Edytory zdjęć online nie raz uratowały mój tyłek, co się ceni, bo zgrabny mam, trochę byłoby szkoda. Gdy nie masz dostępu do swojego sprzętu czy oprogramowania, znajomość kilku aplikacji dostępnych w sieci może znacznie ułatwić i przyśpieszyć pracę, bez konieczności pobierania programu na dysk.
Oczywiście darmowe edytory zdjęć online mają swoje ograniczenia, nie są aż tak zaawansowane, jak ich „stacjonarne” odpowiedniki, ale działają płynnie, zaskakują mnogością opcji; część z nich ma bardzo intuicyjne menu czy też masę bajerów, jak piękne fonty, fantazyjne ramki i naklejki.
Poniżej zestawienie ciekawych darmowych edytorów zdjęć online, które testowałam przez ostatnie kilka dni. Najciekawsze spostrzeżenia zanotowałam w punktach.
Edytory zdjęć online
PIXLR EDITOR
- Zaawansowany edytor zdjęć online, przypominający Photoshopa, niestety nie obsługuje RAWów.
- Interfejs w języku polskim (wystarczy z górnego menu wybrać LANGUAGE –> POLSKI).
- Obsługuje warstwy, a więc jeśli nie posiadasz Photoshopa czy też nie przepadasz (tak jak ja!) za GIMPem, a masz ochotę wyostrzyć oczy czy wyretuszować skórę, ten edytor zdjęć jest dla Ciebie!
- Program jest przejrzysty i czytelny, choć osoby, które nie miały wcześniej do czynienia z PS, mogą czuć się nieco zagubione przez mnogość opcji.
- Zupełnie za darmo :)
>>> Edytuj zdjęcie za pomocą Pixlr Editor <<<
PIXLR EXPRESS
Ograniczony brat Pixlr Editora, ale w tym pozytywnym sensie! Jest to moja podstawowa aplikacja do szybkiej obróbki zdjęć na telefonie, bardzo ucieszyłam się, gdy odkryłam, że jest także dostępna online.
- Świetny do szybkiej, podstawowej obróbki, jak podniesienie kontrastu, zmiana nasycenia czy jasności.
- Dobrze radzi sobie z wyostrzeniem fotografii.
- Posiada opcję AUTO FIX – jednym kliknięciem aplikacja sama poprawia podstawowe parametry zdjęcia. Nie sprawdza się jednak zupełnie przy niestandardowych ujęciach, pełnych mocnych kontrastów czy przewagi czerni/bieli.
- Idealny dla początkujących.
- Posiada masę filtrów kolorystycznych, jednak nigdy nie zdarzyło mi się z nich skorzystać – nie mój styl.
- Dodatkowo ramki, kilka tandetnych naklejek i genialne fonty.
>>> Edytuj zdjęcie za pomocą Pixlr Express <<<
PHOTO RETRICA
Ten edytor bardziej przypomina aplikację na telefon, niźli sensowne narzędzie do edycji zdjęć, jednak urzekła mnie jego prostota oraz intensywność filtrów.
- Intuicyjny i łatwy w obsłudze.
- Edycja składa się z 3 etapów:
- Filtr kolorystyczny
- Efekt świetlny (bokeh)
- Ramka
- Minusem jest brak możliwości regulowania natężenia filtrów.
>>> Edytuj zdjęcie za pomocą Photo Retrica <<<
Mam dla Ciebie coś specjalnego. Ten e-book pomoże Ci ogarnąć podstawy fotografii w 1 GODZINĘ. Teraz udostępniam go zupełnie za darmo! TEN PORADNIK JEST DLA CIEBIE!
PIC MONKEY
Ten edytor zna już chyba każdy, ale jeśli jesteś oszołomek i nie znasz, to specjalnie dla Ciebie umieszczam go w tym zestawieniu.
- Umożliwia podstawową edycję zdjęć: kontrast, nasycenie, kadrowanie.
- Posiada wiele filtrów kolorystycznych, których natężenie z łatością można regulować, jednak część z nich jest płatna.
- Daje możliwość retuszu skóry, redukcji efektu czerwonych oczu, a nawet zrobienie makijażu, tyle, że znaczna część tych opcji dostępna tylko dla użytkowników z pakietem PRO.
- Ponadto masa świetnych fontów, „naklejek” i ramek. A, i jeszcze tekstury!
Spójrzcie, jaki świetny efekt udało mi się uzyskać trzema kliknięciami! Zawsze lubiłam to zdjęcie, ale w tej odsłonie jest bardzo… intrygujące. ;]
EDIT: uwaga, niestety program Pic Monkey nie jest już dłużej dostępny za darmo. Możesz zapisać się na 7-dniowy okres próbny, by odblokować wszystkie opcje, jednak po tym czasie musisz wykupić pełną wersję lub przerzucić się na inny, darmowy edytor zdjęć.
BEFUNKY
Przede wszystkim urzekły mnie te małe słodkie obrazeczki, tworzone jakby ołówkiem. Całość bardzo estetyczna i zachęcająca. Ponadto:
- Intuicyjny i prosty interfejs.
- Daje możliwość podstawowej edycji zdjęcia: kontrast, kolory, kadr.
- Genialnie radzi sobie z wyostrzaniem zdjęć, wciąż jestem zdumiona tym efektem!
- Z powodzeniem zrobisz w nim makijaż (tak, dobrze czytasz!), wygładzisz zmarszczki i usuniesz niedoskonałości. Jeśli tylko zdecydujesz się na duży, miękki pędzel o delikatnym kryciu masz ogromną szansę na naturalny efekt. Przetestowałam i na tym polu również zaskoczył pozytywnie.
- Edytor ma także wiele wbudowanych bajerów: filtrów, ramek i naklejek, jednak w dużej mierze są to elementy pro, dostępne po wykupieniu pakietu.
Interfejs Be Funky można porównać do Pick Monkey, ja jednak wolę ten pierwszy.
>>> Edytuj zdjęcie za pomocą Be Funky <<<
FOTOR
To właśnie Fotor wyskoczył kiedyś jako pierwszy w wynikach wyszukiwania, gdy nie miałam przy sobie pół grama swojego komputera, o Photoshopie nie wspominając, a bardzo potrzebowałam ogarnąć kilka zdjęć w pracy. Stąd sentyment, choć całkiem uzasadniony:
- Program jest prosty i przejrzysty.
- Zakładka BASIC umożliwia podstawową obróbkę zdjęć.
- Są krzywe, a edycja koloru daje możliwość nadania zdjęciu tinty.
- Ma opcję tworzenia kolaży.
- Wiele kolorystycznych filtrów wraz z możliwością zmiany intensywności krycia, ale część z nich jest płatna.
- Ponadto ramki, naklejki i wiele świetnych fontów. Część z nich tak mi się spodobała, że pobrałam i zainstalowałam na dysku.
Przemawiają do mnie te genialne fonty i tandetne naklejki ;) Pora zaprzyjaźnić się z PIXLR :)
pozdrawiam!
Z Fotora koszystałam gdy skończył mi się okres próbny Lightrooma. Zanim kupiłam wersję oryginalną, to właśnie ten program on-line zastępował mi podstawowe korekty plików zdjęciowych. Photo Retrica wyglądem bardzo przypomina pixlr-o-matic, z którego również dość często korzystałam (może to jest to samo, tylko działa pod zmienioną nazwą?). Obecnie unikam stosowania… Czytaj więcej »
Mnie też właśnie wchodzi fascynacja naturalnymi kolorami i bardzo bardzo jasnymi zdjęciami. Poprzednio zakochiwałam się w tych przydymionych, ciekawe co będzie kolejne…
Ja od zawsze lubię kontrastowe, ale ostatnio próbuję przydymiać poziomami. Pewnie zbyt długo to nie potrwa i w końcu wrócę do starych nawyków ;-).
Dzięki za te zestawienie! Do tej pory znałam Pixlr, a na telefonie używam Snapseed. Fajnie będzie wypróbować coś nowego!
Bardzo przydatne zestawienie! Na pewno skorzystam z polecanych przez Ciebie programów nie raz :)
Dzięki, zastanawiałam się ostatnio jak ładnie ulepszać zdjęcia bez ściągania programów.
To teraz masz kilka opcji do wyboru!
Dzięki za ten post! Przyda się, kiedy na szybko trzeba wrzucić ładną fotkę, a własny komputer z PhotoScape gdzieś wsiąkł i trzeba korzystać z byle jakiego :) najbardziej do gustu przypadła mi chyba Retrica
Znałam tylko małpkę, ale z pewnością zobaczę jak sprawdzają się pozostałe, nigdy nie wiadomo kiedy zabraknie mi photoshopa pod ręką :)
Pierwszy raz słyszę o photo retrica, trzeba będzie wypróbować.
Jest jeszcze Photoshop Express Editor- najczęściej właśnie jego używam.
Ok, to oficjalne : jestem oszołomkiem !
A i dotychczas bawiłam się w Photoscape, którego poznałam właśnie dzięki Tobie !
Ja tam lubię oszołomki, spoko są :)
Warto znać choć jeden taki edytor online, żeby w razie czego wiedzieć czym się ratować.
Korzystałam kiedyś z jakiegoś programu online, ale jakiego nie mam pojęcia. Mam wrażenie, że było to wieki temu, o tych zaprezentowanych przez Ciebie nie miałam pojęcia. Zapiszę sobie, bo nigdy nie wiadomo co mi się przyda :_
Dokładnie! Warto znać coś, gdy w pobliżu nie ma się swojego sprzętu, a fotka wymaga delikatnego retuszu.
Dziękuję :)
brakuje mi jeszcze ipiccy.com coś jak PicMonkey ale po zalogowaniu przez facebooka wszystkie opcje są za darmo :) warto zobaczyć :* pozdrawiam.
O, dzięki, zaraz wypróbuję, choć w tym zestawieniu chciałam uniknąć edytorów, które wymagają logowania.
PHOTO RETRICA, ALE TO FAJNE! Chyba będę korzystać – dziękuję:))))
Genialne! I faktycznie może uratować tyłem. Oj dziękuję za te Wszystkie wpisy , ?
Korzystam z kilku przez Ciebie wspomnianych :) A co do Pic Monkey to bez tego „k” w środku :P Wielu osobom się myli. Te edytory też ratują i jeszcze nie raz uratują mój tyłek ;)
Już poprawiłam, dzięki!
Nie ma za co :)
Kilka z tych propozycji znam, ale głównie korzystam z GIMPa, którego uwielbiam i Lightrooma, z którym się oswajam. Z ciekawości – jest jakiś edytor online, na którym można pracować w RAWach? EDIT: No dobra, poleciałam i poszukałam. Na coś trafiłam. Wydaje się być sensowny, ale (to chyba przez moje połączenie)… Czytaj więcej »
mega post, znałam tylko picmonkey [bez k ;) ] pamiętam nawet czasy, gdy pro było dostępne dla wszystkich.. ;)
Pic Monkey mój ulubiony!
Super! Nie zawsze mam ochotę przerabiać coś w PhotoScape, a te online mają ciekawe efekty. Kilka z nich znałam, ale sporo jeszcze przede mną do odkrycia. Będę pamiętać o tych programach :)
A w Paintcie… Jedynie zmniejszam rozmiar. ;)
Ja Painta używam do szybkich screenów czasem ;)
Ok, takie działania są dozwolone :P Nie dostajesz bana.
Jee :D
Pamiętam jak kiedyś sama korzystałam z tych programów aby poprawić na szybko zdjęcie, bardzo pomocne :)
oszołomek <3
Ruda wie co dobre :D
Dzieki kochana! :* <3
Dużo nowości i porcji wiedzy, czyli Natalia w formie;)
Chodakowska i te sprawy, muszę być w formie! :P
Kiedyś świetny zestaw narzędzi online dawał Aviary: https://aviary.com
Chciałem zapodać linka, ale wszedłem i widzę, że przejęło go Adobe (no jakżeby inaczej, chyba za dobrzy byli) i są tylko aplikacje mobilne (swoją drogą polecam). Czy ktoś się orientuje, czy narzędzia on-line wrócą, czy już niekoniecznie?
Ojaaa, a już myślałam, że mnie Andrzej dziś czymś zaskoczysz. W wolnej chwili pobiorę apki na tel, tak też chętnie przetestuję.
A nie zaskoczyłem? No trudno, może mi się uda innym razem :)
Wielkie dzięki za propozycje! Na pewno skorzystam :)
Przez moje studia jestem związana z photoshopem. Za to z tych edytorów, które wymieniłaś, znałam tylko Pic Monkey, czas sprawdzić resztę, dzięki! :)
Ale mi pomogłaś:) Dzieki Kochana:)
Serio? Super!
Nie wiem dlaczego ale przeoczyłam Twojego posta, a właściwie Facebook go zapewne nie wyświetlił, nie ładnie z jego strony. Przypomniałam sobie o Twoim poście „Jak prowadzić fanpejdż na fb i weszłam na profil a tam post, którego nie widziałam. Super że zrobiłaś takie zestawienie, bo jest ono bardzo pomocne, paint… Czytaj więcej »
Cieszę się, że mogę pomóc! A co do fb, on czasem płata figle, dlatego zachęcam, żeby samemu czasem wejść na str. główną bloga i się upewnić. :) Ponadto co 2 tyg. przesyłam newsletter z przypomnieniem ostatnich postów.
Ale świetne! Znałam tylko pic monkey a tu tyle fantastycznych propozycji :) Niezłe cuda teraz produkują :)
wstrzeliłaś się idealnie w moje zapotrzebowanie, właśnie miałam zrobić sobie research dla siebie i moich cienkich zdjęć, a tu proszę. Ile czasu wolnego mam dzięki Tobie. Chyba w coś zagram :) Dzięki wielkie!
nie znałam żadnej. jestem oszołomek :)
na iphone polecam ultralight – świetna apka :)
nakręć filmiki pokazujące to robienie makijażu befunky i jak działać z PIXRL :)
W sumie jeszcze nigdy nie kręciłam filmów instruktażowych, muszę się wprawić w temat i działać! Dzięki za sugestię.
dajesz! albo ja wpadne do Ciebie z kamerą i czymś na ząb, a Ty mnie nauczysz obsługiwać tych apek (przy okazji nakręcimi filmiki ;)), bo ja wciąż ściągam i potem nie wiem jak do nich podejść i używam tylko podstaw. Wczoraj czytalam o fajnych apkach (ale na iphone) w Myapple… Czytaj więcej »
Dodałam dwa posty o apkach, ale oba na android, więc chyba to Cię nie ratuje.
Wpadaj wpadaj, zrobimy razem coś fajnego :)
tylko jak ja do Anglii dolecę, kurczaki to nieloty ;)
Czasem, kiedy tutaj zaglądam, wydaje mi się, że bardzo mało wiem o obróbce zdjęć, czy blogowaniu. U Ciebie zawsze odkrywam coś nowego i ciągle czegoś się uczę. Jakiś rok temu szukałam informacji o wykonaniu własnego logo i znaku wodnego na zdjęcia. Trafiłam tutaj zupełnie przez przypadek, ale ogromnie cieszę się,… Czytaj więcej »
Gdy zaczynam przeglądać zagraniczne blogi – a to w poszukiwaniu inspiracji, innym razem, by się zrelaksować, zawsze mam tą samą myśl: JAK JA MAŁO JESZCZE WIEM!
Część znam, część nie, super zestawienie w jednym miejscu :) Ale RAWów jednak żaden z nich nie obsługuje? Jeśli czytam ze zrozumieniem :)
Podobno Polarr daje radę z RAWami, ale jeszcze go nie testowałam https://www.polarr.co/
No super, Polarr się spisuje!!! Świetna sprawa, gdy nie ma własnego kompa pod ręką. Jest dostępny również jako aplikacja mobilna :)
Biorę się za przegląd jeden po drugim ;) oszołom w akcji ;P
Znam większość, ale jeżeli chodzi o PIXLR , to korzystałam tylko z EXPRESS. Weszłam więc na PIXLR EDITOR, wgrałam zdjęcie i… i to by było na tyle. Nie wiedziałam jak, co i do czego. A w końcu muszę się za to zabrać, bo swoje zdjęcia na bloga obrabiam…(no dobra, przyznam… Czytaj więcej »
„Oszołomek”, nieźle brzmi ^^
:D
Bardzo przydatny post, dzięki! :)
Haha, jestem oszołomem, ale to dlatego, że kompletnie nie korzystam z edytorów online, chociaż tak spodobał mi się kosmos, że pewnie będę odwiedzać małpkę. :)
Jestem na etapie rozkręcania insta, a nie chcę wrzucać byle czego – na pewno skorzystam, dzięki! :)
Hej, a co sądzisz o aplikacji polarr? Wiem, że jest dostępna zarówno w przeglądarce jak i na różne systemy operacyjne.. I robi RAWy. A jako, że ja wolę Linuxy, to szukam ciągle czegoś, co mi zastąpi Lightrooma :(
Niestety, ale nie znam tej aplikacji, nigdy z niej nie korzystałam.
Potestowana. Wydaje sie ze jest calkiem spoko :) dziala na kazdym systemie i w przegladarce. Wersja na Linux/web troche wolna (wiecej niz 20 zdjec na raz ja troche niszczy…), ale jak na razie daje rade na moje potrzeby :)
A ja głównie bazuje na programach online i własnie na tych, które wymieniłaś :)
Świetnie! Wpis idealnie wpisany w moje aktualne potrzeby, bo właśnie wysiadł mi Gimp i nic nie mogę z nim zrobić, nawet po ponownych instalacjach. Dzięki za pomoc! :)
Jak dotąd używałam jedynie pixlr. Dzięki za tyle propozycji… I zamiast zrobić coś konkretnego będę się „bawić”… ;)
Befunky jest fajny ale niestety porobili najfajniejsze funkcje odpłatnie.Zrezygnowałam z niego z żalem bo nie będę płacić za coś co kiedyś było za darmo.
Jak zawsze przydatny artykuł. Fakt, edytorów masa ale takich przydatnych informacji, sprawdzonych nie za wiele. Popracuję nad nimi kto wie czynię będą fajną alternatywą. PS. Tyleczka żal by było…. ?
Dziękuję za ten cudowny spis programów graficznych online! Również często fotografuję i nie ma miesiąca bez sesyjki, więc…. te programy mogą również uratować i mój tyłek! :)
Ja bardzo polecam https://v2.polarr.co, totalnie się w nim zakochałam! :)