No dobra, trochę nakłamałam. W moim rozumieniu selfie to zdjęcie z tak zwanej rąsi, a ja dziś chcę pokazać Wam trzy sposoby jak zrobić autoportret. Wiecie, taki co ma ręce, nogi i głowę przede wszystkim.
Oczywiście najprostszym i najszybszym sposobem jest wciąż fotka z ręki, ale gdy aparat z obiektywem waży 2 kilosy, dodając lampę to już dwa i pół, cóż, na siłkę nie chodzę, więc wybieram raczej jedną z trzech poniższych opcji:
Jak zrobić autoportret
1. UPIERDLIWY
Do wykonania autoportretu sposobem nr 1 potrzebujesz przede wszystkim kilogramów cierpliwości. Przyda się też aparat i statyw. W sumie to ja wcale tej metody nie polecam. Właściwie po co o tym tu pisałam?!
Jak już podkreśliłam wyżej, proces dość upierdliwy:
– Aparat zamocuj na statywie; następnie w miejscu, gdzie zaraz będziesz pozować (nazwijmy je miejscem X), ustaw jakiś obiekt – stojącą lampę (ja tak zwykłam robić), albo wysoki kwiatek.
– W aparacie opóźnij samowyzwalacz, musisz mieć czas dobiec od aparatu do miejsca X. 10 sekund powinno być dobrze.
– Aby zwiększyć głębię ostrości zwiększ wartość przesłony; ten zabieg „naciągnie” dla nas margines błędu.
– Ustaw ostrość na obiekt w miejscu X, wciskając migawkę do połowy; na obiektywie ustaw MF (manual focus).
– Naciśnij spust migawki, biegnij w miejsce X i szeroko się uśmiechaj!
No. Trochę się człowiek nabiega, ciasto spali. Coś tam z autoportretów być powinno. Lepiej przejdź już do punktu drugiego.
2. Z PŁYTKI
Teraz wszyscy posiadacze Canonów mogą się uśmiechnąć. Do wykonania autoportretu drugą metodą potrzebujesz:
aparatu Canon
statywu
płyty CANON EOS SOLUTION DISC, z której instalujesz EOS UTILITY (jeśli macie namiary na inny program, za pomocą którego da się sterować aparatem z poziomu komputera- pisać koniecznie)
kabla USB
laptopa/ myszki na długim kablu lub bezprzewodowej
Ważne:
Posiadacze Canonów mogą skorzystać z darmowej płyty, dołączonej do zestawu Canon EOS Solution Disc i zainstalować program EOS UTILITY.
Posiadacze Nikonów mogą zainstalować z sieci darmowy program digiCamControl.
Posiadacze Sony Alfa mogą sobie zainstalować Remote Camera Control, ponoć działa tak samo.
Ponadto firma CamFi wypuściła na rynek urządzenie, które pozwala na bezprzewodowe sterowanie lustrzanką i jest prostą, acz kosztowną odpowiedzią, na tytułowe pytanie: jak zrobić autoportret.
– Po zainstalowaniu oprogramowania aparat podłącz kablem USB do komputera, ustaw go na statywie. Komputer (tutaj zbawieniem będzie laptop) musi być w zasięgu Twojej ręki, możesz wykorzystać bezprzewodową myszkę.
– Aparat ustaw na AF (auto-ostrzenie/focus), dostosuj parametry ekspozycji.
– Uruchom Canon Utility (u mnie uruchamia się automatycznie po podłączeniu aparatu).
– Wybierz CAMERA SETTINGS/REMOTE SHOOTING.
– Na ekranie kompa powinno pojawić się dodatkowe okienko po prawej stronie, kliknij LIVE VIEW SHOOT.
Mam nadzieję, że widzisz już swój obraz na ekranie ;] Prawdopodobnie jest zamazany jak twarz kumpla o 4 nad ranem po ostatniej imprezie. Spoko, zaraz temu zaradzimy.
Mam dla Ciebie coś specjalnego.
Ten e-book pomoże Ci ogarnąć podstawy fotografii w 1 GODZINĘ. Teraz udostępniam go zupełnie za darmo!
Jeżeli:
jesteś „świeżakiem” w temacie foto
nie wiesz jak zacząć
przytłaczają Cię techniczne aspekty fotografii
boisz się trudnych pojęć
masz mało czasu
rozumiesz niektóre podstawy fotografii, ale nie umiesz ich połączyć
TEN PORADNIK JEST DLA CIEBIE!
– Najedź myszką na oczy (standardowe portrety zawsze ostrzymy na oczy!), kliknij dwa razy.
– W nowym oknie (które teraz powinno się pojawić), w zakładce FOCUS (ostrość), za pomocą strzałek wyostrz oko i rzęsy. Już? Zamknij okno.
– Najedź myszką na symbol spustu migawki na monitorze, spójrz w obiektyw, uśmiechnij się szeroko i walnij sobie „selfie”.
Wiem, że całość brzmi szalenie skomplikowanie i od samego czytania pulsuje Ci w okolicach skroni, ale gdy się ten program oswoi (a trwa to minut 15) Utility może okazać się wybawieniem. Przy użyciu tego programu powstała m.in. mini sesja na bloga oraz ta poniżej:
Można i tak…
Dodatkowe info: dzięki programowi zyskałeś dostęp do wielu ustawień w aparacie, możesz więc swobodnie manipulować dostępnymi wartościami, zmieniać przesłonę czy ISO. Enjoy!
3. PILOT
To mój faworyt – najwygodniejszy, najszybszy sposób na autoportery, który nie wymaga od nas bycia w dwóch miejscach na raz (metoda pierwsza) czy oprogramowania. Odpowiedź na pytanie jak zrobić autoportret jeszcze nigdy nie była tak oczywista.
Do zrobienia „selfie” potrzebne są:
aparat
statyw
pilot dedykowany Twojemu sprzętowi
Pilocik (tak jak ten od TV) działa na podczerwień, a więc najlepiej ustawić 2s opóźnienia (u mnie ta opcja jest też na pilocie), skierować pilot w stronę aparatu, wcisnąć przycisk, schować pilot i ustawić się do zdjęcia.
Pilot można zakupić oryginalny (w każdym firmowym sklepie), bądź chińszczyznę za 3 funty na e-bayu, impreza nie jest droga, a najwygodniejsza i dająca najwięcej swobody. Lubimy się. Efekt:
Z użyciem pilota wykonałam też sesję o moim makijażu.
Uf, dobrnęliście do końca? Jeśli szczególnie lubujecie się w selfie właśnie, może macie inny sposób wart polecenia?
Daj znać w komentarzu czy po przeczytaniu powyższych wskazówek wiesz już, jak zrobić autoportret? Trzymam kciuki za odpowiedź twierdzącą.
[readolog_alert type=”alert-warning” ]PS Zdjęcie tytułowe przerobione z użyciem moich autorskich akcji. Do kupienia w Mój Szop.[/readolog_alert]
5/5 - (2 votes)
DOŁĄCZ DO LISLETTERA
DZIĘKI ZA ZAUFANIE!
Nie widzisz maila ode mnie? Wyszukaj nadawcę: hej@jestrudo.pl
Ja korzystam z trzeciego sposobu. O drugim nie słyszałam, ale brzmi świetnie – dobrze by było mieć podgląd tego, co będzie na zdjęciu. Muszę poczytać więcej o tych programach!
Jak zapoznawałam się z moim canonem to robiłam 'selfie’ metodą nr 1 z czasem jak poznałam troche fotografie to i teraz doszłam do metody numer dwa :) Teraz czas najwyzszy kupic pilocik :D
Pilocik dobra rzecz, nie tylko do autoportretów :) Drugi sposób brzmi fajnie, tylko posługuję się innej marki sprzętem. Jest jakiś podobny program pod Nikona?
Ja najbardziej lubię sposób 2 a z pilotem czasami miewam problemy. To pewnie kwestia przyzwyczajenia, ale jeszcze do końca nie rozpracowałam aparatu więc wszystko przede mną.
Tak, pilocik to świetna sprawa. Przydaje się nie tylko przy takich sesjach – ja przeważnie używam go do robienia zdjęć z całą rodziną. Kosztował chyba 10 zł na Allegro (z przesyłką).
Wszystko fajnie ale jak ktoś działa na starym sprzęcie i raczej nie pierwszej jakości (Panasonic DMC-FZ50) to pozostaje mu tylko rozwiązanie numer 1 ja tą metodę nazywam „ustaw i biegnij” ;)
Pilota używam regularnie, na przykład do zdjęć jedzenia – mogę wtedy ustawić długi czas naświetlania i nie martwić się, że naciskaniem migawki poruszę aparatem :-) Nie wiedziałam, że jest taki fajny program do podglądu na komputerze! Dzięki za inspirejszyn :-)
Świetne metody, ja najczęściej ustawiam aparat i biegam do niego ustawiając samowyzwalacz ^^ Większość moich zdjęć na blogu jest robiona w ten sposób ^^
Świetny wpis. Od dawna chciałam połączyć aparat z komputerem, ale jakoś zawsze odkładałam zbadanie tematu. Dzięki Tobie postanowiłam spróbować. Niestety nie mam płyty do mojego EOSa. Myślałam, że to nie problem bo przecież program na pewno będzie można ściągnąć ze strony Canona. Nic bardziej mylnego. Na ich stronie są tylko… Czytaj więcej »
Ruda! tak jak poradziłaś udałam się do Twojego wpisu dla takich jak ja (mało wiedzących), a mianowicie o ISO, przysłonie itp. i zrozumiałam :) Fakt, że jak idę poćwiczyć to biorę telefon w rękę i co chwila powtarzam to co tam napisałaś. Ja, niestety, mam kit’owy obiektyw (podstawowy) i strasznie… Czytaj więcej »
Bo kitowy obiektyw ma światło zmienne – znaczy to tyle, że zmieniając zoom (ogniskową) zmienia się też przesłonę. Zmniejsz zoom a zobaczysz, że przesłonę da się wtedy obniżyć do 3.5, choć to wciąż całkiem sporo.
Moze w koncu dzieku temu postowi zaczne robic porzadne zdjecia na mojego bloga. Dzis odkrylam ten blog, przyczatalam juz z 5 postow i juz go/ciebie lubie. Rude chyba odbieraja na tych samych falach ;P
No niestety ja wykonuje moje zdjęcia najbardziej prymitywną metodą, czyli z ręki, szlak mnie często trafia i muszę chociaż kupić sobie statyw! bo co z tego że aparat niezły jak zdjęcia różnie wychodzą.
Mateusz Cichosz
9 lat temu
bardzo ciekawy poradnik ;) muszę przyznać, żę ten program bardzo mnie zainteresował ^^. Tym bardziej, że zastanawiałem się jak robić zdjęcia, jednoczesnie aparat byłby podłączony do lapka i na nim wyświetlało się gotowe zdjęcie. Dzięki temu programikowi uzyskam efekt, o którym piszę? ps. w disqusie zmień sobie jeszcze adres strony,… Czytaj więcej »
Wiesz, że nie próbowałam? Musiałabym pogrzebać w opcjach, ale jak się tak zastanowić, pewnie powinno dać radę.
Odnośnie disqus – z tym panem jeszcze walczę, między innymi dlatego nie widzisz tutaj jeszcze żadnych komentarzy. Jak się wgrają, rozprawię się z myślnikiem. Dzięki :)
no właśnie jestem ciekaw, bo naprawdę chciałbym cykać fotki od razu z podglądem na kompie, bo więcej szczegółów można ujrzeć. Zwłaszcza, że robię fotki na bloga kulinarnego. A! To dlatego jak wczytywała się strona, to widziałem komcie, ale nie w disqusie :). Długo importuje. Myślałem, że w przeciągu 24h powinien… Czytaj więcej »
Warto dodać że program pod sonego działa tylko z wyższymi modelami :< a szkoda :<
Cia Ra
9 lat temu
Hej ja mam do nikona remote Control na androida ;) pilot w tel. Daje rade i można palcem ustawić ostrość bo podgląd na żywo. Trochę przycina czasem i sie wyłącza bo działa na wifi więc momentami nerwy puszczają ale jakoś współpracujemy ;P
A mi sie marzy takie tlo! Co to tam masz? Bo juz wyczerpalam wszystkie sciany z pokoju :P
I ja tez mam Nikon, wiec nie skorzystam z programu :/ ale pilocik zawsze jest w akcji! :D
Ja zawsze mam problemy z ustawieniem się, bo mój aparat ma słabo rozkładany wyświetlać i wszelkie selfki strzelam na czuja. Czasem zrobi się coś ciekawego, ale najczęściej mam mnóstwo usuwania. xD
pilota się nie dorobiłam (jeszcze), nie mam canona więc robię to dokładnie metodą pierwszą, co skutkuje różnymi siniakami i innymi brzydkimi słowami ;)
Możesz spróbować, ale nie mam pewności czy aparat nie przełącza się na tryb „komputer” i świata poza nim nie widzi. :) Jak odkryjesz, daj znać!
wpDiscuz
🍪 🍪 🍪
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Bardzo przydatny post, ale ja posiadam nikona, może ktoś polecić jakiś fajny program?
Dołączam się do pytania :(
Ja korzystam z trzeciego sposobu. O drugim nie słyszałam, ale brzmi świetnie – dobrze by było mieć podgląd tego, co będzie na zdjęciu. Muszę poczytać więcej o tych programach!
Jak ustawiasz czas 2 s z tym pilocikiem? U mnie jest tylko opcja zdalnego wyzwalania i to wszystko. Mam Canona EOS 500d.
na pilociku mam taką opcję
No to ja narazie korzystam z nr 1 :(
Najczęściej korzystam z trzeciego sposobu.
Pilocik zawsze się sprawdza!
Nie wiem czy mam możliwość zrobienia autoportretu metodą nr 2 – mam Sony Alfę ;c
Jest programik działający z sony alfa – remote camera control ;-)
Oooo Dzięki, mi tez się przyda.
Naprawdę świetny post! Jednak ja nie posiadam Nikona ;(
June
Korzystam z drugiego sposobu…lubię go bardzo :)
Jak zapoznawałam się z moim canonem to robiłam 'selfie’ metodą nr 1 z czasem jak poznałam troche fotografie to i teraz doszłam do metody numer dwa :) Teraz czas najwyzszy kupic pilocik :D
Pilocik dobra rzecz, nie tylko do autoportretów :) Drugi sposób brzmi fajnie, tylko posługuję się innej marki sprzętem. Jest jakiś podobny program pod Nikona?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Ja najbardziej lubię sposób 2 a z pilotem czasami miewam problemy. To pewnie kwestia przyzwyczajenia, ale jeszcze do końca nie rozpracowałam aparatu więc wszystko przede mną.
Tak, pilocik to świetna sprawa. Przydaje się nie tylko przy takich sesjach – ja przeważnie używam go do robienia zdjęć z całą rodziną. Kosztował chyba 10 zł na Allegro (z przesyłką).
Nigdy nie sądziłam, że selfie może być tak skomplikowaną sprawą :P :D
Dziękuję za ten post! <3 Teraz będę do woli korzystała z drugiej opcji a nie zjadała nerwy na nienadających się do pokazania zdjęciach :*
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Wszystko fajnie ale jak ktoś działa na starym sprzęcie i raczej nie pierwszej jakości (Panasonic DMC-FZ50) to pozostaje mu tylko rozwiązanie numer 1 ja tą metodę nazywam „ustaw i biegnij” ;)
Chyba czas wymienić aparat;)
Praktykowałam kilka dobrych lat to „ustaw i biegnij”, w sumie trochę ruchu nie zaszkodzi!
Dzięki :) teraz już nie będę musiała się nikogo prosić i zużywać pokłady jego cierpliwości!
Fajny wpis, poleciłabym go wszystkim dziewczynkom cykającym selfie z „rąsi” i to jeszcze z góry, gdzie pół kadru zajmuje ręka trzymająca aparat <3.
podrzucaj! :)
Pilota używam regularnie, na przykład do zdjęć jedzenia – mogę wtedy ustawić długi czas naświetlania i nie martwić się, że naciskaniem migawki poruszę aparatem :-) Nie wiedziałam, że jest taki fajny program do podglądu na komputerze! Dzięki za inspirejszyn :-)
Świetne metody. :)
Świetne metody, ja najczęściej ustawiam aparat i biegam do niego ustawiając samowyzwalacz ^^ Większość moich zdjęć na blogu jest robiona w ten sposób ^^
Zapraszam na http://the-sound-of-your-heart-beating.blogspot.com/2014/08/odwiedziny.html :)
piękny kolor włosów, jakiej farby używasz ? :)
joanna, płomienna iskra czy jakoś tak
Jestem za trzecią metodą! Chociaż… tak tu u Ciebie wszystko fajnie wygląda! :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
a ja usuwam komentarze spamerskie
Świetny wpis. Od dawna chciałam połączyć aparat z komputerem, ale jakoś zawsze odkładałam zbadanie tematu. Dzięki Tobie postanowiłam spróbować. Niestety nie mam płyty do mojego EOSa. Myślałam, że to nie problem bo przecież program na pewno będzie można ściągnąć ze strony Canona. Nic bardziej mylnego. Na ich stronie są tylko… Czytaj więcej »
fajna sprawa ten pilocik :) nie wiedziałam, że tak też można wykonywać zdjecia.
pilotem chyba najłatwiej :D
Ruda! tak jak poradziłaś udałam się do Twojego wpisu dla takich jak ja (mało wiedzących), a mianowicie o ISO, przysłonie itp. i zrozumiałam :) Fakt, że jak idę poćwiczyć to biorę telefon w rękę i co chwila powtarzam to co tam napisałaś. Ja, niestety, mam kit’owy obiektyw (podstawowy) i strasznie… Czytaj więcej »
Bo kitowy obiektyw ma światło zmienne – znaczy to tyle, że zmieniając zoom (ogniskową) zmienia się też przesłonę. Zmniejsz zoom a zobaczysz, że przesłonę da się wtedy obniżyć do 3.5, choć to wciąż całkiem sporo.
Ja kitowym dawałam radę ze dwa lata. :) Da się.
Świetne porady, zdjęcia i kapelusz. :) Tylko mieć takowy sprzęt, marzenie. :) Pozdrawiam. :)
Chyba trzeba zainwestować w pilocik :P Opcja 1 mnie dobija, a że mam Nikona..
muszę rozejrzeć się za pilotem :D
Moze w koncu dzieku temu postowi zaczne robic porzadne zdjecia na mojego bloga. Dzis odkrylam ten blog, przyczatalam juz z 5 postow i juz go/ciebie lubie. Rude chyba odbieraja na tych samych falach ;P
[przeczytalam] sorki za brak polskich znakow
No niestety ja wykonuje moje zdjęcia najbardziej prymitywną metodą, czyli z ręki, szlak mnie często trafia i muszę chociaż kupić sobie statyw! bo co z tego że aparat niezły jak zdjęcia różnie wychodzą.
bardzo ciekawy poradnik ;) muszę przyznać, żę ten program bardzo mnie zainteresował ^^. Tym bardziej, że zastanawiałem się jak robić zdjęcia, jednoczesnie aparat byłby podłączony do lapka i na nim wyświetlało się gotowe zdjęcie. Dzięki temu programikowi uzyskam efekt, o którym piszę? ps. w disqusie zmień sobie jeszcze adres strony,… Czytaj więcej »
Wiesz, że nie próbowałam? Musiałabym pogrzebać w opcjach, ale jak się tak zastanowić, pewnie powinno dać radę.
Odnośnie disqus – z tym panem jeszcze walczę, między innymi dlatego nie widzisz tutaj jeszcze żadnych komentarzy. Jak się wgrają, rozprawię się z myślnikiem. Dzięki :)
no właśnie jestem ciekaw, bo naprawdę chciałbym cykać fotki od razu z podglądem na kompie, bo więcej szczegółów można ujrzeć. Zwłaszcza, że robię fotki na bloga kulinarnego. A! To dlatego jak wczytywała się strona, to widziałem komcie, ale nie w disqusie :). Długo importuje. Myślałem, że w przeciągu 24h powinien… Czytaj więcej »
polecam ciekawy artykuł na ten temat:)
http://dobrakosmetyczka.pl/artykuly/czytaj/322/uroda/jak-dobrze-wyjsc-na-zdjeciu/
Warto dodać że program pod sonego działa tylko z wyższymi modelami :< a szkoda :<
Hej ja mam do nikona remote Control na androida ;) pilot w tel. Daje rade i można palcem ustawić ostrość bo podgląd na żywo. Trochę przycina czasem i sie wyłącza bo działa na wifi więc momentami nerwy puszczają ale jakoś współpracujemy ;P
Muszę spróbować z moim Soniaczem ?
ja uzywam pilota :) jesli chodzi o autoportret.
A mi sie marzy takie tlo! Co to tam masz? Bo juz wyczerpalam wszystkie sciany z pokoju :P
I ja tez mam Nikon, wiec nie skorzystam z programu :/ ale pilocik zawsze jest w akcji! :D
Winylowe tło fotograficzne – bardzo wytrzymałe i świetne jakościowo, swoje kupiłam u https://www.facebook.com/fotodziecko
Polecam z czystym sumieniem!
Bardzo dziękuje :)
Właśnie planowałam zrobić sobie jakieś konkretne fotki mojej zacnej osóbki. Dzięki za wskazówki! Bardzo pomocne :)
Ja zawsze mam problemy z ustawieniem się, bo mój aparat ma słabo rozkładany wyświetlać i wszelkie selfki strzelam na czuja. Czasem zrobi się coś ciekawego, ale najczęściej mam mnóstwo usuwania. xD
Większość aparatów nie ma w ogóle odchylanego wyświetlacza :)
Dlatego polecam opcje powyżej
Wszystko super, ale i to razem kosztuje :p
Skoro czytasz ten wpis, zakładam że najdroższe – aparat- już masz. Pilot to kilkanaście złotych na ebayu, a statyw używany można kupić za grosze.
Aparat na 18tkę dostałam, więc jest! ;) No chyba będę musiała zainwestować, myślałam, że dużo drożej kosztują! You made my day :*
Hm, nie wiem, ale może google coś podpowie? W jednym komentarzu poniżej ktoś pisze o remote control na androida ;) może warto roważyć tę opcję ?
pierwszy sposób może i upierdliwy ale za to fit ;)
pilota się nie dorobiłam (jeszcze), nie mam canona więc robię to dokładnie metodą pierwszą, co skutkuje różnymi siniakami i innymi brzydkimi słowami ;)
Lubię to! Może nawet wyciągnę płytę dołączoną do mojego Canona :P ale coś czuję, że szybciej kupię pilocik. Thx!
[…] SELFIE na 3 sposoby – „selfie”:) […]
A czy zadziała opcja podłączenia aparatu do komputera, żeby mieć podgląd, a pstryknąć zdjęcie pilocikiem?
Możesz spróbować, ale nie mam pewności czy aparat nie przełącza się na tryb „komputer” i świata poza nim nie widzi. :) Jak odkryjesz, daj znać!