Brownie z malinami to moje ulubione połączenie czekolady i owoców. Smakuje nawet tym, co deklarowali niechęć do ciast tego typu.
Słodko-gorzkie (kakao) połączenie z orzeźwiającą nutką malin. Idealne. I bardzo proste. Z niedowierzaniem przyznaję – im mniej cukru pochłaniam, tym mniej mnie do niego ciągnie. Już prawie zapomniałam, jak smakuje czekolada!
BROWNIE Z MALINAMI
Składniki na brownie z malinami mrożonymi
(na dwie keksówki 21 x 8cm)
- 200g masła
- 200g czekolady gorzkiej (im więcej kakao, tym lepiej)
- 200g mąki pszennej
- 200g cukru
- 4 jajka
- 1 płaska łyżka proszku do pieczenia
- 300g malin mrożonych lub świeżych
Przygotowanie brownie z malinami:
1. Na małym ogniu rozpuść masło z czekoladą, ostudź.
2. Wszystkie pozostałe składniki (poza malinami) zmiksuj z rozpuszczoną czekoladą.
3. Dodaj maliny mrożone lub świeże, wymieszaj łyżką.
4. Masę przełóż do formy (powyższa ilość wystarczyła mi na dwie keksówki 8×21 cm; uwaga, ciasto urośnie!)
5. Piecz brownie w 180 stopniach przez około 25 minut (ciasto ma być lepkie w środku, więc wbijanie patyczka na nic się nie zda)
I to tyle! Najlepsze brownie to świeże brownie, można wcinać jeszcze ciepłe. Z mlekiem, albo na grzeszny podwieczorek do kawy… Mmmm.
Zobacz jak rozwiązałam problem małej kuchni w bloku efekt jest niesamowity!
Wypróbowałeś mój przepis na brownie z malinami?
Daj znać w komentarzu czy smakowało :)
Moje ulubione przepisy:
Najlepsze przepis na domowy chleb z piekarnika
3 super przepisy na super zdrowe ZIELONE koktajle!
Moje propozycje na 2 kolejne pyszne koktajle
Rozgrzej się! 3 przepisy na zimowe napoje
Zdrowe pierniki 3 sprawdzone przepisy
4.9/5 - (19 votes)
Akurat kupiłam dwa koszyczki malin :) Może jutro wypróbuje przepis? Ciasto wygląda pysznie! Kocham maliny,a w połączeniu z czekoladą. Mhmm~ Nie mogę się doczekać, by przekonać się, jak smakuje. Pozdrawiam.
Nigdy nie jadłam ciast tego typu, ale wygląda przepysznie, więc może wypróbuję :)
o jeju – jakie pyszności. ślinka sama cieknie :)
Mniam! Pysznie wygląda. Ja wszamałabym od razu cały :-)
Uwielbiam!!! :)
Twój wygląda przepysznie ♥
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
mm dodaje do zakłądek, musze go spróbować:)
ale smacznie wygląda, na pewno kiedyś spróbuje :D
Pysznie wygląda, a ja maliny zamieniłabym na truskawki! :>
Blog♡
Wygląda tak apetycznie, że postaram się wypróbować. Uwielbiam czekoladę :)
Wygląda bardzo smakowiecie, muszę wykorzystać ten przepis. : )
pysznie wygląda :) skorzystam z przepisu :)
http://belief-hope-and-love.blogspot.com/
smakowicie wygląda ;)
mmm
Mmmm, wygląda i brzmi pysznie :) zrobię!
Pysznie wygląda! :)
Wygląda smakowicie, myślisz że jakby się dodało świeżych a nie mrożonych malin to smak pozostał by taki sam czy zmienił by się bardzo ? Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Można świeże, będzie tak samo smakować
No cóż jakby nie było maliny to moje ulubione owoce ;) Świetne to ostatnie zdjęcie… chyba muszę sobie takie czarne tło wykombinować :)
Mhm zapowiada się smakowicie :]
A szukałam ostatnio przepisu na brownie! Zachęciłas mnie do zrobienia takiego :)
Zostawiłam dzisiaj partnerowi przepis otwarty w zakładce i po pracy przywitał mnie cudowny zapach ciasta czekoladowego :)
A tak się zastanawiałam dzisiaj, co by tu upiec, z nieba mi spadłaś z tym przepisem. Lubie takie proste i łatwe przepisy. Będzie na jutro do kawy:)
Miłego,
Pat.
Natalia robisz genialne zdjęcia!!!!
Dzięki kochana, miło mi to słyszeć!! :)
proszę:);*
Wygląda apetycznie :)
A ciasto włożyć do nagrzanego już piekarnika? z termoobiegiem czy bez?
Tak, do nagrzanego. Mój piekarnik jest upośledzony i nie ma termoobiegu, a dało radę :)
hmmmmm mamy zimę? (albo coś zupełnie nie podobnego do niej ;)) Malin brak… Myślę sobie jednak… jakby tak zastąpić je żurawiną?
Z żurawiną nigdy nie próbowałam, bo nie jestem jej fanką, ale mrożone maliny kupowałam wielokrotnie i świetnie się spisują. I do ciast i do koktajli. :)
Jestem zwolenniczką świeżych malin :D Truskawki mrożone ok, maliny jakoś papkowate są po rozmrożeniu… Ja właśnie zabieram się do pichcenia :D Chlebek i Brownie z przepisu Jest Rudo aaaaaa trzymaj kciuki :D
Nie wyszło mi :( rozsypuje się przy krojeniu ;(
Onieee! Brownie powinno się delikatnie lepić w środku, takie mokre i gliniaste być powinno. Może piekłaś za długo lub w zbyt wysokiej temp? Sama nie wiem, kiepska ze mnie gosposia ;]
okazuje się że i ze mnie kiepska :D Najpierw jak wyjęłam było pięknie spieczone z wierzchu ale się całe rozłaziło i zamiast klejące było lejące.. Pomyślałam no to jeszcze chwila… w efekcie hmmm coś jak piasek czy może wiórki kokosowe… :D Tyle czekolady, żurawin… ehhh No nic fajny jest teraz… Czytaj więcej »
Czy mogę użyć malin dopiero co wyjętych z zamrażalnika, czy muszę je rozmrozić??? :):)
Nigdy tak nie próbowałam, zawsze rozmrażam, więc ciężko powiedzieć czy to jakoś wpłynie na ciasto.
Spróbowałam z rozmrożonymi do połowy i o ile ciasto wyszło przepyszne, to niestety niedopiekło się do końca, widocznie maliny puściły za dużo wody:)
proszę:);*
Wygląda apetycznie :)
A ciasto włożyć do nagrzanego już piekarnika? z termoobiegiem czy bez?
Natalia robisz genialne zdjęcia!!!!
A tak się zastanawiałam dzisiaj, co by tu upiec, z nieba mi spadłaś z tym przepisem. Lubie takie proste i łatwe przepisy. Będzie na jutro do kawy:)
Miłego,
Pat.
Zostawiłam dzisiaj partnerowi przepis otwarty w zakładce i po pracy przywitał mnie cudowny zapach ciasta czekoladowego :)
A szukałam ostatnio przepisu na brownie! Zachęciłas mnie do zrobienia takiego :)
Mhm zapowiada się smakowicie :]
Wygląda smakowicie, myślisz że jakby się dodało świeżych a nie mrożonych malin to smak pozostał by taki sam czy zmienił by się bardzo ? Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Pysznie wygląda! :)
Wygląda bardzo smakowiecie, muszę wykorzystać ten przepis. : )
pysznie wygląda :) skorzystam z przepisu :)
http://belief-hope-and-love.blogspot.com/
Wygląda tak apetycznie, że postaram się wypróbować. Uwielbiam czekoladę :)
smakowicie wygląda ;)
mm dodaje do zakłądek, musze go spróbować:)
Mniam! Pysznie wygląda. Ja wszamałabym od razu cały :-)
Uwielbiam!!! :)
Twój wygląda przepysznie ♥
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
o jeju – jakie pyszności. ślinka sama cieknie :)
Nigdy nie jadłam ciast tego typu, ale wygląda przepysznie, więc może wypróbuję :)
Akurat kupiłam dwa koszyczki malin :) Może jutro wypróbuje przepis? Ciasto wygląda pysznie! Kocham maliny,a w połączeniu z czekoladą. Mhmm~ Nie mogę się doczekać, by przekonać się, jak smakuje. Pozdrawiam.
Tak, do nagrzanego. Mój piekarnik jest upośledzony i nie ma termoobiegu, a dało radę :)
Dzięki kochana, miło mi to słyszeć!! :)
Mmmm, wygląda i brzmi pysznie :) zrobię!
mmm
Pysznie wygląda, a ja maliny zamieniłabym na truskawki! :>
Blog♡
ale smacznie wygląda, na pewno kiedyś spróbuje :D