I to nie byle jaki, bo wąsaty! Oczywiście wzór może być dowolny, ale że u mnie z wiekiem zamiłowanie do wąsów wcale nie maleje (zauważam wręcz tendencję przeciwną…), decyzja zapadła bez dwóch zdań.
Jak ozdobić tshirt
PRZYGOTUJ:
- koszulkę
- farbę do tkanin bądź pisak (u mnie dużo lepiej sprawdza się farba w słoiczku)
- tekturkę
- pędzelki
- wydruk wzoru, który chcesz nanosić
- opcjonalnie kalkę i coś do pisania
- żelazko
WYKONANIE:
1. Przerysuj szablon. Jeśli tkanina jest cienka i jasna – wydruk powinien być widoczny spod spodu, a więc tylko go odrysuj. Możesz też skorzystać z kalki, bądź nanieść kontury 'od ręki’.
Moje wąsate wzroki nanoszone oczywiście bez specjalnego przygotowania. ;]
2. Pod szkic podłóż tekturkę, aby zabezpieczyć tył koszulki przed nadmiarem farby.
3.Szkic wypełnij farbką do tkanin, zaczynając od kontur. Miękki pędzel bardzo się przyda.
4. Odczekaj czas podany na opakowaniu (u mnie 24h).
5. Wzór przykryj bawełnianą ściereczką, przeprasuj żelazkiem (czas sprawdź na opakowaniu, ja prasowałam jakieś dwie minuty).
6. Ciesz się swoim nowym- starym t-shirtem!
No, to kiedy biegniecie do sklepu po jakiś zwykły bawełniany t-shircik?? :)
Rate this post
Super wyszło! Poszukam takiej farbki u siebie i może coś stworzę :)
sprytne :) też muszę spróbować :)
Ja od dawna zbieram się za kupno koszulek i farby do tkanin, by sobie zrobić oryginalny t-shirt, no ale z moim zaangażowaniem może potrwać to kolejne pół roku XD
http://immortal-hell.blogspot.com/?m=1
Oj, chodzi za mną ten pomysł od dawna, ale mam za dużo pomysłów i za mało pieniędzy, żeby kupić aż tyle koszulek :)
Ale ładnie wyszło :) Jednak sama nie lubię bawić się w takie rzeczy :)
Wyszła Ci na prawdę super koszulka:) Co do posta to myślę, że w ogóle ciekawy pomysł i na pewno przydatne rady. Ja własnie zastanawiałam się nad markerami do ceramiki i zrobieniem sobie jakiegoś ładnego kubka:) Co ty o tym myślisz? Miałabym do ciebie także prośbę jeżeli to nie problem i… Czytaj więcej »
Super sprawa! I wlasnie mi sie przypomnialo, ze kiedys, kiedys kupilam koszulki specjalnie z mysla o tym, aby zrobic na nich jakies nadruki, ale oczywiscie wrzucilam do szafy i calkiem o nich zapomnialam. Dzieki za przypomnienie! Jak wroce po urodzinach siostry i bede miala w koncu troche spokoju i czasu… Czytaj więcej »
genialny pomysł!
Kiedyś też malowałam na koszulkach. Moją dumą był rysunek Roy Lichtenstein i Homer Simpson. :)
Jaką trwałość mają takie farbki? Dużo prań wytrzymują?
fajny pomysł, z chęcią przygotuję sobie taki t-shirt albo torbę :)
Fantastyczny, kreatywny pomysł! Żebyś wiedziała, od razu po przeczytaniu posta zasięgnęłam po kieszonkowe, wyszukałam stronę allegro.pl i zdecydowałam się na kupno mazaków do tkanin. Zresztą, już kończę ten komentarz, ponieważ biegnę do szafy w poszukiwaniu jakiejś nudnej bluzki, która tylko czeka, aby tchnąć w nią życie. :D
Zapraszam serdecznie ❤
Kocie-slepia.blogspot.com
Ja chcę sobie zrobić jakąś Sherlockową koszulkę :) A ile to wytrzyma? Nie okaże się, że raz upiorę i już po nadruku? xD
No coś Ty! Dobrej jakości farba i pranie w niskich temp. i wszystko będzie cacy!
Świetny i łatwy sposób. Ciekawi jaką trwałość ma takie zdobienie.
Super Ci wyszło ^_^
Robiłam coś podobnego tylko na poduszce i naprawdę to sprawia tyle przyjemności,
gdy możesz zrobić coś sama ;)
http://damcipomysl.blogspot.com/
genialny sposób. łatwy i oryginalny :)
o ja jaki świetny pomysł, pewnie spróbuję w domu! a tak przy okazji chciałam ci pokazać kubek z wąsami do których masz tak wielkie zamiłowaie i pomyślałam, a może się spodoba – https://www.mybaze.com/product/39128/kubek-podr%C3%B3%C5%BCny-mustache :**
Akryle też się świetnie sprawdzają. Są również pastele do tkanin ale nie polecam. Świetnie Ci wyszła ta koszulka ;)
A jak utwardzasz akryl na koszulkach??
(niestety) Wiem o tym, że akryl nie spiera się z ubrań, więc raczej nie trzeba go niczym utwardzać. Mieszałam też akryle z farbami do tkanin i wszystko ładnie się trzymało i wytrzymywało wieeeele prań.
Fajnie wyszło, ja ostatnio zrobiłam sobie Totoro na starej koszulce :D
Teraz czekam na bluzę i będzie bluza z Totoro :D
też robiłąm koszulki dla synków i świetna z tym zabawa jest :)
Genialny pomysł z tymi koszulkami! Twoja wygląda zacnie:)
http://przystannatalii.blogspot.com/
A jakieś konkretne farby? Ja malowałam poszewki i powiem szczerze, że po kilku praniach już tak dobrze nie wyglądają:D (mimo prania w niskich temp.)
pzdr.
e
Ciekawy tatuaż. Może jakiś post o tym? Czy tatuaż bolał, skąd ten wzór? Od kiedy jest tatuaż?
Wyszlo super, ja biegne do szafy w poszukiwaniu podkoszulka. Uwielbiam Twoj blog, jest dla mnie niestety niedoscignionym wzorem, jak pisac i jak robic zdjecia. Twoja zagorzala fanka Beata
Trafiłam do Ciebie przez przypadek. Kilka postów przeczytane, zostaje na dłużej.
Ściskam.
A może tak wąsata podusia?:)
Koszulka boska!
Wpadłam tutaj przez przypadek i na pewno zostanę, bo zarówno tematyka twojego bloga, jak i twój kolor włosów oraz miejsce zamieszkania są mi bliskie ;) Pozdrawiam!
Jesteś mega pozytywną osobą :) Ciekawy wpis, muszę wypróbować. Jestem ciekawa, jaki jest Twój wzrost? Pozdrawiam :)
Cudne, cudne, cudne :)
Odkryłam Twojego bloga dopiero dziś, a przetrząsnęłam co najmniej połowę postów i wcale mi się nie nudzi. Zostaję na dłużej. A może i nawet zrobię taką bluzkę?
Rób rób, oryginalnym trza być !
Fajnie, że Ci się u mnie podoba :)
Wyszło Ci świetnie! Ja bym pewnie zrobiła coś krzywo i musiałabym wyrzucić koszulke ;P
genialne ! ;o aki model aparatu?
jaki*
Świetnie wyszły, masz rękę do takich rzeczy. Z farbami trzeba uważać bo nie zawsze tak równo wychodzą obrazki. Tobie wyszło idealnie
Kwestia wprawy, jak to często bywa z rękodziełem i projektami DIY. Ja od dziecka coś maluję i tworzę, więc mi łatwiej, ale wystarczy wybrać prosty wzór na początek. A jak się nie uda – przecież to DIY, ma prawo!
Gapa ze mnie, bo dopiero teraz widzę Twoje pytanie. Ja używam DYLON i są świetne – nic nie odpada, nie kruszy się, blaknie minimalnie po wieluuuu praniach
fajowskie :)
ja wolę malować t-shirty po naklejeniu szablonu, chyba w przedszkolu jak były zajęcia z niewychodzenia za linię to wagarowałam ;)
Kiedyś robiłem coś takiego za pomocą szablonu, to alternatywa dla mniej uzdolnionych manualnie. Do tego wałeczek z gąbeczki – można było robić naprawdę skomplikowane wzory. Świetny tekst!
O, dobry pomysł!
Dla ciekawych – zwykłymi farbami akrylowymi też da radę. :D I trwałość jest naprawdę świetna, jedną bluzkę mam już rok, często noszę, a wzór nadal trzyma. Tylko trzeba z niewielką ilością wody wymieszać. :)
O tym nie miałam pojęcia! Ale też prasowałaś, dla „utwardzenia”?
Nie, bynajmniej ja nie próbowałam. Tylko trzeba uważać, żeby farba nie była za grubo nałożona ani żeby nie była zbyt rozwodniona. :)
Cudowny pomysł<3
Można tak ożywić stare bluzeczki!
Ja biegnę po farby w słoiczku!! Kiedyś próbowałam z mazakami ale nici z tego wyszły ;( Możesz polecić jakieś konkretne farbki?
jaki*
Cudne, cudne, cudne :)
Odkryłam Twojego bloga dopiero dziś, a przetrząsnęłam co najmniej połowę postów i wcale mi się nie nudzi. Zostaję na dłużej. A może i nawet zrobię taką bluzkę?
Koszulka boska!
Wpadłam tutaj przez przypadek i na pewno zostanę, bo zarówno tematyka twojego bloga, jak i twój kolor włosów oraz miejsce zamieszkania są mi bliskie ;) Pozdrawiam!
Jesteś mega pozytywną osobą :) Ciekawy wpis, muszę wypróbować. Jestem ciekawa, jaki jest Twój wzrost? Pozdrawiam :)
(niestety) Wiem o tym, że akryl nie spiera się z ubrań, więc raczej nie trzeba go niczym utwardzać. Mieszałam też akryle z farbami do tkanin i wszystko ładnie się trzymało i wytrzymywało wieeeele prań.
A może tak wąsata podusia?:)
Wyszlo super, ja biegne do szafy w poszukiwaniu podkoszulka. Uwielbiam Twoj blog, jest dla mnie niestety niedoscignionym wzorem, jak pisac i jak robic zdjecia. Twoja zagorzala fanka Beata
Trafiłam do Ciebie przez przypadek. Kilka postów przeczytane, zostaje na dłużej.
Ściskam.
Ciekawy tatuaż. Może jakiś post o tym? Czy tatuaż bolał, skąd ten wzór? Od kiedy jest tatuaż?
A jakieś konkretne farby? Ja malowałam poszewki i powiem szczerze, że po kilku praniach już tak dobrze nie wyglądają:D (mimo prania w niskich temp.)
pzdr.
e
Fajnie wyszło, ja ostatnio zrobiłam sobie Totoro na starej koszulce :D
Teraz czekam na bluzę i będzie bluza z Totoro :D