JESTRUDO obchodzi dziś pierwsze urodziny! Mam etapy, gdy jaram się wszelkimi rocznicami, właśnie jeden z nich przechodzę ;] Nakręciłam dla Was wideo z bardzo popularnym tagiem: 50 faktów o mnie. Chcę, abyście mieli okazję poznać rudą trochę lepiej. Dowiecie się między innymi, ile alkoholu potrzebuję, aby poczuć się wstawioną, jaki fryz miałam w dzieciństwie, co mnie obrzydza, i czego, mimo usilnych starań, wciąż nie potrafię.
Mówię to kilkakrotnie na nagraniu, ale co tam, powiem jeszcze raz – DZIĘKI KOCHANI ZA TE OSTATNIE 12 MIECHÓW. To, jak bardzo angażujecie się w życie bloga, jak chętnie komentujecie, doradzacie, pomagacie – to jest po prostu niewiarygodne. Oczy mam całkiem spore, a robią się jeszcze większe (serio serio!), gdy raz w miesiącu sprawdzam statystyki. Szalenie budujące jest mieć takich fajnych odbiorców, tworzonych przez siebie treści! Wiem, że mogę na Was polegać, choć wciąż ciężko w to uwierzyć :)
Zapraszam Was do obejrzenia wideo, najpierw trochę się rozklejam, ale później już spinam pośladki, by sprzedać Wam kilka ciekawostek.
Z okazji pierwszej rocznicy przygotowałam dla Was jeszcze dwa specjalne wpisy – będzie trochę o moim dniu i kulisach tworzenia bloga. Postów spodziewajcie się w przyszłym tygodniu, a tymczasem – udanego weekendu Kochani!
Ojeeej <3
Udanych kolejnych lat blogowania! :)
Myślałam, że z tym co w fakcie #4 jestem odosobniona – na szczęście jednak nie ;)
Ale miło się to oglądało! Jestem też zaskoczona, jak dużo takich faktów nas łączy. :) Chcesz może wiedzieć skąd się w ogóle bierze takie mdlenie na widok krwi? Taka biologiczna ciekawostka mi się przypomniała. :)
Dużo energii i pomysłów na kolejne miesiące!
Pewnie, że chcę, dawaj ciekawostkę!
W naszej kulturze przyjęło się powiedzenie „zemdleję ze strachu”, a ciekawostka jest taka, że utrata przytomności na widok krwi to prawdopodobnie jedyny przypadek kiedy „mdlenie ze strachu” jest w ogóle możliwe. Właściwie nie jest pewne, dlaczego tak się dzieje. Ogólnie to mdlejemy, kiedy gwałtownie spada nam ciśnienie krwi w organizmie.… Czytaj więcej »
super :) mam nadzieję, że długo z nami będziesz :) !
gratulacje :)
bluzka (lub sukienka?) z filmiku totalnie mnie urzekła :)
ach, dzięki!
bluzka, bluzka, jedna z moich ulubionych zresztą
Duży czekoladowy buziak from me! :D
Czyli to już prawie rok tu siedzę! Niesamowite! Ruda, wszystkiego dobrego i oby tak dalej! Co do filmu – widzę duży postęp względem poprzednich nagrań ;)
miło dowiedzieć się, że nie tylko ja nie potrafię zamknąć jednego oka ;)
Lubię takie posty / filmy. Na pewno oglądnę w wolnym czasie! :)
Mnie też obrzydza surowe mięso, do granic! ;-) ;-)
Pozdrawiam ;-)
Gratulacje :)
Też nie jestem fanką surowego mięsa ;) gratuluję roczku i trzymam kciuki za dalszy rozwój bloga!
A ja się kiedyś wstawiłam naleśnikiem z adwokatem… Jesteś urocza.
sto lat, sto lat :)
Mi choroba lokomocyjna przeszla, ale przeszla na moje dzieci. Pozdrawiam serdecznie i dalszych pomylow i zapalu do blogowania. Beata
Właśnie zdobyłaś moje serce dziewczyno. 'Obrzydza mnie surowe mięso’. A myślałam, że jestem jedyną ;) Ludzie się zawsze ze mnie śmieją, jak się do tego przyznaję i nigdy nie trafiłam na nikogo, kogo też by obrzydzało, więc dobrze, że jesteś :D A przy okazji gratuluję i życzę kolejnych lat blogowania… Czytaj więcej »
Czytając komentarze wyżej – okazuje się, że to nie tylko ja i Ty :) !
Też nienawidzę myć garów, dlatego tego nie robię, chłopak się tym zajmuje. Przydałaby się zmywarka w domu, obym się doczekała za jakiś czas. :)
Ja co prawda dołączyłam dość niedawno ale strasznie mi się tu spodobało. Kurcze jesteś genialna bardzo podoba mi się Twój styl pisania ale to jak się wypowiadasz jeszcze bardziej. Dzięki Twoim fotograficznym radom zaczęłam zwracać większą uwagę na to jak fotografuje :) Jesteś bardzo kreatywna , podoba mi się to… Czytaj więcej »
Najlepsze życzenia na dalsze lata blogowania. :)
Mamy ze sobą wiele wspólnego;D Nie wiedziałam że jesteś taka drobniutka i mega dziewczęca;)
uhm… twoja twarz na „okładce” filmu jest na tyle zniechęcająca, że nie mam ochoty tego oglądać. wiesz, nie wiem dlaczego w zasadzie zaglądam na Twój blog. kiedyś zapowiadał się dobrze, dziś kipi od Ciebie złośliwość i arogancja. jesteś nadętą pipką, nie ma co się oszukiwać. próbujesz przekonywać ludzi że Twoje… Czytaj więcej »
Pierwszy hejt, od roku na to czekałem. Obca osoba niemająca większego wpływu na twoje życie potrafi wzbudzić w Tobie tyle negatywnych emocji. Zalecam szybciutko zacząć prace nad sobą. Poza tym ilość chybionych wniosków zebrana w tych kilku zdaniach, z mojej perspektywy jest przezabawna. Pozdrawiam.
Prawda, nieprawda… Nieistotne, ale chyba jednak boli cię ten komentarz skoro jednak ciagle na fb do niego nawiazujesz :]
Jak Wy mnie znacie.
Treści pisane rownież moga wiele mówić o autorze ;)
Super brzmisz :) Lubię Cię jeszcze bardziej! :))
Niesamowite jak czas leci!!!
Happy blogiversary :))))
Pierwszy raz spotykam się z blogiversary :P
Ja jakiś czas temu miałam bloggy birthday i każdy mi życzył właśnie happy blogiversary :)))
Bardzo fajny blog i filmik :)
Zapraszam i pozdrawiam :)
http://pauline-memories.blogspot.com
Cudowny filmik! No i gratuluję urodzinek na blogu. :)
Garów myć nienawidzę i jestem szczęśliwa że od kilku miesięcy robotę zlecam zmywarce :P
Uwielbiam Ciebie, bloga i Twoje poczucie estetyki. Zawsze wracam tutaj z zaciekawieniem, a wychodzę lepiej nastrojona. Ściskam mocno i życzę kolejnych świetnych lat w blogowaniu !
Babatu, ja to bym piekarnik za zmywarkę wymieniła, ale że wynajmujemy chatę, to coś nam się właściciele zgodzić nie chcą :P
Ja natrafiłam na Ciebie całkiem przypadkiem i Twój blog bardzo mi przypadł do gustu :)
Od dzieciństwa boję się igieł, panicznie. I zaliczam odloty za każdym razem. Nie jesteś sama;) gratuluję i życzę dalszych sukcesów i jak największej przyjemności z prowadzenia bloga. „dla nas” :)
haha z tym 'be fit’ mam często rozkminę – skąd Ci ludzie czerpią tyle radości z ćwiczeń? Owszem, jest satysfakcja, wielki + za ruszenie tyłka, ale energii mi to nie dodaje… I jeszcze high five za bycie brunetką z irokezem :)
Dlaczego tak rzadko robisz filmiki, hę? (odezwała się ta, która robi je non stop ;))
A wiesz, że mi to za bardzo nie sprawia przyjemności? Bardziej jara mnie pisanie, więc to jest pewnie odpowiedź.
W końcu miałam czas żeby posłuchać. Jestem pod wrażeniem. Jesteś naturalna, miło się słucha. Ja póki co nie mam odwagi, żeby z kamerą się zaprzyjaźnić. Zawsze mam wrażenie, że jestem taka nienaturalna, a mój głos brzmi jak odgłos kaczki, albo klaksonów na zakorkowanej ulicy. Może dasz mi jakąś radę jak… Czytaj więcej »
Pewnie bardzo się denerwujesz? Ja także, ale to mój trzeci film i jest o nieboooo lepszy, niż dwa poprzednie. Może nagraj kilka dla samej siebie (oczywiście przygotuj się, jakby to miał być film „do ludzi”), po pewnym czasie na pewno nabierzesz wprawy
nominuje Cie do Liebster Blog Award :)
ojaaa! <3 tak miło się oglądało! dalej rób to co kochasz, a idzie Ci to wyśmienicie! :)
Gratuluję, choć nie samego długiego czasu blogowania, ale raczej wysokiego poziomu! :) A.
Wspaniały komentarz! :* Przyjemnie łechce ego.
Mam nadzieję, że nadal będzie tak dobrze na blogu :)
Ostatni fakt jest uroczy!
Także nie potrafię gwizdać. Raz mi się udało, kiedy uczyłam się przez pół dnia. Magiczna umiejętność przyszła równie szybko jak odeszła. ;)
Czyli nie tylko ja jestem taką bułą? :)
Ja za to gwizdać umiem, co strasznie denerwuje Księcia Małżonka. Muszę przyznać, że gwiżdżesz lepiej od niego ;p
Surowego mięsa też nie znoszę i też mi powtarzali, że jak będę musiała gotować, to mi przejdzie;) Nie przeszło… Bardzo sympatycznie się ciebie ogląda, tylko szkoda, że tak mało się uśmiechasz, a do twarzy ci z uśmiechem:)
Ci, co znają mnie prywatnie, wyłapali, jak bardzo takie nagrania mnie stresują. Jak już przestaną, będę się szczerzyć od ucha do ucha ! :)
O widzisz, a ja myślałam, że rudy to Twój naturalny kolor :D Powodzenia w dalszych latach blogowania! :)
Bardzo mi się podoba twoje szczere i z poczuciem humoru przedstawienie siebie. Bardzo się uśmiałam a mój ulubiony punkt który nas łączy to pisanie list zakupowych i notoryczne zostawianie ich w domu!
Spóźnione najlepszego z okazji roczku!!! Fajowy filmik :).
o prosze ile sie dowiedziec mozna:) zycze kolejnego blogowego roku
„tym drugim okiem, bo nim też cały czas patrze.. boo.. bo nie mogę go zamknąć” zabij mnie, nie wiem co jest w tym śmiesznego ale padłam i nie mogę się pozbierać, przewijam sobie to co chwilę! a tak w ogólę to po tym filmie jeszcze bardziej Cię uwielbiam! <3 nie… Czytaj więcej »
Super film, bardzo się cieszę, że podzieliłaś się z nami takimi faktami, to naprawdę jest fajnie, kiedy możemy lepiej się poznać :)
Byłam pewna, ze Twój blog istnieje o wiele dłużej! Wspaniale udało Ci się go rozwinąć przez rok! Ja również zaczęłam w listopadzie zeszłego roku, więc wiem jak cieszą pierwsze urodziny :)
fajnie lepiej cię poznać. ten blog jest chyba jedyny na który wchodzę nie tyko dla fajnych zdjęć, ale tez dlatego, że zawsze masz coś ciekawego do powiedzenia
A czym farbujesz włosy? :D
Jesteś taka naturalna i sympatyczna. Odprężyłam się oglądając Ciebie. Rozśmieszyłaś, wzruszyłaś, zadziwiłaś. Faaaaajna jesteś :D
PS. Przerazisz się ilością zostawionych przeze mnie komentarzy pod postami, ale wiedz, że to nie SPAM :D Nadrabiam blogowe zaległości u siebie, jak i u innych ;*
ale super było cie zobaczyć w filmiku :)
to cud, że znalazłam osobę tak podobną do mnie !
estetka, rudowłosa, Pani Fotograf
♥ cieplutko Cię pozdrawiam!
I jeszcze na imię mamy tak samo! :)
Witaj!