Pytanie o książki fotograficzne, zaraz po wyborze odpowiedniego sprzętu, to jedno z najczęściej pojawiających się w komentarzach, czy mailach. Jam – samouk, a jak już jakąś wiedzę chciałam zapożyczyć – internety stawały na wysokości zadania. Ale mnie oświeciło – mam kilka pozycji, z których coś moglibyście mili moi, wyciągnąć. Dziś o KREATYWNEJ FOTOGRAFII CYFROWEJ. Spodoba Wam się!
CZYM WŁAŚCIWIE JEST TA KSIĄŻKA
ZAWARTOŚĆ
- KREATYWNE FOTOGRAFOWANIE
- OBIEKTYWY I AKCESORIA
- SPRZĘT OŚWIETLENIOWY
- OBRÓBKA CYFROWA I DRUKOWANIE
Mam dla Ciebie coś specjalnego. Ten e-book pomoże Ci ogarnąć podstawy fotografii w 1 GODZINĘ. Teraz udostępniam go zupełnie za darmo! TEN PORADNIK JEST DLA CIEBIE!
chyba się zaopatrzę :)
Bardzo fajna :D.
Książka wydaje się być ciekawa, może w końcu zacznę fotografować zamiast tylko interesować się fotografiami innych :)
Ok ale wciąż nie wiem, czy książka nadaje sie do każdego aparatu czy tylko do tych z najwyższej półki, piszesz, cyt. „zakupiłam analogową lustrzankę dwuobiektywową”, nie wiem co to znaczy ale ja mam kompaktowy aparat cyfrowy Panasonic Lumix, ten z płaskich, czy książka ta pomoże mi w obsłudze aparatu?
Jeden z projektów wymagał takiej lustrzanki (1 na 52), dzięki czemu wypróbowałam co znaczy fotografia TTV. Lustrzankę kupiłam na ebay za kilka funtów, bo ona nawet działać nie musiała :)Sory, że tak mało jasno się w poście wyraziłam. Dział pierwszy, trzeci i czwarty jest dla każdego. Tylko w drugim rozdziale… Czytaj więcej »
Hmm chyba zaopatrze sie po sesji, gdy juz dokoncze „fotografie bez tajemnic” – ktora dla mnie, amatora, byla takze przydatna :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Spadłaś mi z nieba z tą recenzją książki o fotografii. Szukam od jakiegoś czasu, czegoś nowego, a bez polecenia można kupić książkę, która będzie tylko zbierać kurz na półce. W swojej kolekcji mam Scotta Kelby’ego dwie pozycje, jestem z nich zadowolona, choć nie wszystkie jego triki mogę zastosować w praktyce.
wbrew temu co robie mam bardzo mało takich pozycji w biblioteczce.. chyba czas nabyc jedną :)
Miałam już w rękach kilka książek o fotografii, jednak specjalnie dużo mi nie dały. W wakacje mam zamiar nabrać (wreszcie) trochę bardziej zaawansowanej wiedzy teoretycznej, rozważę zakup tej książki. Niby wszystkiego można się nauczyć z internetu, jednak nie ma jak papier;p
Super, kolejna rzecz która kiedyś napewno mi się przyda.
Bardzo fajnie, że tak szczerze i rzeczowo opisujesz tę książkę. Bardzo przydatny post dla osób, które lubią mieć informacje uporządkowane, w jednym miejscu/tomie. Jednak zgodzę się tez z Toba, że można znaleźć potrzebne informacje w internetach. Mi się czasem zdarza wklejać potrzebne mi informacje z kilku źródeł do jednego pliku,… Czytaj więcej »
Ja teraz czytam „Fotografię bez tajemnic”, ale dość powoli mi to idzie ;)
zapowiada się przyjemnie :)
W zeszłym roku spróbowałam stworzyć krople spadającego mleka do kawy…pomysł własnie powstał po tym jak zobaczyłam krople wody w tej książce! Byl to ciekawy eksperyment.
Polecam!
zapowiada się przyjemnie :)
W zeszłym roku spróbowałam stworzyć krople spadającego mleka do kawy…pomysł własnie powstał po tym jak zobaczyłam krople wody w tej książce! Byl to ciekawy eksperyment.
Polecam!
Ja teraz czytam "Fotografię bez tajemnic", ale dość powoli mi to idzie ;)
Bardzo fajnie, że tak szczerze i rzeczowo opisujesz tę książkę. Bardzo przydatny post dla osób, które lubią mieć informacje uporządkowane, w jednym miejscu/tomie. Jednak zgodzę się tez z Toba, że można znaleźć potrzebne informacje w internetach. Mi się czasem zdarza wklejać potrzebne mi informacje z kilku źródeł do jednego pliku,… Czytaj więcej »
Jeden z projektów wymagał takiej lustrzanki (1 na 52), dzięki czemu wypróbowałam co znaczy fotografia TTV. Lustrzankę kupiłam na ebay za kilka funtów, bo ona nawet działać nie musiała :)Sory, że tak mało jasno się w poście wyraziłam. Dział pierwszy, trzeci i czwarty jest dla każdego. Tylko w drugim rozdziale… Czytaj więcej »
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Hmm chyba zaopatrze sie po sesji, gdy juz dokoncze "fotografie bez tajemnic" – ktora dla mnie, amatora, byla takze przydatna :)
wbrew temu co robie mam bardzo mało takich pozycji w biblioteczce.. chyba czas nabyc jedną :)
Spadłaś mi z nieba z tą recenzją książki o fotografii. Szukam od jakiegoś czasu, czegoś nowego, a bez polecenia można kupić książkę, która będzie tylko zbierać kurz na półce. W swojej kolekcji mam Scotta Kelby'ego dwie pozycje, jestem z nich zadowolona, choć nie wszystkie jego triki mogę zastosować w praktyce.
Miałam już w rękach kilka książek o fotografii, jednak specjalnie dużo mi nie dały. W wakacje mam zamiar nabrać (wreszcie) trochę bardziej zaawansowanej wiedzy teoretycznej, rozważę zakup tej książki. Niby wszystkiego można się nauczyć z internetu, jednak nie ma jak papier;p
Ok ale wciąż nie wiem, czy książka nadaje sie do każdego aparatu czy tylko do tych z najwyższej półki, piszesz, cyt. "zakupiłam analogową lustrzankę dwuobiektywową", nie wiem co to znaczy ale ja mam kompaktowy aparat cyfrowy Panasonic Lumix, ten z płaskich, czy książka ta pomoże mi w obsłudze aparatu?
Książka wydaje się być ciekawa, może w końcu zacznę fotografować zamiast tylko interesować się fotografiami innych :)
chyba się zaopatrzę :)
Bardzo fajna :D.
Super, kolejna rzecz która kiedyś napewno mi się przyda.