Wrocław – dzień drugi, miasto warte grzechu :). Miało być spokojnie, relaksująco wręcz, z masą czasu na przemyślenia w Ogrodzie Japońskim i lodami powolnie jedzonymi na rynku. W praktyce wszędzie byliśmy „na styk”, ale zdążyłam porobić trochę zdjęć i jeszcze spotkać się (nieplanowanie!) z inną blogerką. Zresztą zaraz wszystko Wam pokażę… :) Uwaga na multum zdjęć.
SZYNKARNIA
Zacznę znowu od… jedzenia. Uwielbiam zdrowe posiłki, zwłaszcza takie, których nie muszę przygotowywać ;] W planach było śniadanie na mieście, padło na Szynkarnię i to był wspaniały wybór!
Po pierwsze – produkty. Świeże, regionalne, przepyszne! Dania tanie jak barszcz, karta optymalna.
Po drugie – wystrój. Wiecie, że estecie smakować nie będzie, jeśli otoczenie takie sobie, nie? Szynkarnia bazuje na drewnie i szarościach, z kroplą żółci i bielą na ścianach. Jest pięknie, ale bez przepychu.
Po trzecie – obsługa. Na każde pytanie znali odpowiedź, służyli radą, uśmiechnięci i bez poczucia kary (jeśli wiecie, co mam na myśli).




HALA STULECIA
Miało być wielkie szoł, a ta woda nawet nie tryskała w rytm muzyki. Lepszą zabawę to ja mam z radiem pod prysznicem.
Mały plus za Wi-Fi, a jak wiadomo, bloger bez tego gorzej niż bez ręki.
OGRÓD JAPOŃSKI
W porównaniu z botanicznym, ten jest niewielki. Niemal osiągnęłam zen, tylko coś zimny wiatr mi przeszkadzał.

Trochę piernikowy look, nie sądzicie?

Żadna z nas we Wrocku nie mieszka, a akurat tutaj na żywo spotkałyśmy się po raz pierwszy. Lubię poznawać ludzi, którzy wiedzą czego chcą, dążą do swoich celów nie zapominając jak piękne jest TU i TERAZ. Tak odebrałam Karolinę i jej rodzinkę. BTW – Pola jest tyciutka, znacznie mniejsza niż przypuszczałam! :)
I znów na koniec mądrość, która pobiła rekord lajków na instagramie. No to jak, pedałujecie??
Dzięki Waszym poleceniom spędziłam naprawdę wartościowy czas. Dziękuję i chcę jeszcze!
Rate this post
zachęciłaś mnie do odwiedzenia tego miasta! :)
Moje miasto najukochańsze! ^^
Chciałabym zapytać czy znasz może jakąś alternatywę dla BlueStack? Niestety na moim komputerze nie chodzi tak jak powinno. Będę wdzięczna za każdą podpowiedź.
Ja nie, ale google pewnie zna ;)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
wspaniale w tej Szynkarni i te książki w Ogrodzie Japońskim, ach! :)
Byłam tylko raz w życiu we Wrocławiu i to 6 lat temu. :)
Osobiście bylam zniechęcona do tego miasta i jakoś nigdy nie miałam ochoty go odwiedzić jednak twój post, a szczególnie zdjęcia sprawiły, że chyba zmienię zdanie :)
Zapraszam do siebie:
http://arrangeperfectlife.blogspot.com/
Byłam we Wrocławiu, ale to już 6 lat temu :) chcę tam wrócić :P
Aż zachciało mi się pojechać do Wrocławia! :D
http://kolorujenaczarno.blogspot.com/
http://www.wroclaw.pl/skrzynki-do-bookcrossingu-we-wroclawiu <— odnośnie skrzynek z książkami ;)
Wrocław tuż po Krakowie jest zdecydowanie najładniejszym polskim miastem. Praktycznie w każdej uliczce starego miasta można się zakochać. Jednym słowem jest cudownie. Zazdroszczę pobytu.
Pozdrawiam :)
http://just-beyourselff.blogspot.com/
Piękne miasto. Pozdrowienia z deszczowego Krakowa!
Od zdjęć jedzenia aż zgłodniałam!
Zapraszam do wspierania w powstawaniu mojego pierwszego poważnego bloga. :) http://olusziowo.blogspot.com/
Świetny jest Wrocław ♥
http://www.aliceFashion.pl
Wrocław jest piękny, byłam tam dwa tygodnie temu na weekend (też mam fotorelacje na blogu) i odwiedziłam prawie te same miejsca co Ty, ogród japoński, hala stulecia, załapałam się na przepiękny pokaz fontanny, jadłam kiełbaskę z tego baru na kółkach – ale nie była zachwycająca :) Mam nadzieję że w… Czytaj więcej »
A co to za budynek obrośnięty bluszczem? :)
Muzeum Narodowe
Wrocław piękny, miałam okazję go zwiedzać – szkoda, że tylko przez 2 dni. Fotorelacja cudowna i zachęca do ponownych odwiedzin!:)
Przy okazji zapraszam do udziału w linkowym party – dzielmy się najciekawszym postami z czerwca.
nigdy nie byłam ,ale Twoje zdjęcia zachwycają do odwiedzenia tego miasta i mam nadzieje, że w te wakacje mi się to uda :)
noemisoul.blogspot.com
Wrocław uwielbiam i marzę o tym, by kiedyś tam zamieszkać. A w bratwurstach jadłam najlepszy wynalazek świata – chrupiącą bułkę z wielkim kawałkiem panierowanego sera, sosem tatarskim i warzywami w środku. Z food trucków we Wrocławiu polecam też Happy Little Truck na wyspie słodowej – świetne pizze z palonego drewnem… Czytaj więcej »
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Te pokazy na fontannie są tylko o określonych godzinach w weekendy, wieczorami – wtedy jest muzyka, lasery i inne koksy ;)
Ja byłam tylko raz w tym mieście, i to jak byłam dzieckiem. Zwiedziłam tylko zoo ;p Ale chętnie odwiedziłabym o wiele więcej miejsc
http://immortal-hell.blogspot.com/
Ależ ładnie pokazałaś moje (ukochane z wyboru*) miasto :)
*Bo jedni emigrują dalej, a inni bliżej :P
Ja byłam w tamtym roku we wrocku i też się zakochałam. Co do fontanny to trafiłam na otwarcie sezonu to dopiero było widowisko. Bo tak to fontanna jak fontanna ;)
Wrocław najlepszy :))
Wrocław piękne miasto, niestety nie miałam okazji tam być :<
nataa-liiaa.blogspot.com
Aż wstyd się przyznać że nie byłam a widać mam co nadrabiać.
U nas również post o Wrocławiu, ale Twój jest tak cudny, że nasz chyba nadaje się do skasowania :D
Pozdrawiamy serdecznie ;)
http://mickeymousegirlsss.blogspot.com/
omomomo. ile smacznych rzeczy widzę :)
Bardzo lubię Wrocław :)
podoba mi się twój blog :)
Odwiedzenie Wrocławia marzy mi się od kilku lat :)
Hej! Fajnie, że Ci się spodobało :) W wolnych chwilach lubiłam jechać na Halę Stulecia z książką i relaksować się przy fontannie :)
Kilka dni temu na pokaz multimedialny wybrali się moi znajomi i wspominali o małej awarii i niedograniu się muzyki ze strumieniami… Szkoda, że akurat na to trafiłaś :)
Śliczne zdjęcia :)
Wrocław miałam okazję „zwiedzić” chyba ze dwa lata temu… ale niestety na szybko i pewnie dlatego nie za bardzo podbiło ono moje serce… może kiedyś uda mi się tam powrócić na dłużej i przekonać się do tego miasta… u mnie na pierwszym miejscu jest od zawsze Kraków… oraz Zakopane…
pozdrawiam
Mieszkam koło Wrocławia i bywam tam często, dlatego miasto mnie jakoś nie urzeka. Ale bardzo fajnie, że je zwiedziłaś :)
zapraszam na mojego bloga c:
http://sleek-week.blogspot.com/
Uwielbiam Wrocław :)
Byłam we Wrocławiu jakiś czas temu :) Genialne zdjęcia!
Blog♡
Aż może zmienię zdanie i przyjaciółka jednak przekona mnie do studiowania we Wrocku. :DD
Świetne zdjęcia, śliczny klimat. Byłam, ale niczym szczególnym nie przypadło mi do gustu. ;o A tu tyle ciekawych rzeczy. ;*
Piszesz w bardzo ciekawy sposób. Czyta się z uśmiechem na twarzy. Pozdrawiam i zapraszam do siebie: http://www.eeeve.blog.pl
P.S. Super kolor włosów :)
Pokazy z muzyką i światłem są organizowane o określonych godzinach, kiedy jest już po zachodzie słońca i są naprawdę widowiskowe. http://www.wroclaw.pl/wroclawska-fontanna
Na następny raz polecam kawiarnię/lodziarnię Amorinio. Najlepsze lody i ogromny wybór! Wprost ubóstwiam gorzką czekoladę z czarną porzeczką. Tak, to jeden i ten sam smak! ;)
we Wrocławiu byłam raz ale miłość pozostała na całe życie :)
Kocham Wrocław!! najchętniej przeprowadziłabym się tam od razu, staram się jeździć do Wro jak często jest to możliwe :)
Muzeum Narodowe ;)
Wrocław, moje miasto :) Najlepsze na świecie :)
Pozdrawiam!
graffiti wrocław
Na następny raz polecam kawiarnię/lodziarnię Amorinio. Najlepsze lody i ogromny wybór! Wprost ubóstwiam gorzką czekoladę z czarną porzeczką. Tak, to jeden i ten sam smak! ;)
Pokazy z muzyką i światłem są organizowane o określonych godzinach, kiedy jest już po zachodzie słońca i są naprawdę widowiskowe. http://www.wroclaw.pl/wroclawska-fontanna
Aż może zmienię zdanie i przyjaciółka jednak przekona mnie do studiowania we Wrocku. :DD
Świetne zdjęcia, śliczny klimat. Byłam, ale niczym szczególnym nie przypadło mi do gustu. ;o A tu tyle ciekawych rzeczy. ;*
Ja nie, ale google pewnie zna ;)
Uwielbiam Wrocław :)