupełnie pomijając proces. Ja już naprawdę dłuuuugo robię zdjęcia, więc wypadałoby coś faktycznie umieć i wiedzieć :) Nic się nie martw, ćwiczenia i nauka i też możesz tak samo, ba, lepiej nawet! Co do Twojego pytania, wszystko już opisałam tutaj: https://www.jestrudo.pl/selfie-na-3-sposoby/ Autoportrety to nigdy nie… Czytaj więcej »
czytałam Twojego posta – 8 lat to faktycznie kupa czasu. Ja ze swoimi 4 jestem dokładnie w pół drogi ;) jeszcze maaaaasa nauki przede mną ;) Aparat z wifi – serioooo? ja jestem chyba lata świetlne za murzynami na prawdę, nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazić po co mogłabym… Czytaj więcej »
10. nie wiem skąd mi się ta ósemka wzięła