W ciągu ostatniego miesiąca stałam się szczęśliwą posiadaczką paru fajnych gadżetów, buble też się trafiły, więc o nich ku przestrodze. Dzisiaj wyjątkowo dużo kosmetyków, więc jeśli zaniedbane z was wieśniary, to na krzyżyku u góry zamknąć i wrócić w poniedziałek – post o fotografii będzie. Jak zwykle.
Jeśli lakier do włosów, to tylko SILHOUETTE firmy Schwarzkopf. Najtrwalszy, zapach nie jest duszący, nie pozostawia białych śladów i nie skleja włosów.
Nie wiedziałam, że o niej marzę dopóki jej nie zobaczyłam – mega duża, mega pakowna i przepiękna! TK Maxx ma plusa. Kiedyś bardzo lubiłam torebki-worki, potem porzuciłam je na rzecz tych mniejszych, na pasku czy łańcuszku. Teraz potrzebowałam czegoś pakowniejszego, wiecie, takiej torebki, co jakiś zeszyt i teczka A4 może się zmieścić poza paczką chusteczek. Okazuje się, że do niej wejdzie jeszcze telefon! ;] No marzenie po prostu.
Mam dość małe usta, ale duże oczy i to na nie stawiam w makijażu. Ostatnio jednak poczułam nieodpartą potrzebę zmiany i kupiłam szminkę Rimmel LASTING FINISH BY KATE (kolor 05) i czuję się 'w niej’ mega dobrze! Przeczytałam o tej serii masę dobrych opinii, u mnie pigmentacja na plus, nawilżenie na duży plus, dostępne odcienie bardzo przypadły mi do gustu, tyle że trwała jakość tak za bardzo nie jest. Do 3 godzin może, no to szału nie ma… A może coś źle robię ja..? Cena: £6
Lubię Ziaję, a to mydło pod prysznic tylko mnie w tej sympatii utwierdziło. Nie można powiedzieć, że nawilża, ale nie wysusza skóry co już samo w sobie jest dużym plusem; do tego pięknie pachnie.
Kiedyś śmiałam się na głos „włosy się myje, a nie spryskuje” – oh głupia ja… Kiedy zaczniesz używać suchego szamponu, przepadniesz. I to na amen. Na wycieczce możesz nie mieć szczoteczki do zębów, ale bez szamponu w sprayu to gorzej niż bez telefonu. Same wiecie. Przetestowałam wiele różnych marek i muszę wam powiedzieć, że najpopularniejsze firmy Batiste wypadają co najmniej słabo. Po pierwsze za mocno pachną – lubię czuć na sobie te wyżej wspominane perfumy za pół wypłaty, nie zapachowy talk! Po drugie bardzo mocno matują (matowią?) włosy, a efekt utrzymuje się cały dzień. Dużo fajniej sprawdzają się u mnie mniej znane firmy. Ten wybrałam ze względu na opakowanie.
Ogromny ten lakier do włosów :))
Też mam tę pomadkę Rimmel :))
Do tej pory zdanie o suchych szamponach miałam takie, jak Ty… Ale może czas się przełamać? :)
Nie znam tych perfum a ciekawią mnie. Lakier robi wrażenie, puder Clinique miałam, byłam zadowolona. Lubię duże torby gdzie mogę wsadzić bez obaw teczkę z dokumentami czy gazetę. :)
Właśnie wczoraj skończył mi się jeden puder do twarzy i pomyślałam, że mam ochotę na coś sypkiego. Musze w polskich perfumeriach rozejrzeć się za tym clinique.
Pomadki Kate mam i bardzo sobie chwalę, uważam że cena jest jak najbardziej adekwatna do jakości.
Fajna ta torebka, chociaż nie jestem fanką takich wielkich, to ta wydaje się całkiem 'wygodna’ :)
” Dzisiaj wyjątkowo dużo kosmetyków, więc jeśli zaniedbane z was wieśniary, to na krzyżyku u góry zamknąć ” serio? Nie wiedziałam, że jesteś takim burakiem.
Polecam więcej dystansu do czytanych treści :) Natalia ma specyficzny sposób przekazu i warto mieć to na uwadze.
Miłego weekendu drogie Panie :)
Poczucie humoru to jest cecha ludzi inteligentnych, a dystansem do siebie i świata odznaczają się ci mądrzy życiowo ;)
Ojeeej, to nie załapałaś, że ja też żartowałam? ;] Jak widać sprawdza się to co napisałaś powyżej hm ;]
Oj Monia Monia, ależ Ty dowcipna ;) Widocznie mnie się wpadka zdarzyła ;)
Trzymaj się ciepło!
okazuje się, że żartować też trzeba umieć o.O
Torebka jest piękna! ja na razie szukam idealnej torebki-worek ;)
U mnie w tym miesiącu dobrze się sprawdził krem CC z Bielendy. Piękny kolor szminki!
Sama nie wiedziałam że marzę o takiej torebce dopóki nie zobaczyłam jej u ciebie :D.
Ja też lubię ziaję, Ty buraku!! :D
ogólnie rimmelowskie pomadki od Kate są warte uwagi, polecam też maty:) rzeczywiście ten suchy szampon za samo opakowanie bym kupiła:D
Moim ostatnim hitem są pędzle ecotools polecane w którymś z wcześniejszych postów! :) Dzięki!
Mam dwie rimmelki z tej serii i trzymają się na mnie wyjątkowo długo :) Może za dużo w nich gadasz? ;)
Ja jeszcze nadal nie jestem przekonana do podkreślania brwi. Ale na szczęście moje są ciemne, więc chyba jest to dla mnie zbędne. Ja jak na razie testuję wszelkie kosmetyki BeBeauty. I z nich moim ulubieńcem jest krem BB :)
Pozdrawiam!
Świetne nowości. Zastanawiałam się ostatnio nad kredką do brwi Rimmel, ale oceny na Wizażu mnie wystraszyły i nie kupiłam. Zdecydowałam się na Astor. Może jak skończę to kupię Rimmel, skoro Tobie się sprawdza :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
„Kredka jest dość twarda, przez co nie osadza się nieestetycznie na włoskach, ale też dostatecznie miękka, aby dało się ją nałożyć bez wdrapywania w korę mózgową” UWIELBIAM CIE!!!
I JESZCZE TO
„Dziwne, że mnie jakiś snajper nie zdjął w międzyczasie, zbrodnia w biały dzień!”
YOU’VE MADE MY DAY
Uwielbiam szminki z Rimmela z serii Kate Moss :)
Z kredek do brwi to mogę Ci polecić Yves Rocher ,za to bardzo mnie zaciekawił suchy szampon (musze wyprobowac).Pozdrawiam
A ja zapytam jakiej firmy suche szampony polecasz? Ja stosuje te z batiste, ale one rzeczywiście bardzo matowią włosy :(
Właściwie nie ma żadnej konkretnej, którą bym poleciła, bo wszystkie wypróbowane sprawiły się tak samo dobrze, tyle że mniej zmatowiły moje rude kłaki ;]
Ta butelka lakieru mogłaby służyć do samoobrony :P
a torebka przepiękna!
Taaak, ta seria Ziai pięknie pachnie ;)
kozie mleko..uwielbiam:*
Z kozą od Ziai mam mleczko nawilżające i też sobie je chwalę, ładnie się wchłania i skóra jest taka och! aksamitna ;p
O tak ziaja jest świetna. : )) Będę musiała poszukać tego pudru .:P
Dzięki za inspirację. Ten puder wygląda kusząco i obiecująco. Ja to w ogóle nie maluję się, no poza okiem (tu zazwyczaj cosik aby cienie zniwelować delikatnie plus cień i maskara lub tylko maskara. A tę mam z Astora i jest zajebista :)), bo to zawsze. Ale generalnie rzecz biorąc obawiam… Czytaj więcej »
Hm.. to może spróbuj kremów BB? Szczególnie polecam Ci te Koreańskie, np firmy SkinFood. Są genialne, trzymają się cały dzień, mają filtr 20 (co i zimą się przydaje) i ładnie kryją, pięknie pachną, same pozytywy. Ja już nie używam podkładów, tylko bb i puder
Ja zawsze bęe polecała szampony Yves Rocher i kosmetyki marki Bell. Pozdrawiam!:)
Hah, ja również przez całe życie nie używałam nic a nic do brwi. Moim hitem miesiąca jest nowiutki rower, którym popylam sobie do szkoły i lunchbox z tesco. Ma kilka przegródek, nóż, widelec i pojemnik na sos, a do tego jest naprawdę niewiellki :)
Uwielbiam zapach ziajowej „mleczno-koziej” serii.Upodobałam sobie jeszcze tą kakaową. Butla żelu stoi pod prysznicem. Pomadka od Kate ładna, ale ja do intensywnego koloru na ustach nie mogę się przekonać ;/Choć u innych podziwiam, oj podziwiam. Torba cudna! I pakowna. Uwielbiam wszystko, co pakowane.Ja, w swojej, pół mieszkania noszę ;) Do… Czytaj więcej »
oj… lubimy kozie mleko, lubimyyy! :)
Ja wciaż się przekonuję do suchych szamponów ;-) Może się skuszę, bo to chyba wielkie faux pas, że jeszcze nie wypróbowałam :)
Zdecydowanie szminka Shoking coral od Maybelline :)
Uwielbiam Twoje nowości! Angielskie półki sklepowe różnią się od tych polskich, a dzięki Tobie wiem na co warto zwrócić uwagę. Nie ma chyba osoby, która nie zwróciłaby uwagi na moje brwi. Nikt nie wierzy, że nigdy niedepilowane (nie żebym teraz się narcyzowała), a właśnie chciałabym je jakoś podkreślić, a taka… Czytaj więcej »
Moim ostatnim hitem są pędzle ecotools polecane w którymś z wcześniejszych postów! :) Dzięki!
ogólnie rimmelowskie pomadki od Kate są warte uwagi, polecam też maty:) rzeczywiście ten suchy szampon za samo opakowanie bym kupiła:D
Hm.. to może spróbuj kremów BB? Szczególnie polecam Ci te Koreańskie, np firmy SkinFood. Są genialne, trzymają się cały dzień, mają filtr 20 (co i zimą się przydaje) i ładnie kryją, pięknie pachną, same pozytywy. Ja już nie używam podkładów, tylko bb i puder
Właściwie nie ma żadnej konkretnej, którą bym poleciła, bo wszystkie wypróbowane sprawiły się tak samo dobrze, tyle że mniej zmatowiły moje rude kłaki ;]
Zdecydowanie szminka Shoking coral od Maybelline :)
oj… lubimy kozie mleko, lubimyyy! :)
okazuje się, że żartować też trzeba umieć o.O
Ja wciaż się przekonuję do suchych szamponów ;-) Może się skuszę, bo to chyba wielkie faux pas, że jeszcze nie wypróbowałam :)
A ja zapytam jakiej firmy suche szampony polecasz? Ja stosuje te z batiste, ale one rzeczywiście bardzo matowią włosy :(
Uwielbiam zapach ziajowej "mleczno-koziej" serii.Upodobałam sobie jeszcze tą kakaową. Butla żelu stoi pod prysznicem. Pomadka od Kate ładna, ale ja do intensywnego koloru na ustach nie mogę się przekonać ;/Choć u innych podziwiam, oj podziwiam. Torba cudna! I pakowna. Uwielbiam wszystko, co pakowane.Ja, w swojej, pół mieszkania noszę ;) Do… Czytaj więcej »
Ta butelka lakieru mogłaby służyć do samoobrony :P
a torebka przepiękna!
Ojeeej, to nie załapałaś, że ja też żartowałam? ;] Jak widać sprawdza się to co napisałaś powyżej hm ;]
Poczucie humoru to jest cecha ludzi inteligentnych, a dystansem do siebie i świata odznaczają się ci mądrzy życiowo ;)
Uwielbiam szminki z Rimmela z serii Kate Moss :)
"Kredka jest dość twarda, przez co nie osadza się nieestetycznie na włoskach, ale też dostatecznie miękka, aby dało się ją nałożyć bez wdrapywania w korę mózgową" UWIELBIAM CIE!!!
Z kredek do brwi to mogę Ci polecić Yves Rocher ,za to bardzo mnie zaciekawił suchy szampon (musze wyprobowac).Pozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.