Dział lifestyle zaczął mi tu podupadać, a tak przecież być nie może. Z założenia, blog miał być o moim życiu, chciałam dzielić się przemyśleniami, codziennością, a wciąż zasypuję Was fotograficznymi poradami i rankingami. Dziś mówię enough i przedstawiam nową serię co-tygodniową: podSUMowanie, tudzież SUMmarry :)
Co będą zawierały SUMy?
Chcę pokazać Wam kawałek mojego świata. Gdzie bywam, co jadam, jak spędzam wolny czas i dlaczego tak. Obserwatorzy facebookowi, czy instagramowi, mają szansę być na bieżąco, jednak na blogu nie ma miejsca na takie krótkie lifestylowe wzmianki. Mam nadzieję, że SUMy wypełnią tą lukę.
Spodziewajcie się więc moich zdjęć z ostatniego tygodnia, będę Wam polecać filmy, muzykę, blogi, czy poradniki, artykuły. Będzie i miejsce na przepisy warte uwagi, czy artystyczne fotografie. Zwięźle i na temat. Ciekawi?
/div>
SUM #1
Fotorelacja z ostatniego tygodnia:
1. BUTY TYPU UGG – Czaiłam się z zakupem takowych od kiedy stały się popularne. Niestety ani to ładne, ani stylowe. Zmieniłam zdanie i kupiłam pierwszą parę na wyprzedaży, kilka dni temu. Są cieplutkie, miękkie i mega wygodne – idealnie sprawdziły się na całodniowej wyprawie do Londynu. Co prawda mąż mnie znienawidził, widocznie nie można mieć wszystkiego. :)
2. RAZEM RAŹNIEJ – Znacie konsolę Wii? A grę Just Dance? Świetna zabawa dla całej rodziny- nas było sześcioro, bawiliśmy się przednio, ruch, śmiech i rywalizacja.
3. LONDYN – miasto, które każdy, przynajmniej raz w życiu, zobaczyć musi. Tutaj pan Big Ben (czy on taki big, pozostawiam do Waszej oceny) i zachęcam do przeczytania 10 miejsc wartych odwiedzenia – Londyn.
4. ZAKUPY – ze zdziwieniem stwierdzam, że znacznie więcej przyjemności sprawia mi robienie ciuchowych zakupów dla mojego T! Buszuję między półkami, mam wizję i wenę, czego nie mogę powiedzieć o zakupach dla siebie, niestety. Poza tym odkryłam nowy odzieżowy (Matalan) i przepadłam.
5. KULINARIA – ostatnie dni były bardzo urozmaicone kulinarnie; spróbowałam kilka nowych dań (knysze!), upiekłam przepyszne brownies z malinami, były i nieznane dotąd drinki, wykwintne croissanty, wino. Rozpusta!
6. DOMÓWKI – lubię bardzo. Babskie domówki- uwielbiam. Zwłaszcza te urodzinowe. To był świetny czas, Karolek, jeśli to czytasz, jeszcze raz wszystkiego najpiękniejszego :)
Polecane:
Tak jak pisałam wyżej, ze względu na przyjazd rodziny, mój ostatni tydzień był dość nietypowy. Z tego tytułu polecam Wam tylko jeden film: HER.
Czy jest to film o miłości? I tak i nie. Bardzo nietypowy, zdobywca 2 złotych globów. Nie zrażajcie się wąsem głównego bohatera.
Ach i muzyczne odkrycie – George Ezra, posłuchajcie jego głosu, później rzućcie okiem na teledysk. Niebywałe, w takim wieku taki głos! Ja jestem zauroczona.
Warte nadrobienia:
Serdecznie polecam Wam instrukcję JAK ZROBIĆ KOLAŻ W PHOTOSCAPE, oraz UMIESZCZANIE ZNAKU WODNEGO NA WIELU ZDJĘCIACH.
Kontrowersyjna dyskusja wywiązała się pod postem o antykoncepcji w UK.. pisałam także o przepisie na bardzo prosty orientalny makaron.
Ach i zupełnie zakochałam się w tych pomysłach. Zajrzyjcie, jeśli planujecie ozdobić ścianę.Na dziś wersja okrojona i spóźniona, poprawię się następnym razem. Buziaki!
Ach i zupełnie zakochałam się w tych pomysłach. Zajrzyjcie, jeśli planujecie ozdobić ścianę.Na dziś wersja okrojona i spóźniona, poprawię się następnym razem. Buziaki!
oraz na BLOGLOVIN
Rate this post
Mnie poradami fotograficznymi możesz zasypywać nieustannie :D
Trafiłam jakiś czas temu na Twojego bloga i co nieco znalazłam tu dla siebie, za co bardzo dziękuję :)
Już na drugim blogu czytam dzisiaj o tym filmie. I mam na niego coraz większą ochotę :)
już od kilku dni zabieram się za niego.
Dobrze będzie zobaczyć więcej Ciebie na Twoim blogasku :)
Choć posty-poradniki są moimi ulubionymi!
Pozdrawiam :*
Bardzo lubię czytać takie właśnie wpisy – to niezła inspiracja :D
Widziałam film … Faktycznie nietypowy i fajnie zrealizowany. Zmusza do pracy wyobraźnię :)
jestem pod wrażeniem tak dojrzałego głosu! to na pewno nie jakiś fake? + narobiłaś mi ochoty na muffiny! fajnie, że nie zapominasz o lifestylu : )
Więcej takich wpisów!
Nie słyszałam o tym filmie, ale niestety ostatnio nie mam czasu na filmy.
poodba mi się pomysly z SUMami ;-)
u mnie nie jest krótko i na temat, więc podsumowanie miesiąca robię oddzielnie, a linkodsiewnię oddzielnie, ale to dlatego, że ja mam tendencję do przegadywania często. ale bardzo podoba mi się Twój SUMiasty pomysł. ;) a o Her słyszę już drugi raz i drugi raz ktoś poleca, więc czekam na… Czytaj więcej »
Świetne podsumowanie. Mnie tam porady foto się bardzo podobają. Ja mam buty EMU i w zimę bez nich ani rusz ;)
Te buty to takie kapcie, tyle że można w nich śmiało po śniegu biegać.
Wiem wiem, że wszyscy na te foto tutoriale ciągle czekają, ale staram się pogodzić moje oczekiwania, z tymi czytelników
Bardzo lubie takie wpisy jestem za :)
tez bardzo lubie Matalan ale zadnego nie mam wystarczajaco blisko,zeby ruszyc tylek i sie tam czesciej przejechac.Ale jako zakupoholiczka powinnam chyba przy tym niejezdzeniu pozostac :)
Wiesz, że zawsze myślałam, że matalan to elektronika i omijałam szerokim łukiem! :)
Podoba mi się to podsumowanie :) A film chodzi już za mną od dłuższego czasu, koniecznie muszę go zobaczyć naprawdę mnie zaciekawił wygląda na bardzo.. nietypowo-inny.
Dobrze, że zaznaczasz, żeby się nie zniechęcać wąsem ;D
Udanego dnia :)
Mała Mi, właśnie ten jego wąs mnie odstraszał długi czas, po paru minutach filmu się przyzwyczajasz :)
Uwielbiam takie zestawienia ! Zawsze mnie inspirują :)
Genialny pomysł na cykl postów :)
Film obejrzę na pewno…kiedyś. Znając mnie, będzie to za jakiś rok.
Londyn mi się marzy od dawna. Masz rację, tam po prostu trzeba być przynajmniej raz w życiu i liczę na to, że mnie ta przyjemność nie ominie :)
Uwielbiam Just Dance, ale od przeprowadzki całkowicie o nim zapomniałam! O rany :D Już wiem jak w weekend spożytkuję wolne chwile :D
u mnie nie jest krótko i na temat, więc podsumowanie miesiąca robię oddzielnie, a linkodsiewnię oddzielnie, ale to dlatego, że ja mam tendencję do przegadywania często. ale bardzo podoba mi się Twój SUMiasty pomysł. ;) a o Her słyszę już drugi raz i drugi raz ktoś poleca, więc czekam na… Czytaj więcej »
jestem pod wrażeniem tak dojrzałego głosu! to na pewno nie jakiś fake? + narobiłaś mi ochoty na muffiny! fajnie, że nie zapominasz o lifestylu : )
Więcej takich wpisów!
Nie słyszałam o tym filmie, ale niestety ostatnio nie mam czasu na filmy.
Widziałam film … Faktycznie nietypowy i fajnie zrealizowany. Zmusza do pracy wyobraźnię :)
poodba mi się pomysly z SUMami ;-)
Uwielbiam Just Dance, ale od przeprowadzki całkowicie o nim zapomniałam! O rany :D Już wiem jak w weekend spożytkuję wolne chwile :D
Wiesz, że zawsze myślałam, że matalan to elektronika i omijałam szerokim łukiem! :)
Te buty to takie kapcie, tyle że można w nich śmiało po śniegu biegać.
Wiem wiem, że wszyscy na te foto tutoriale ciągle czekają, ale staram się pogodzić moje oczekiwania, z tymi czytelników
Genialny pomysł na cykl postów :)
Film obejrzę na pewno…kiedyś. Znając mnie, będzie to za jakiś rok.
Londyn mi się marzy od dawna. Masz rację, tam po prostu trzeba być przynajmniej raz w życiu i liczę na to, że mnie ta przyjemność nie ominie :)
Mała Mi, właśnie ten jego wąs mnie odstraszał długi czas, po paru minutach filmu się przyzwyczajasz :)
Dobrze, że zaznaczasz, żeby się nie zniechęcać wąsem ;D
Udanego dnia :)
Uwielbiam takie zestawienia ! Zawsze mnie inspirują :)
już od kilku dni zabieram się za niego.
Podoba mi się to podsumowanie :) A film chodzi już za mną od dłuższego czasu, koniecznie muszę go zobaczyć naprawdę mnie zaciekawił wygląda na bardzo.. nietypowo-inny.
Bardzo lubię czytać takie właśnie wpisy – to niezła inspiracja :D
Bardzo lubie takie wpisy jestem za :)
tez bardzo lubie Matalan ale zadnego nie mam wystarczajaco blisko,zeby ruszyc tylek i sie tam czesciej przejechac.Ale jako zakupoholiczka powinnam chyba przy tym niejezdzeniu pozostac :)
Świetne podsumowanie. Mnie tam porady foto się bardzo podobają. Ja mam buty EMU i w zimę bez nich ani rusz ;)
Już na drugim blogu czytam dzisiaj o tym filmie. I mam na niego coraz większą ochotę :)
Mnie poradami fotograficznymi możesz zasypywać nieustannie :D
Trafiłam jakiś czas temu na Twojego bloga i co nieco znalazłam tu dla siebie, za co bardzo dziękuję :)
Dobrze będzie zobaczyć więcej Ciebie na Twoim blogasku :)
Choć posty-poradniki są moimi ulubionymi!
Pozdrawiam :*