… na jakiś tydzień. :)
Kochani, dziś spełnia się kolejne moje marzenie, a zarazem jeden z punktów to-do na ten 2014 rok. Prawdopodobnie krążę właśnie po lotnisku, a może nad morzem, kto to wie :)
Od tygodnia biegałam z wywalonym jęzorem – krótkie spodenki z zeszłego sezonu okazały się o jakieś hm.. dwa numery za duże (kosztami nowych obciążę Chodakowską!). Się blondynka zorientowała, że jakiś dodatkowy strój by się przydał, Teneryfa to nie przelewki. Najważniejsze – mega wygodne buty kupiłam w ostatni weekend, letnie sukienki i bluzki na ramiączkach wytargałam z garażu. Słońce, przybywam!
To moja pierwsza wycieczka all-inclusive i powiem Wam, że jestem coraz bardziej podekscytowana! Biorąc pod uwagę angielską pogodę, ciężko mi uwierzyć, że już za kilka godzin wskoczę w sandałki, strój i będę biegać po plaży! Bez kurtek, chust i botków.
Nie zamierzam spędzić całych dni przy basenie, czy na plaży; sportowe ciuchy jadą z nami, może trochę pobiegamy przed śniadaniem… Hotel, w którym się zatrzymamy, oferuje całą masę aktywnych rozrywek, matko czemu to tylko siedem dni? :)
Na wszystkie maile odpiszę po powrocie, wtedy też możecie spodziewać się obszernych foto-relacji, opisów, może jakiś film nakręcę… Tak więc nie ponaglać, bo mnie nie ma ;]
Zaraz ktoś mi powie, że przesadziłam z tymi butami, pewnie macie rację, ale duży bagaż w cenie, szkoda nie korzystać.
A i najważniejsze – w planach był tablet, laptop, telefon, góra kabli i wi-fi. Przemyślałam sprawę i na te siedem dni odcinam się od świata totalnie. Chcę (pragnę! potrzebuję!) totalnego resetu. Muszę naładować moje bateryjki, co by mi się chciało chcieć. I jak to powiedział Pan Mąż „jak będzie nam się nudzić, będziemy uprawiać seks”. Także teges…
Jeśli chcecie być na bieżąco, obserwujcie mnie na instagramie, to jedyne miejsce, gdzie dam znaki życia. Zaplanowałam dwa Was też kilka postów oraz wpisów na fb na ten nadchodzący tydzień, ale tak jak napisałam powyżej, na wszystko odpiszę z opóźnieniem.
Macie dla mnie jakieś rady? Czy to dotyczące podróży, czy może co warto na Teneryfie zobaczyć? Dokąd Wy się w tym roku wybieracie??
[jak się już pewnie domyśliliście, post opublikował się automatycznie]
Rate this post
Miłego wypoczynku!
Fakt – może z butami z lekka przesadziłaś – ale która z nas pakując się na wakacje – zabiera tylko jedną, może dwie pary butów? Żadna ;)
Do przeczytania :)
Pozdrawiam
KARALAJN
Ja bardzo często zabieram dwie pary butów, jeśli nie liczyć klapki do chodzenia po mieszkaniu :) częste podróżowanie nauczyło mnie zabierania najpotrzebniejszych rzeczy, a to dlatego, że zwykle podróżuję publicznymi środkami transportu. Noszenie ze sobą mnóstwa rzeczy nie jest najprzyjemniejsze. Co i innego jeśli ktoś jedzie swoim samochodem :)
Ja zabieram! Trampy i/lub balerinki, no i klapki pod prysznic (na plażę). Da się ;) Ale wiadomo, że jedna-dwie pary więcej, jeśli tylko miejsce w bagażu na to pozwala, to na pewno się przydadzą.
Udanego leniuchowania, Natalia!
Gdybym jechała z małym bagażem, musiałabym postawić na większą uniwersalność zabieranego obuwia, ale tym razem mi się upiekło :)
Smeną na pewno wyjdą piękne zdjęcia, które uchwycą te słoneczne, pełne relaksu momenty :)
Ja nigdy nie zabieram laptopa, gdy wyjeżdżam. Nawet bym o tym nie pomyślała! :D Kochana, życzę Ci fantastycznego relaksu, baw się dobrze!
Zazdroszczę! :)
No to czekam na relację, bo sama miałam w planach się tam wybrać, może wreszcie mi się to uda :P
Baw się dobrze! :)
udanego urlopu, odpoczywaj i wracaj do nas z podwojoną siłą na nowe posty :)
Trzeba się jakoś prezentować przecież (dot. butów)! Czekam na fotorelację :)
Jestem oczarowana zestawami, a każda para butów jest niezbędna ;P. Odpoczywaj i wykorzystaj wolny czas na maxa :).
Wspaniałych wakacji życzę (na 100% takie będą) :)))
ps. Buty to must have – w każdej ilości :D
Bardzo chciałabym wiedzieć gdzie kupiłaś to bikini :))) Piękne!
Primark, ale teraz już wiem, że biustonosz idzie do oddania – totalna katastrofa. Mam jeszcze kilka innych stroi kąpielowych z tej firmy i nigdy nie narzekałam.
Primark jest (nie)stety poza moim zasięgiem ;) Szkoda z tym biustonoszem, jest naprawdę piękny.
Udanego wypoczynku :)
Za dużo butów? E tam :D Tego chyba nigdy za wiele! Taki reset, to dobra rzecz. Potrzebny raz na jakiś czas :)
Kanary są przepiękne! W zeszłym roku byliśmy na Fuercie, w tym roku będzie podróż poślubna na Teneryfie, więc czekam z niecierpliwością na relację! Punkty obowiązkowe na mojej liście to wąwóz Masca i Pico del Teide, ale przewodników nie przeglądałam jeszcze zbyt dokładnie ;).
Udanego wypoczynku!
Kanaryjskie mają świetny klimat i już wiem, że w przyszłym roku chętnie odwiedzę pozostałe wyspy ;]
Miłego wyjazdu! Nie mogę się doczekać nowych postów po powrocie :-)
torba z aparatem jest genialna! gdzie ją dorwałaś?
kochana, to torba plażowa w groszki (primark) a na niej leży sobie aparat. taki myk
Udanego leżakowania! Baw się dobrze i czekam na fotorelacje z podróży. Pokaż, czy na pewno chodziłaś we wszystkich butach!
Na pewno dobrze jest zobaczyć zoo na Teneryfie (cośtam Park – nie pamiętam dokładnie), ja uciechę miałam z wolno latających papużek na określonej przestrzeni *w*
z niecierpliwością czekam na powrót, relacje i wszystko co tylko pod światem. miłego wypoczynku i resetu! :)
Ja rad nie mam bo Teneryfę znam tylko z atlasu, o kurcze albo i nie…;P ale bawcie się dobrze, nawet jak sie będziecie nudzić ;)
Nie mogę sie doczekać postów o bloggowaniu: stworzeniu favikony, zmieniania wyglądu bloga..
Czyli nudzić się Wam nie będzie;) Życzę aktywnego wypoczywania! Będzie super, uciekaj od deszczu!;)
Padlam. Pan Maz wygrywa ;D
Udanego urlopu i mnostwo slonca ;)
Pozdrawiam,
Malko
O jejku, zazdraszczam, bardzo bardzo zazdraszczam tego słońca, słońca i słońca i błękitu wody i tego wszystkiego Z niecierpliwością czekam na posty z serii – Wróciłam :)
Fantastyczna bluzeczka! Zazdroszczę wakacji na Teneryfie, może kiedyś sama też pojadę :D Taki reset od internetu się przyda, sama wprowadzam taki jednodniowy w każdym tygodniu i wtedy nie mam poczucia zmarnowanego czasu. Miłego wyjazdu :)
Teneryfa- moje marzenie. Zazdroszczę tego urlopu.
Ja w lipcu wybieram się do Turcji.
Udanego wyjazdu :)
Świetnie, że spełniasz marzenia. Na pewno wypoczniesz, doładujesz baterie i wrócisz do nas ze zdwojoną siłą. Gratuluje wspaniałego męża, który ma genialne pomysły ;).
Do napisania.
Super, marzenia trzeba spełniać. Miłeg zabawy!
Miłej zabawy i wielkiej radochy all-inclusive ;-)
Fajne buty :) Dobrze jest się odciąć totalnie na parę dni, ale czekam na kolejne wpisy :P
Jjeeeeeeeeeeeeeeju! zazdroszczę! :)
Lisku !!! Tęsknię …
kochana, to torba plażowa w groszki (primark) a na niej leży sobie aparat. taki myk
Kanaryjskie mają świetny klimat i już wiem, że w przyszłym roku chętnie odwiedzę pozostałe wyspy ;]
Gdybym jechała z małym bagażem, musiałabym postawić na większą uniwersalność zabieranego obuwia, ale tym razem mi się upiekło :)
Lisku !!! Tęsknię …
Jjeeeeeeeeeeeeeeju! zazdroszczę! :)
Fajne buty :) Dobrze jest się odciąć totalnie na parę dni, ale czekam na kolejne wpisy :P
Ja zabieram! Trampy i/lub balerinki, no i klapki pod prysznic (na plażę). Da się ;) Ale wiadomo, że jedna-dwie pary więcej, jeśli tylko miejsce w bagażu na to pozwala, to na pewno się przydadzą.
Udanego leniuchowania, Natalia!
Super, marzenia trzeba spełniać. Miłeg zabawy!
Świetnie, że spełniasz marzenia. Na pewno wypoczniesz, doładujesz baterie i wrócisz do nas ze zdwojoną siłą. Gratuluje wspaniałego męża, który ma genialne pomysły ;).
Do napisania.
Miłej zabawy i wielkiej radochy all-inclusive ;-)
Fantastyczna bluzeczka! Zazdroszczę wakacji na Teneryfie, może kiedyś sama też pojadę :D Taki reset od internetu się przyda, sama wprowadzam taki jednodniowy w każdym tygodniu i wtedy nie mam poczucia zmarnowanego czasu. Miłego wyjazdu :)
Teneryfa- moje marzenie. Zazdroszczę tego urlopu.
Ja w lipcu wybieram się do Turcji.
Udanego wyjazdu :)
O jejku, zazdraszczam, bardzo bardzo zazdraszczam tego słońca, słońca i słońca i błękitu wody i tego wszystkiego Z niecierpliwością czekam na posty z serii – Wróciłam :)
z niecierpliwością czekam na powrót, relacje i wszystko co tylko pod światem. miłego wypoczynku i resetu! :)
Na pewno dobrze jest zobaczyć zoo na Teneryfie (cośtam Park – nie pamiętam dokładnie), ja uciechę miałam z wolno latających papużek na określonej przestrzeni *w*
Padlam. Pan Maz wygrywa ;D
Udanego urlopu i mnostwo slonca ;)
Pozdrawiam,
Malko
Czyli nudzić się Wam nie będzie;) Życzę aktywnego wypoczywania! Będzie super, uciekaj od deszczu!;)
Ja rad nie mam bo Teneryfę znam tylko z atlasu, o kurcze albo i nie…;P ale bawcie się dobrze, nawet jak sie będziecie nudzić ;)
Zazdroszczę! :)
No to czekam na relację, bo sama miałam w planach się tam wybrać, może wreszcie mi się to uda :P
Baw się dobrze! :)
Udanego leżakowania! Baw się dobrze i czekam na fotorelacje z podróży. Pokaż, czy na pewno chodziłaś we wszystkich butach!