My blogerzy: gardzimy hotelami bez pięciu gwiazdek, używamy tylko kosmetyków Bobbie Brown (Mac ewentualnie), leżenie na sofie potrafi nas zmęczyć. Do śniadania pijamy Chardonnay, ach po śniadaniu też. Nasze pieski noszą ciuchy od Channel, my nie musimy – i tak jesteśmy zajebiści.
Tak widzą nas Ci z zewnątrz, tak kreują media, takim jadem plują hejterzy. Jesteśmy sztuczni, zakłamani, kreujemy rzeczywistość. Jeden wielki LANS.
A ja dziś mówię: u mnie to nie tak! Blogowanie mobilizuje i… zobowiązuje. Do kreatywnego życia przede wszystkim. Czasem pan leń przygniata mnie swoim ciężarem, żadna pogoda nie jest wtedy dostatecznie ładna, by ruszyć dupę, pospacerować i zrobić dla Was kilka zdjęć. Ale zaraz potem przychodzi myśl… przecież czekacie na nowy post! Zrywam się wtedy i pędzę żyć pełnią życia. Dla Was, dla siebie przede wszystkim. Czytelnik oczekuje i ma do tego pełne prawo, a my, blogujący, musimy wygrzebać z siebie uśpione pokłady twórczych sił. :) Trzeba myśleć, wymyślać, tworzyć, odkrywać, spełniać prośby, poszukiwać. Im dłużej piszę na jest-rudo.pl, tym więcej zyskuję.
A dziś mija 4 miesiące od pojawienia się pierwszego posta…
Od tego czasu napisałam dla Was 73 notki, pod którymi zostawiliście 1838 komentarzy! Prawie 49 tysięcy wizyt, które wygenerowały 122 tysiące odsłon. Do najbardziej popularnych postów należy 10 minusów życia w UK, Antykoncepcja w UK, oraz podstawy programu Photoscape. Wartościowe komentarze i świetne dyskusje wywiązały się pod wpisami: Pieprzyć skromność! i Mamo, nudzi mi się! Jestem pod Waszym ogromnym wrażeniem! Nie myślałam, że rudy blog (tudzież moja ruda osoba) przyciągnie do siebie tyle istotek w tak krótkim czasie! JESTEŚCIE NIESAMOWICI.
Do tej pory 540 osób obserwuje bloga przez gmail, jest Was 594 na facebooku, ponad dwie stówy na insta i 69 na YouTube, choć dodałam dopiero jedno videło, na dodatek sto lat temu. :))
Musicie wiedzieć, że ja się z liczbami nie lubię, ba, nawet liczyć nie umiem, mam męża od tego. Zdaję sobie sprawę, że za każdą cyferką stoi KTOŚ. CZYTELNIK. OSOBA. TY. Moje słowa kieruję do Ciebie. Nie w eter. I dziękuję, że jesteś.
Im dłużej bloguję, tym więcej inspiracji dostrzegam wkoło.
Bloguję, więc jestem. :)
5/5 - (2 votes)
Super wpis, super blog! :) jestem u Ciebie od dawna i zostaję… na zawsze! :)) Widać, że to, co robisz jest Twoją pasją, a fakt, że chcesz się tym dzielić z innymi to duuuży plus. Poza tym uwielbiam Twoje posty związane z fotografią. Nie zamykasz się ze swoją wiedzą z… Czytaj więcej »
To dla mnie ogromna satysfakcja – wiedzieć, że udało mi się kogoś czegoś nowego nauczyć. ;]
Jestem tu z Tobą zaledwie od wczoraj ale obiecuje, że zostaje.
Kim
Pięknie. Oby tak dalej. A ja się chętnie poprzyglądam ;)
Zaglądam tutaj od początku, z przyjemnością czytam kolejne posty. Dobra robota! :-)
Trwaj :)
Bardzo proszę, cała przyjemność po naszej stronie!
jesteś tak pozytywną osóbką, że nie sposób Cię nie lubić :) bardzo lubię tu zaglądać :)
buźka :*
Gratulacje :)
trzeba powiedzieć, że w świecie blogów Twój wynik powala! 4 miesiące i tylu czytelników. Super, gratulacje i wielu pomysłów na kolejne wpisy:)))
Super, że jesteś :) Mam nadzieję, że za kolejne 4 miesiące będziesz mogła pochwalić się co najmniej drugą taką ilością numerków :)
Ściskam,
Wiola
Doskonale wiem o czym mówisz :) Na mojego bloga wchodzi niewiele osób i mogłabym już dawno porzucić tę robotę…Ale tego nie robię, bo wiem, że nawet dla małej liczby czytelników warto się starać. A każde miłe słowo jest kopniakiem do dalszego działania :) A w Twoim blogu zakochałam się już… Czytaj więcej »
Poza tym, choć mogę się mylić, bloga prowadzi się dla samego siebie :) Ja bardzo lubię tę „robotę”, mnóstwo frajdy sprawia mi tworzenie każdego wpisu!
Rób to dalej, bo robisz to wyśmienicie :) I to my powinnyśmy Ci dziękować za niezliczoną ilość wiedzy fotograficznej podanej w przyjemny sposób i za uchylenie rąbka tajemnicy jak się żyje za tą „mniejszą wodą”. Życzę dalszych sukcesów :) Bardzo lubię w Tobie tą bezpośredniość, z którą traktujesz czytelnika. Od… Czytaj więcej »
gratki:D
Rany:) jaka Ty jesteś” inna”:) stąd masz czytelników , niecierpliwie czekających na kolejny post ,ubrany w myśli „outside the box” :) to, co piszesz i jak, zapada w pamięć w niezwykle naturalny sposób:)wszystkiego dobrego i… czekam na więcej:)
Pięknie mi to napisałaś. Urosłam!
Czytam twojego bloga od dwóch miesięcy, bardzo podoba mi się twój styl pisania i pomysły na posty :)) Powodzenia w dalszym blogowaniu :))
Gratulacje Kochana !:)
Nie no, nie ma sprawy… :D a tak serio – dobrw wyniki! :)
Byłaś zdziwiona tak szybkim uzyskaniem dużej liczby czytelników czy od początku czułaś, że taki jest los tego bloga? Może pojawi się post o tym, jak twoja blogowa kariera zaczęła kwitnąć? Jestem ciekawy jak to wyglądało z twojej strony :)
W sumie bloguję od kiedy podpięto mi internet, czyli od jakiegoś 14-go roku życia (?)Miałam różne fazy, i w sumie mógłby narodzić się z tego ciekawy post. Pomyślę! ;) Ciągle zadziwia mnie tępo, ilość komentarzy, Wasze zaangażowanie i to, że wracacie. Ale z drugiej strony – jestem uczciwa, piszę tylko… Czytaj więcej »
Inspirująco i ciekawie u Ciebie, dlatego wracamy :)
Rude górą! :)
Gratuluję sukcesu oby tak dalej jesteś świetną blogerką :)
Dla każdego warto się starać, jak wielkie grono czytelników nie jest. Bycie bloggerem zobowiązuje, ale to najlepsze zobowiązanie na świecie :)
Rzeczywiście, tak to działa – im dłużej piszesz, tym więcej pomysłów się pojawia :-) Piszę z perspektywy 9 lat blogowania, a Tobie życzę co najmniej dekady! :-)
Cieszę się że mam okazję Cię czytać :)
I masz rację: mnie też blogowanie mobilizuje :)
A dziwisz się, że Twój blog jest lubiany? Jak może być inaczej ;-) Uwielbiam Twojego bloga <3
Gratuluje, to chyba bardzo dobry wynik? :)
Blog jak najbardziej motywuje do działania i pozwala na bardziej kreatywne życie. W końcu skoro chcemy mieć czytelników musimy im systematycznie dostarczać nowych treści. :)
Gratuluję! Uwielbiam Twojego powera!
oj, jesteś pełną parą ;) gratuluję czteromiesięcznicy! obyś była tutaj jak najdłużej!
Twoj blog znalazlam wczoraj, poniewaz sama jakby znowu zaczelam zajmowac sie swoim blogiem i juz tak bardziej serio, i przeczytalam najpierw jeden wpis i tak patrzylam na tematy jakie mnie interesuja i bardzo szybko i przyjemnie czyta mi sie Twoje notki! ; ) bardzo fajnie, ze nie na jeden temat… Czytaj więcej »
Świetnie mi to czytać, trzymam za Ciebie mocno kciuki!
Twoj blog znalazlam wczoraj, poniewaz sama jakby znowu zaczelam zajmowac sie swoim blogiem i juz tak bardziej serio, i przeczytalam najpierw jeden wpis i tak patrzylam na tematy jakie mnie interesuja i bardzo szybko i przyjemnie czyta mi sie Twoje notki! ; ) bardzo fajnie, ze nie na jeden temat… Czytaj więcej »
oj, jesteś pełną parą ;) gratuluję czteromiesięcznicy! obyś była tutaj jak najdłużej!
Gratuluję! Uwielbiam Twojego powera!
Gratuluje, to chyba bardzo dobry wynik? :)
Blog jak najbardziej motywuje do działania i pozwala na bardziej kreatywne życie. W końcu skoro chcemy mieć czytelników musimy im systematycznie dostarczać nowych treści. :)
Gratuluję sukcesu oby tak dalej jesteś świetną blogerką :)
Rude górą! :)
Inspirująco i ciekawie u Ciebie, dlatego wracamy :)
Byłaś zdziwiona tak szybkim uzyskaniem dużej liczby czytelników czy od początku czułaś, że taki jest los tego bloga? Może pojawi się post o tym, jak twoja blogowa kariera zaczęła kwitnąć? Jestem ciekawy jak to wyglądało z twojej strony :)
Nie no, nie ma sprawy… :D a tak serio – dobrw wyniki! :)
Rany:) jaka Ty jesteś" inna":) stąd masz czytelników , niecierpliwie czekających na kolejny post ,ubrany w myśli "outside the box" :) to, co piszesz i jak, zapada w pamięć w niezwykle naturalny sposób:)wszystkiego dobrego i… czekam na więcej:)
Rób to dalej, bo robisz to wyśmienicie :) I to my powinnyśmy Ci dziękować za niezliczoną ilość wiedzy fotograficznej podanej w przyjemny sposób i za uchylenie rąbka tajemnicy jak się żyje za tą "mniejszą wodą". Życzę dalszych sukcesów :) Bardzo lubię w Tobie tą bezpośredniość, z którą traktujesz czytelnika. Od… Czytaj więcej »
gratki:D
Doskonale wiem o czym mówisz :) Na mojego bloga wchodzi niewiele osób i mogłabym już dawno porzucić tę robotę…Ale tego nie robię, bo wiem, że nawet dla małej liczby czytelników warto się starać. A każde miłe słowo jest kopniakiem do dalszego działania :) A w Twoim blogu zakochałam się już… Czytaj więcej »
Gratulacje Kochana !:)
jesteś tak pozytywną osóbką, że nie sposób Cię nie lubić :) bardzo lubię tu zaglądać :)
buźka :*
Bardzo proszę, cała przyjemność po naszej stronie!
Trwaj :)
Pięknie. Oby tak dalej. A ja się chętnie poprzyglądam ;)
Jestem tu z Tobą zaledwie od wczoraj ale obiecuje, że zostaje.
Kim
Zaglądam tutaj od początku, z przyjemnością czytam kolejne posty. Dobra robota! :-)
Świetnie mi to czytać, trzymam za Ciebie mocno kciuki!