Malowanie mebli to moja nowa technika relaksacyjna. Farba w spray’u, dwie warstwy i akcja renowacja. Nowy mebel gotowy. Odnawianie mebli to nic trudnego, zaraz Wam pokażę, jak zmienił się mój taboret ze starego brązowego grata w srebrne cudo!
Te Rudziki, które są ze mną dłużej, doskonale wiedzą, jak ważna jest dla mnie kreatywność. Bardzo się cieszę, że z użyciem produktów Moje Deko stare meble mogę zamienić w nowe. To raz. Kwestia druga, nie owijając w bawełnę – ja się lubię zwyczajnie raz na jakiś czas upaprać po łokcie w farbie, nooo ;)
Mam ogromną przyjemność ogłosić, że zostałam ambasadorką serii Moje Deko. Fajna współpraca jest fajna. Bez dwóch zdań.
Malowanie mebli farbą w spray’u
Okazuje się, że to nic trudnego. Nawet osoby, dla których będzie to pierwszy kontakt z takim produktem, ogarną temat. Nieco niżej przygotowałam dla Was kilka ogólnych wskazówek, dzięki czemu nie popełnicie już moich błędów ;)
Do metamorfozy mebla potrzebujesz:
- papieru ściernego – w formie gąbki sprawdzi się, jeśli nasz mebel ma dużo nieregularnych elementów, lub zaokrąglonych krawędzi
- ścierki
- farby w spray’u – ja użyłam spray z efektem srebra CHROM
- farby w spray’u z drobinkami srebra D001 – opcjonalnie, ale daje fajny efekt wow z bliska
- mebla rzecz jasna
Krok 1 – MATOWIMY POWIERZCHNIĘ MEBLA
Z pomocą papieru ściernego należy zmatowić starą powierzchnię farby/lakieru. Nie jest konieczne usuwanie farby „do gołego drewna”, gdyż zaraz ją zamalujemy farbą w spray’u.
Jeśli stara farba gdzieś się łuszczy, musimy ją zeszlifować – w przeciwnym wypadku za jakiś czas nasza farba może zacząć odchodzić płatami.
Jeżeli nasz mebel nie ma na sobie starej farby, może być konieczne zastosowanie podkładu, ale tego dowiecie się, czytając instrukcję na puszce farby w spray’u.
Krok 2 – ODPYLAMY POWIERZCHNIĘ
Wilgotna ściereczka i jazda. Zróbcie to dokładnie.
Krok 3 – MALOWANIE MEBLA
Gdy mebel wyschnie, nakładamy pierwszą cienką (!) warstwę farby. Istotne, by farbę rozpylać z odległości 20-30 centymetrów, a przed malowaniem puszką wstrząsać przez 1-2 minut.
Czekamy czas wskazany przez producenta i dopiero wtedy przystępujemy do nałożenia drugiej warstwy farby. W razie potrzeby całość powtarzamy raz jeszcze, u mnie nie było to konieczne, bo ta farba ma rewelacyjne krycie.
Krok 4 – MEBEL NA BŁYSK! – opcjonalnie
Ten krok możecie pominąć, bo mebel jest już gotowy, śliczny i bardzo bardzo glamour. Ja jednak skusiłam się jeszcze na cienką warstwę farby z drobinkami srebra D001.
Po zakończeniu prac, zwłaszcza, gdy nałożyliśmy więcej niż 2 warstwy, polecam odczekać kilka godzin, nawet dobę, by farba się utwardziła. Producent nie podaje tego, jako konieczność, jednak w przypadku przedmiotów użytkowych warto dać im dobę odsapnąć.
Krok 5 – CIESZ SIĘ
Twój nowy-stary mebel pomalowany spray’em jest już gotowy do użytku. Brawo Ty!
Malowanie mebli farbą w spray’u – dodatkowe wskazówki
- Tłuste powierzchnie należy odtłuścić przed malowaniem za pomocą np. benzyny ekstrakcyjnej.
- Przed każdym malowaniem należy urządzić puszce prawdziwe party – shake shake shake! – wstrząsamy.
- Farba w spray’u ma intensywny zapach i, nie da się ukryć, pyli naokoło, dlatego zalecam malowanie na balkonie (mój jest malutki, a jakoś dałam radę), w piwnicy przy mocno otwartym oknie, czy na świeżym powietrzu; jeśli nie macie takiej możliwości – polecam niemal bezzapachowe farby akrylowe z serii Moje Deko.
- Błyszcząca farba podkreśli wszelkie niedoskonałości mebla (zarysowania, plamy starej farby itd…), a matowa je zniweluje; jeśli Wasz mebel jest w stanie krytycznym:
- obieracie mebel jak do rosołu – ma być golas – drobnym papierem ściernym wyrównujecie powierzchnię, gruntujecie, a następnie dopiero malujecie;
- rezygnujecie z błyszczącej farby i wybieracie coś w macie.
- Cienkie warstwy są lepsze, niż grube – nie ma wyjątków! Dzięki temu unikniecie zacieków i bąbli na farbie.
Powiedzcie, czy macie jakieś doświadczenia w malowaniu mebli? Z czego do tej pory korzystaliście? O fajnych trikach też chętnie poczytam!
Wpis powstał we współpracy z marką Śnieżka.
Wygląda to bardzo efektownie :) Na pewno twoje porady kiedyś mi się przydadzą, bo uwielbiam DIY <3
Super rady ja rowniez jestem przed malowaniem tak lampki ;) Efekt taboretu WOW :D
Wooooow, ekstra to wyszło! :)
Nie mam balkonu :( Przy otwartych oknach i kotach pewnie się nie da?
Spray’em nie polecam, bo zapach jest naprawdę intensywny. Ja tylko na balkonie maluję.
Jeśli nie zależy Ci na metalicznym efekcie, kup zwykłą farbę akrylową do drewna i metalu – one niemal nie wydzielają zapachu, więc w domu można spokojnie malować.
Dziękuję Natalko :) Mieszkam na parterze bloku, a tu brak balkonów. Zwykła farba mi wystarczy, dziękuję :)
też nie mam balkonu, więc sprejuje przed blokiem. Rozkładam folię malarską przy bezwietrznej pogodzie i psikam! :)
Fajnie, ale biurka czy szafy przed blok nie wyniosę :D Psikać właściwie nie muszę, ważne żeby moje ciekawskie koteły się nie pobrudziły ;)
Jest jeszcze opcja rozłożenia mebla na części (nawet zalecane!) i ponownego skręcenia już po malowaniu, ale skoro nie musisz robić tego farbą w sprayu, to akrylowa jest super opcją.
No nieee :D To już jest ponad moje możliwości :) Nie mam tyle doświadczenia ani sił :D
Trzeba sobie radzić! Ja, jak się nie mieściłam na balkonie, to wytargałam wszystko na strych (nikt nie korzysta), otworzyłam okna i jazda!
A może swój stolik przemaluję? Chociaż mi się coś składanego marzyło, ale…
Nooo….. jest elegancja na światowym poziome… ja też się niedługo biorę do pewnych zmian :)
Pozdrawiam Natalia :)
Podziel się potem koniecznie efektami!
Efekt końcowy robi wrażenie! Przerobiłam w podobny sposób wiele mebli :) Mój tata zajmował się jakiś czas temu renowacją i wszystkie okazy, których nikt nie chciał trafiały w moje ręce :) Malowałam je na bardzo intensywne kolory – zwłaszcza czerwień i zieleń.
Można gdzieś podejrzeć efekty metamorfozy???
Niestety nie :( Wszystko się sprzedało :)
Meble niekoniecznie, ale drobne elementy, jak koszyki, pudełka czy doniczki już nie raz malowałam. Świetna sprawa, móc jak ujednolicać kolorystykę wnętrza :)
Świetny wpis i tak samo świetny pomysł! Mebel wygląda okazale i jakże dostojnie, odziany w nowy kolor ;) Na pewno będę chciała kiedyś spróbować coś takiego 'zmalować’ :)
Wow. Super efekt!
Nie wiem, czy sama będę miała okazję tego spróbować, ale zdecydowanie cieszy oczy. :)
Oooooo wow! Czad!!!
PS Ja bardzo nie lubię brązów, stąd tak mocne słowa :)
Zakochałam się w tym stołeczku ♥ Bardzo bym taki chciała, jedyny problem jest taki, że nie posiadam mebla w takim kształcie… :D
Ja swój też dopiero co zakupiłam! Na olx jest sporo fajnych.
Teraz wygląda pięknie! Moc farb doceniłam po pomalowaniu wszystkich drzwi na biało, różnica ogromna c:
A tak z innej beczki – kiedy będzie jakieś nowe wyzwanie fotograficzne lub „Bądź jak”?
pięknie wyszło! Świetny pomysł :)
Pięknie wyszła ta metamorfoza :) Pozdrawiam Hania
Dzięki Hania, z Twoich ust taki komplement liczy się razy pińć! :)
Super! A czy można użyć tej farby na farbę olejną?
Cześć, szukam osób z Warszawy, które w ciągu ostatnich 6 miesięcy przemalowywały swoje meble albo płytki z użyciem specjalnej farby renowacyjnej np. marki V33 czy Syntirol. Chodzi o opowiedzenie o swoim projekcie i doświadczeniu remontowym podczas badania marketingowego. Oczywiście udział w badaniu zostanie odpowiednio wynagrodzony. Osoby zainteresowane proszę o kontakt… Czytaj więcej »
A ja właśnie chce mojego starego ludwika potraktować złota farbą . Zastanawiam się jak trwałe sa te farby- post był rok temu – jak się ma Twój ludwik?
W brązie wcale nie był paskudny, ale srebro robi wrażenie!
Największą rzeczą jaką do tej pory zasprejowałam był rower (efekt po: https://www.instagram.com/p/rork05jNJr/?taken-by=k4m_a)
Jeszcze tego lata chcę pomalować drewniany stół na biało :)
Spray fajny bo szybki, ale czy dokładny i efektywny? Ja mam różne doświadczenia. Jak chodzi o drewno to raczej wybrałbym inną technikę. Są wałki i pędzle do malowania, sporo ciekawych farb na rynku – niekoniecznie trzeba się bawić sprejami. No ale wiadomo – kwestia indywidualna :)
Malowanie Vidaronem to czysta przyjemność. Szybko, bez zacieków i bez przykrego i drażniącego zapachu. Produkt w dobrej cenie, mają ogólnie duży wybór, świetne kolory.
Zgadzam się. To nie pierwszy raz, kiedy wybrałam tę markę.
A czy można malować sprayem meble oklejane?
Można, zasady są te same, jednak trzeba bardzo dokładnie przygotować powierzchnię przed. Trochę o tym pisała swojego czasu Kasia na blogu twojediy.pl
Pomalowanie technicznie jest chyba najmniejszym problemem. Gorzej gdy w kiepskim stanie są inne elementy – na przykład zawiasy w szafkach. Wtedy trzeba je wymienić, szczęśliwie porządnych zawiasów na rynku jest sporo i nie są drogie. Miałem taką przygodę ze starą szafą, bardzo ładną zresztą, gdzie wszystkie z zawiasów praktycznie rozpadały… Czytaj więcej »
Malowałem meble, ale też je składałem – oba zadania potrafią zirytować niestety. Zwłaszcza jak „materia” nie chce współpracować ;) Ale dobre pędzle do malowania, odpowiedni zestaw bitów do wkrętarki i trochę determinacji wystarczą, żeby ogarnąć temat. No i po pierwszym razie kolejne są już łatwiejsze :)
Fajne jest to, że dzięki farbom można sobie zmienić taki mebelek na jakikolwiek kolor. I dzięki temu za małe pieniądze i trochę wkładu siłowego i czasowego, mamy nową dekorację.
Dokładnie! Aż mnie kuszą przeróbki teraz na wiosnę, zwłaszcza, że remont w planach :)
Fajnie że polecasz malowanie na balkonie. Moja sąsiadka widocznie czytała te porady i urządziła sobie malarnię na balkonie, szkoda tylko że zapomniała mnie poinformować i zanim się zorientowałam i zamknęłam balkon to już w całym mieszkaniu miałam smród farby. Upał dodatkowo to potęguje.
Współczuję, fajni sąsiedzi wpływają na atmosferę mieszkania w bloku. Może rzeczywiście zapomniała Cię poinformować. Lepiej tak założyć, niż niepotrzebnie się denerwować:)
Współczuję, fajni sąsiedzi wpływają na atmosferę mieszkania w bloku. Może rzeczywiście zapomniała Cię poinformować. Lepiej tak założyć, niż niepotrzebnie się denerwować:)