Z przyjemnością przedstawiam Wam dziś kolejną sylwetkę fotografa, w naszym cyklu fotografii Bądź jak… Tym razem będzie zupełnie nietypowo, bo Klaus Pichler – fotograf, którego styl naśladuję w tym miesiącu – to osoba, którą ciężko wepchnąć w jakiekolwiek ramy. Jednak wszystko co robi, robi we wspaniałym stylu i możemy się od niego sporo nauczyć. Chodźcie!
Klaus Pichler – fotograf nietypowy
Niewiele wiemy o latach młodości Klausa. Nic nie szkodzi, zrekompensujemy sobie te braki zdjęciami i opracowaniami projektów. ;)
Urodził się w 1977 roku we Wiedniu, ukończył architekturę krajobrazu, którą na szczęście porzucił. Na rzecz fotografii oczywiście. Klaus jest samoukiem, który bardzo, ale to bardzo lubi łapać się tematów tak wyszukanych, że najbanalniejszych. Zaraz zobaczycie, co mam na myśli.
Jego prace, od 2010 roku, były prezentowane na kilkudziesięciu wystawach, głównie w Europie. Cykle fotograficzne przekuł na 8 książek, a sam stał się właścicielem wielu prestiżowych nagród i wyróżnień.
Projekt Dust
Czy są na sali maniaczki porządku? Eliminatorki kurzu? Ja sama jestem estetką i regularne odkurzanie to dla mnie podstawa dobrego samopoczucia. A wiecie, co robił Klaus Pichler? Klaus kurz sobie zbierał. Odwiedzał najróżniejsze miejsca w całym Wiedniu: komisariat policji, muzeum historii naturalnej, publiczne toalety, sklep z materacami, zoologiczny, szkoły, a także mieszkania swoich znajomych i sąsiadów i… zbierał kłębki kurzu. Katalogował, opisywał, by później je sfotografować.
Zobacz wszystkie zdjęcia projektu Dust
Projekt One Third
Dla mnie personalnie to bardzo ważne zdjęcia. Ważny projekt. Jedna trzecia żywności na świecie jest… marnowana. W tym samym czasie 925 milionów ludzi głoduje. Dlatego darzę Klausa ogromną dozą szacunku, że podjął się tak ważnego tematu, a przede wszystkim, że zrobił to w dobrym guście. Jego fotografie są perfekcyjne. Hipnotyzujące. Magnetyczne. A przy tym do bólu prawdziwe.
Zobacz wszystkie zdjęcia projektu One Third
Mam dla Ciebie coś specjalnego. Ten e-book pomoże Ci ogarnąć podstawy fotografii w 1 GODZINĘ. Teraz udostępniam go zupełnie za darmo! TEN PORADNIK JEST DLA CIEBIE!
Projekt Just the two of us
W tym projekcie Klaus Pichler fotografuje cosplay’owców w ich bezpiecznym, codziennym środowisku – w domach. Poprzez aparat bada subkulturę, próbuje zrozumieć, dlaczego ludzie lubią czasem wcielić się w inne role. Wyjść z siebie. Przybrać maskę.
Zobacz wszystkie zdjęcia projektu Just the two of us
Styl fotografii
Tym razem nie będę analizować technik, stylu i zabiegów. Mam wrażenie, że są one u Klausa drugorzędne. Najważniejsze jest pokazanie idei, zamysłu lub istoty problemu i chciałabym bardzo, abyśmy na tym się skupili w tym miesiącu.
Równocześnie nie twierdzę, że jakość czy technika nie mają żadnego znaczenia! Zauważcie, że prace autora są dopracowane w każdym szczególe. Nie ma tu miejsca na chaotyczne kadry, choć to nie jest najważniejsze.
Jeśli żadne z powyższych projektów nie zainspirowało Was do stworzenia swojej wersji i bycia jak Klaus, zajrzyjcie do jego portfolio: zobacz pozostałe projekty fotograficzne Klausa Pichlera. Nie pokazałam Wam przecież wszystkiego ;)
Osobom, które boją się złapać za aparat, polecam mój darmowy ebook Jak wreszcie ogarnąć podstawy i zacząć robić lepsze zdjęcia. Do tej pory zebrał masę pozytywnych opinii.
Cykl fotograficzny w telegraficznym skrócie:
- na początku miesiąca – sylwetka fotografa, jego twórczość
- pod koniec miesiąca – moja interpretacja
- możesz dołączyć w każdej chwili; swoje prace (1-2 zdjęć) prześlij mi na adres: kontakt@jestrudo.pl, w tytule wpisując BĄDŹ JAK KLAUS; daj też znać, jak je podpisać (imię? pseudonim? chcesz pozostać anonimowy?)
- na Twoje zdjęcie czekam do 25 lipca
- nadesłanie zdjęć jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na ich publikację tutaj, na www.jestrudo.pl
To jak, kto chce być jak Klaus?
Autor zdjęć użytych w artykule: Klaus Pichler.
Jestem niesamowicie poruszona projektem One third. Też pisałam na blogu o marnowaniu żywności i to bardzo ważny dla mnie temat, bo to, ile rocznie Polacy wywalają do kosza, przyprawia o stan przedzawałowy…
Niesamowite zdjęcia, a nie znałam wcześniej tego fotografa, dzięki za ten tekst :)
Olga, dawaj link proszę do tego artykułu. Z przyjemnością przeczytam!
U mnie pod kątem niemarnowania na co dzień i planowania swoich zakupów i gotowania: http://www.olgaplaza.pl/2016/03/24/jak-nie-marnowac-jedzenia/
ŁAŁ. Jestem pod wrażeniem.
Dziwak ;) ! Ale ja właśnie takich lubię najbardziej !!! :) i nie wiem czemu ale na myśl przyszedł mi Johnny Deep grający rolę w – Charlie i fabryka czekolady ;D
To też był nieźle pokręcony film, ale raczej nie wpadłabym na to skojarzenie!
Projekt 'One Third’ niesamowity. Zdjęcia faktycznie zapadające w pamięć, dopracowane. Chociaż fotografie cosplayowców też są świetne. Ciekawa jestem co zobaczymy za miesiąc ;)))))
Świetne zdjęcia i pomysły, ale ja bym tak nie dała rady :D jak sobie wyobrażam układanie tych spleśniałych owoców, albo wzięcie kłębka kurzu w dłoń…. brrrr….
Brzydzę się pająków od kiedy pamiętam. A jak chciałam wygrać konkurs foto, to latałam wokół domu i fotografowałam wszelakie robactwo, w tym pająki i jakoś zupełnie nie zwracałam na to wtedy uwagi. Miałam w głowie konkretny cel i tyle. Może tutaj zadziałałby podobny schemat?
Bardzo podobają mi się zdjęcia cosplay’owców. Jeśli uda mi się namówić kogoś do pozowania, to z radością spróbuję swoich sił! :)
Przepiękne! Szczególnie ta pleśń, zgnilizna połączona ze srebrnymi paterami, białymi serwetkami. Piękne!
i takich artystów uwielbiam. Najpierw pomysł, a potem przełożenie go na płótno. I to w jaki sposób do tego
Jestem pod wrażeniem… One Third – te czernie, kontrasty i tak aktualny temat… zdecydowanie to moj ulubiony styl. Niesamowity i zdolny człowiek z tego Klausa!
Tak, mnie też ten projekt zachwycił na maksa! :) Bierzesz udział w wyzwaniu zatem?
Spróbuję! Mam kilka pomysłów :) Chciałabym właśnie „wykorzystać” czerń i kontrasty, tylko nad techniką muszę sporo popracować ;)
Pisałam pracę magisterską o marnowaniu żywności i przekazywaniem jej na cele społeczne. Wyniki były… chore. Okazało się, że nasza biurokracja sprawiła, że firmy boją się oddawać żywność na cele społeczne! Nawet (!) pomimo zniesienia juz podatku od darowizny!
Wbrew pozorom, trudne wyzwanie. Chociaż mam już pewien pomysł, poruszyło mnie to marnowanie jedzenia. Niby człowiek sobie zdaje z tego sprawę, ale tego nie zauważa.
Ciekawa postać, nazwisko mi coś mówi, pewnie mignął mi na zajęciach z Historii Fotografii projekt z kurzem ciekawy, ale One Third ma dla mnie większe przesłanie. Chciałabym stworzyć coś w stylu tego fotografa może się uda :)
Jestem pod wielkim wrażeniem! Wow!
A co z Twoją interpretacją poprzedniego artysty? :)
Nic Wam nie umyka widzę! ;) Dałam ciała i nie zrobiłam swojej interpretacji Slinkachu.
Weszłam na stronę K. Pichlera i dla mnie jego prace są… odrażające i szokujące. Taka linia uprawiania artyzmu łagodnie podchodzi mi pod von Hagensa. Szczególnie projekt Idyls. Jeśli już to najbardziej łaskawie oceniłabym One third (z uwagi na formę i ideę). Nie chcę robić zdjęć takich jak on – zupełnie… Czytaj więcej »
Właśnie o to chodzi w tym całym projekcie „bądź jak…” – o wychodzenie poza swoje ramy, poza swoje ulubione style, techniki i przełamywanie się. Próbowanie nowych rzeczy, zwłaszcza, gdy wydają nam się „nie w naszym stylu”, bardzo rozwija. Ale oczywiście nic na siłę, choć zastanów się proszę, czy Klaus nie… Czytaj więcej »
Jak zwykle zaskakujesz wyborem arystow. To dobrze, bo w ten sposob mozna kogos poznac, moze cos dla siebie odkryc.
Na poczatku pomyslalam, ze tym razem to nie dla mnie, ale…. One Thrid dal mi do myslenia.
Wchodze w to? Niebawem przesle maila.
Wspaniale to słyszeć!!!
Fotki przed chwila wyslane. Modelka przypadkowa, ale mam nadzieje, ze sie obroni;)
Coraz bardziej jestem ciekawa podsumowania.
Co za kunszt, naprawdę mega.
Ojjjj, to będzie wyzwanie! Czekam z niecierpliwością na podsumowanie! ;)
Oj, dogadalibyśmy się z Klausem- fascynowałam się śmieciami w lesie, mam z tego okresu masę zdjęć.
Dzięki za przybliżenie jego twórczości!
Jestem pod wrażeniem zwłaszcza zdjęć z One Third! Chciałabym zrobić coś w ten deseń, ale uzyskanie takiego efektu jest jeszcze dla mnie nieosiągalne. Projekt Dust jest absolutnie nie dla mnie, bo cały czas bym kichała w zetknięciu z kurzem, niemniej pomysł godny uwagi :D
Pamiętaj, że nie trzeba tego brać bardzo serio i skoro projekt 1/3 tak Ci się spodobał, może warto spróbować zrobić swoją wersję w domowych warunkach? ;)
Czy mogę jeszcze dziś wysłać zdjęcie do tej serii? Niestety dopiero dziś wróciłam do domu i wcześniej nie miałam takiej możliwości :P
Gdy zobaczyłam zdjęcia z kurzem to lekko zmarszczyłam nos, jednak później byłam pod wrażeniem reszty galerii. One Third najbardziej mnie poruszyło. Te zdjęcia są równocześnie przepiękne i doskonale dopracowane. Pomysł z Cosplayem też mi się spodobał i żałuję, że nie mam w domu żadnego stroju ;) Postaram się wziąć udział,… Czytaj więcej »
Wow robi wrażenie trzeba przyznać!