Mój styl to nowy cykl postów na blogu, który powstał z potrzeby dzielenia się z Wami tym co piękne. Zwyczajnie!
Lubię te ciepłe miesiące, kiedy liście szeleszczą pod stopami. Lubię żakiety noszone w roli odzieży wierzchniej i mój beżowy trencz. Jesienią wpuszczam do mojej szafy znacznie więcej ciemnych kolorów. Czerń jest wtedy elegancka, nieprzytłaczająca.
Kocham też szale, chusty i inne apaszki. Bez nich outfity nie są kompletne, a ja marznę, jak opętana. Niskie ciśnienie robi swoje i od października do kwietnia zamieniam się w jeden wielki dygocący kłębek. Staram się jednak, by kłębek dobrze się prezentował, po opuszczeniu czterech kątów. Sami oceńcie, jak mi się to udaje.
Mój Styl
Jesień, zwłaszcza ta słoneczna, ma w sobie coś magicznego, coś, co uwielbiam! Zapraszam Was na przegląd mojego stylu w odsłonie październikowej.
Moda
Zwykła, biała bawełniana koszula i czarne jeansy. Czy można prościej? Nie sądzę. Bardzo lubię podwijać rękawy, nie jest wtedy tak formalnie. Do tego mega wygodne szpilki (moje są z Dune’a, kupione na świątecznej wyprzedaży 2 lata temu) i pomadka. Russian Red od Maca. To był doskonały wybór.
Koszula 89 zł | koszula z body 109 zł | jeansy czarne 139 zł i inny model 99 zł | szpilki: skórzane 249 zł i z tworzywa sztucznego 139 zł | zegarek 379 zł
Od kiedy przeprosiłam się ze złotem, jesienią ciężko nam się rozstać. Po lewej koszula w graficzne wzory ze złotymi guzikami i torebka z okuciami w tym kolorze.
Podobna torebka skórzana 239 zł | z tworzywa sztucznego 84 zł
Po prawej żakiet ze „skórzanymi” rękawami i wielki, puszysty szal w pepitkę. Lubię bardzo.
Trenczyk! To jeden z moich pierwszych zakupów na Zalando, 2? 3? lata temu w UK. Na słotę kaloszki, a na osłodzenie słoty pastelowe dodatki – torebka i szal. Szary cudny, w 100% wełniany sweter – 139 zł.
Gdy nachodzi mnie ochota na kolor, wyciągam z szafy tą soczystą torebkę i od razu jakoś tak radośniej. Botki na koturnie, legginsy i gruby, bawełniany sweter (podobny, 50% bawełna). Na górę granatowy żakiet i fajny akcent – kwiecista mucha.
W te chłodniejsze dni noszę różowy, dwurzędowy płaszczyk, albo szarą kurtkę.
Jak widzicie, mimo sporej ilości czerni, staram się na siebie wciąż zarzucać coś pastelowego. Szarości mnie nie opuszczają, choć muszę zaopatrzyć się w sweter w tym kolorze. Mój poprzedni, bawełniany model oddałam do reklamacji. Teraz pójdę chyba w wełnę. Tak tak, marznę jak opętana i szukam sposobów, żeby przestać.
Gdybym miała wybrać „statement look” na ten czas, byłyby to czarne, dopasowane jeansy, jasna góra, żakiet i szal. Oj tak, w takim zestawieniu czuję się dobrze. Czuję się sobą.
Akcesoria
Szale i chusty to nie tylko stylowy dodatek, ale w okresie jesienno-zimowym, konieczność. Ja wyszperałam dla Was piękne modele, by konieczność stała się prawdziwą przyjemnością.
Modele: 1 | 2 | 3 – min. 50% wełny
Model: 4 – mieszanka naturalnych włókien i 30% poliamidu
Modele: 5 (bawełna + wełna) | 6 (bawełna + wiskoza)
Modele: 1 | 3 | 4 55 zł! | 5 – 100% bawełna
Model: 2 – 100% wiskoza 99zł!
Model 6 – 100% poliakryl
Design dla domu
Umilacze to nic groźnego, o ile tylko nie kupujemy ich nałogowo. Jesienią spędzamy w domu więcej czasu, zmrok w okolicach piętnastej może zniechęcać, dlatego bardzo ważnym jest, by czuć się w swoim mieszkaniu po prostu dobrze.
Początek października to okres, kiedy wyciągam z szafy lampeczki, wieczorami palę świece, otulam się kocykami i piję herbatę litrami. Zobaczcie moje propozycje na ten przytulny okres. Bo jesień naprawdę może być przytulna!
Poduszka precel 139 zł – aktualnie podbija Instagram, ale czemuż się dziwić, jest bardzo fotogeniczna.
Filiżanka z podstawką 120 zł – przywodzi na myśl ananasa. Prosta, a stylowa. Lubię takie połączenia.
Tacka drewniana 75 zł- w sam raz do śniadań w łóżku i powolnych weekendów.
Pościel w oczy 249 zł – przesłodka! Już widzę aranżację sypialni pod te oczyska.
Miseczka „owsiankożerca” 35 zł – w sam raz dla takiego maniaka owsianek.
Lampki ratanowe 65 zł – lampki w kształcie domków, serduszek, nie-wiadomo-czego nie są w moim typie; w moim typie jest prostota, te są bardzo super.
Koc różowy (bawełniano-bambusowy) 169 zł – kocyki to podstawa, a ten jest jeszcze różowy. Jak nie dla siebie, to chociaż córce/siostrze/przykaciółce kupcie :P
Pledy plecione 357 zł/sztuka – milusie, cieplutkie, bawełniane. Mrrrr.
Pledy bawełniane 99 zł – tu sytuacja ma się podobnie. Bez koca nie jestem sobą.
Lampki żarówki 350 zł – to już znacznie droższa opcja, ale po zdjęciach testowych widzę, że wpowadzają do mieszkania specyficzny, industrialny klimat. Fajne.
Cotton balls 64 zł- nie jestem fanką, ale te w szarościach prezentują się godnie!
Miseczka szop 95 zł – z przyczyn oczywistych uważam ją za słodziaka. Na orzeszki czy owoce.
Poduszka w graficzne wzory 38 zł – jesienią nie tracę swojego wypracowanego poczucia estetyki, nie rzucam się na pomarańcze, brązy i brudne zielenie. Blee. Uwielbiam graficzne wzory i przy nich pozostaję bez względu na porę roku.
Jestem ciekawa, bez jakiej części garderoby, albo gadżetu Ty nie wyobrażasz sobie jesieni…?
Ile pięknych rzeczy! Te naczynia z serii owsiankożerca podbiły moje serce już jakiś czas temu, ale wiem ile mam miejsca w szafkach (a raczej że go nie mam…). Styl ubierania bardzo do mnie przemawia, uwielbiam szale! Z chęcią wbiłabym się w jakiś piękny płaszczyk ale ciążowy brzuchol tylko wyśmiewa moje… Czytaj więcej »
W takim razie pozostają Ci kardigany – też super opcja. Ja swoje wymęczyłam rok temu, został mi jeden, typowo zimowy.
Buźka!
prawda, też jedna z moich ulubionych części jesiennej garderoby :) buziaki :)
Jesień to dla mnie moja zieloniasta kurtka i czerwony płaszczyk, kupiony za grosze. To dwa ukochane swetry, biały i szary, z wyprzedaży. To wszystkie moje chusty, i jeden uroczy szalik, biało czarny, który ostatnio jest moim tłem do zdjęć. To bransoletka z hematytu, o której zawsze pamiętam tylko jesienią, a… Czytaj więcej »
Oj, pogoda na to nie bardzo. W Wawie codziennie leje. Samemu ciężko jest sobie cykać foty outdorowe, dlatego wybrałam tło, ale ale… jakby tak spadł śnieg, to może wersję zimową udałoby mi się cyknąć na zewnątrz. To byłoby coś! :) A co do botków, ja też umieram w wysokich obcasach,… Czytaj więcej »
Strasznie fajna z Ciebie Laska! Moja ulubiona stylówka z Twojej listy to bazowe i klasyczne black and white oraz czarny dół z szarą kurtką. Bo sama się tak noszę, rozumiesz? ;-) Ślicznie Ci w nich!
Dzięki Marta!
Pościel w oczy mnie zauroczyła- wszystko, co jest w oczy, jest genialne. Wyjątek zrobiłam dla obecnie noszonego szalika w… muchomory. Kupiłam go niedawno i już nie wyobrażam sobie życia bez moich charakterystycznych grzybów (no bo ilu jest na ulicy ludzi, którzy noszą muchomory? no właśnie). Właśnie zamierzam kupić sobie nowe,… Czytaj więcej »
Zainspirowałam? Super! Muszki fajne są, mam jeszcze większą, szarą, też sobie czasem dopinam.
Bardzo podobają mi się tego typu stylizacje. Klasyczne, a jednak nie wiejące nudą. Podobają mi się oba pokazane żakiety i to jak zostały zestawione. Niestety jesień u nas coraz bardziej zimowa, a co za tym idzie możliwość użycia żakietu, jako odzieży wierzchniej coraz mniej prawdopodobna ( chyba żeby wcisnąć pod… Czytaj więcej »
Nooo, ale ja jeszcze sobie marzę o ciepłych jesiennych dniach, może nadejdą? To i pora na żakiety będzie.
Poduszka w kropki bardzo mi się podoba i granatowa marynarka <3
Filiżanka 'ananas’ <3
Nooo, czuję do niej to samo!
Dość sumiennie przejrzałam Twojego bloga i jestem pod dużym wrażeniem zdjęć. Trochę zastanawiałam się nad tym, ponieważ to nie mój styl. Oczywiście rzeczy uniwersalne typu biała koszula, szary szal owszem, ale już czerwone usta i legginsy z połyskiem to zupełnie inna bajka. Wszystkie zestawienia na Tobie wyglądają kapitalnie. I dotarło… Czytaj więcej »
Dziękuję Ci Karolina za tak wyczerpujący komentarz. Fajnie, że dostrzegasz, że konsekwencja może zdziałać cuda :) Ja tutaj nie staram się nikogo do niczego przymuszać, raczej inspirować. Ktoś sobie „weźmie” z tego postu kołdrę w oczy, a ktoś inny czerwone usta, czy właśnie te legginsy. I to jest super! Ściskam… Czytaj więcej »
Każdy z zestawów chętnie bym przygarnęła :D Całkowicie w moim stylu <3
To się zgrałyśmy ;)
Śliczne szaliczki, żebym jeszcze umiała się nimi obwiązać inaczej, niż jakby mnie ktoś na nich powiesił ;)
:D
Jakie śliczne cuda, i ta biała koszula i szale i wszystko <3 Uciekam ochłonąć :D
Trafiłam na Ciebie stosunkowo niedawno. Jako, że potrzebowałam pomocy w tworzeniu zdjęć, Bóg (a właściwie to wujek google) zesłał mi właśnie Twój rudy blog ;-) I tak przejrzałam większą część Twojego bloga, zakochałam się w Twoich rudych włosach i rudych poradach- dawkuję sobie Ciebie codziennie po trochu- kiedy dzieci i… Czytaj więcej »
Heh, jakoś będzie musiał się z tym pogodzić ;D
Dziękuję Ci za ten komentarz, bardzo mnie cieszy, że znajdujesz u mnie fajne, przydatne treści. Buźka!
jejciu, styl masz prosty, taki mój, ale te rzeczy domowe są wspaniałe! Nie lubię kurzołapek i durnostojek, ale ogląda się je z ogromną przyjemnością.
bardzo fajny styl, klasyka i elegancja :)
Ciuchy w moim stylu :-) Swietnie w nich wygladasz, aczkolwiek ladnemu we wszystkim ladnie. Pozdrawiam.
Baaardzo fajny styl! :):) Kocham kraciaste koszule :D
Bardzo lubię swój egzemplarz, zwłaszcza, że się za bardzo nie gniecie. Pan Mąż ma swoją, bardzo podobną i czasem możemy się ubierać jak bliźniaki :D
Super połączenie szaro czarne, aż cztery razy wracałam się żeby jeszcze popatrzeć na zdjęcie xD. Idealnie pasuje Ci do ognisto rudych włosów :)
:*
Beżowy trencz i wszelkie szale oraz chusty, które spokojnie mogą robić za koc, to również moi jesienni ulubieńcy :) Poduszka precel jest na mojej liście zakupowej od dłuższego czasu, ale mam w planach zrobić podobną w wersji DIY… Ciekawe co z tego wyjdzie :) Co do lampek żarówek z czarnym… Czytaj więcej »
Cóż Rudziku… Twój styl idealnie wpasowuje się w mój styl. Z tą drobną różnicą, że ja jestem w połowie drogi zakupowej do niego i, że róże zamieniam na szarości i zielenie :)
Uwielbiam te wpisy, są rewelacyjnym zborem pomysłów nie tylko na siebie, ale i na prezenty :)
Natalka, super stylizacje. Modnie, ładnie i wygodnie – możesz zostać blogerką modową ;)
To teraz już mogę umierać :D
Wszystkie rzeczy, które tu pokazałaś, bardzo chętnie przygarnęłabym dla siebie – może poza szpilkami, bo nigdy nie noszę szpilek. Słupki, koturny – owszem, ale nie za wysokie;- ) Często udaje mi się kupić buty w obniżonej cenie, bo noszę duży (jak na kobietę) rozmiar… no i wiadomo, 41 zalega na… Czytaj więcej »
Hah, ja chyba nie mam odwagi na taki odcień różu, ale na pewno będzie to mega wyrazisty akcent. Taki fragment lata tej jesieni.
Update: Przed chwilą wydałam kolejne trzy stówy na ciuchy – dzięki Tobie;- )
Cieszę się, że mówisz „dzięki tobie”, a nie „przez ciebie” :D (ufff!)
Bardzo fajny masz styl. Lubię taką prostotę :)
Strasznie fajne dodatki do domu, a naczynia ceramiczne darzę miłością szczególną, zwłaszcza kubki z gorącym migdałowym kakao… A co do Twojego marznięcia – polecam zamienić owsiankę na kaszę gryczaną (która ma właściwości silnie rozgrzewające) z dodatkiem pieczonych gruszek, cynamonem, kardamonem i skórką pomarańczy. Jesień i zima też są fajne :)
Ooo, jak robisz migdałowe kakao??
nie chciałabym tutaj spamować, więc napiszę, bo to krótki przepis. Moczysz migdały przez noc, ściągasz z nich skórkę. Zalewasz wodą w ilości 2 garści migdałów, 2,5 szklanki wody, miksujesz, przelewasz przez szmatkę kuchenną i wyciskasz najmocniej jak się da. Mleko gotowe. Teraz dodajesz surowe kakao, lekko podgrzewasz i pijesz. Fajnie… Czytaj więcej »
No co Ty, jak link jest tematyczny, to wręcz trzeba go wrzucić :)
Dziękuję pięknie, z przyjemnością wypróbuję. Mrrr!
no to proszę: http://jakzdrowojesc.pl/na-spokojny-sen-kakao-migdalowe/
Uwielbiam jesień głównie ze względu na modę jaka wtedy panuje – swetry, płaszcze i szale, a oprócz tego ciepły koc i fajny kubek z ulubioną herbatą. To wszystko ma swój klimat. A tak na marginesie, te pastelowe i szare kolory naprawdę świetnie do Ciebie pasują! Widać, że to faktycznie jest… Czytaj więcej »
O, dziękuję Ci! ;) Co do kaloszków, ja swoje też kupiłam dopiero po przeprowadzce do PL, w Anglii nigdy nie miałam, też się dziwię! Moje nie są z Zalando, ale ten sklep ma plus, że zawsze można odesłać (100 dni) i z reklamacjami też podobno nie ma większych problemów, dlatego… Czytaj więcej »
Piękny blog i piękne ciuszki :) Powodzenia i oby tak dalej!