Nie mam w zwyczaju mówić innym, jak żyć, co oglądać, gdzie ćwiczyć, czy z kim sypiać. Każdy sobie jakiś life style wypracował; różnorodność- tylko lepiej. Jednak żal dupę ściska, jak dobre filmy pojawiają się i nikną w czeluści życia na szybko i najlepiej w 3D. Stąd ten wpis.
Zestawienie najlepszych 10 filmów, kolejność losowa (chciałam zrobić raiting, ale rudy łeb jest dziś niezdecydowany)
Enjoy!
NAJLEPSZE FILMY – CO WARTO OBEJRZEĆ
1. STOKER- od pierwszej do ostatniej sceny uczta dla zmysłów, i to taka z przystawkami, pierwsze drugie, ze trzy zupy do wyboru, desery i wińsko. Wszystko na swoim miejscu, piękne kolory, świetnie dobrani aktorzy, a te zdjęcia.. Chce się więcej.. Film twórcy Old Boya (który był dla mnie zbyt brutalny, więc nie potrafię dobrze ocenić, mimo że to także mały majstersztyk; poza tym nie lubię chińczyków)
2. BABEL– kilka historii posiadających wspólny mianownik. Prawdziwie ludzki dramat. Odegrane w 100%, dynamiczna kreacja Brada Pitta, jako człowieka cierpiącego.
3. PRZERWANA LEKCJA MUZYKI- jak mnie ten film rusza, matko! G E N I A L N A rola Joli, świat dogłębnie prawdziwy, bolesny. Ochoczo porównywany do Lotu nad kukułczym gniazdem, ja wolę żeńską wersję.
4. KONESER– chyba mam ostatnio szczęście do dobrego kina, Konesera obejrzałam chwilę przed Stokerem, zdjęcia piękne, choć nie dorównują temu z punktu pierwszego. Wielu pisało, że przewidywalny, dla mnie lekka psychodela, siedziałam zapatrzona i nie dowierzałam w zakończenie (naiwna)
5. ADWOKAT DIABŁA- czy są na sali fani zua? A jeśli zło Wam nie leży, to może przekona Was Al Pacino w roli bad guy? Emocje, intryga, ryje psyche w doskonałym stylu. Jeden z moich ulubionych.
6. SMAKI MIŁOŚCI- ryczę długo i szczęśliwie.. Film dla romantyków, ponoć. Dla mnie piękne historie, przepełnione miłością, jest i zdrada. Kibicujesz bohaterom, trzymasz za nich kciuki, albo nienawidzisz i wyzywasz. Dobrze zagrane, bardzo ludzkie.
7. SIEDEM DUSZ- studium poczucia winy w wykonaniu Willa Smitha. Mówią, że za dużo tutaj marazmu, umartwiania i że nudniejsze, to są tylko flaki z olejem. Mnie (po)ruszył, wczułam się w klimat. Nie polecam depresyjnym typom.
8. PIĘKNY UMYSŁ– może i piękny, z pewnością także niebezpieczny. Genialny matematyk i jego walka z własnym umysłem; trochę liczb, trochę obsesji, przebłyski i prawda wątpliwa. Dobrze zrealizowany, trzyma w napięciu do ostatnich minut.
9. LABIRYNT FAUNA– arcydzieło w czystej postaci. Baśń dla dorosłych, są wróżki bez oczu i generał psychol. Nie wiem jak opisać ten film – nie podpada pod żadne wyświechtane regułki i zdania. Zdobywca 3 Oskarów i innych BAFT, ja bym mu jeszcze jakiś order dała.
10. HANNA– kolejne dzieło zabarwione baśnią. Nie rozumiem skąd wynika tak słaba ocena na filmweb.pl (raptem 6,4), może przez badziewny opis..? Dla mnie to bardzo ciekawa propozycja z nietypowym ujęciem tematu intrygi, zbrodni. Kto się boi wilka? Cudna alegoria nakarmiła moje zmysły.
Tyle w temacie, choć ja się usatysfakcjonowana nie czuję wcale. Także ten tego, spodziewajcie się drugiej części. Jakiś czas temu pisałam o 10 porażkach filmowych.
Ach i już już prawie gotowy kolejny wpis foto, tym razem pogadamy o fajnym darmowym programie do obróbki, czekacie??
Az wstyd przyznać, ale nie widziałam żadnego z tych filmów… Za to już wiem co w najbliższym czasie obejrzeć. Parę twoich opisów mnie naprawdę zainteresowało :)
Kilka widziałam i zgadzam się w 100%, niektóre obejrzę – dzięki za pomysły ;) Aaa, i od siebie mogę polecić Kapitana Philipsa – rola Hanksa to majstersztyk i film trzyma w napięciu do ostatniej minuty :)
Pozdrawiam,
Kasia
Dzięki, Philipsa widziałam, choć nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia. Po prostu dobry film.
Na mnie ogromne wrażenie zrobiły np. W pogoni za szczęściem z Willem Smithem, Iluzja, American History X, Fight Club (kocham Edwarda Nortona), a z ostatnio obejrzanych Kamerdyner.
Babel – zgodzę się, świetny dramat, ale ja wolę bardziej barwne lub – najlepiej – brutalne filmy. Wracając – Babel dotyka i każe się zastanawiać. Nad sobą, nad problemami, barierami między ludźmi. To jest świetni film, ale bardziej porywa mnie na przykład Hanna, której obejrzałam tylko kawałek i mam nadzieję,… Czytaj więcej »
Połowa filmów z listy obejrzana – potwierdzam wyjątkowość :) Czekam na foto-wpis ;) Mój ulubiony darmowy program do obróbki, to photofiltre :)
American History X i Fight Clu to moje ulubione filmy, a dodatku w obu gra Edward Norton<3 Stoker planuję obejrzeć od dawna, chyba potrzebowałam takiej zachęty:)
spisałam sobie parę tytułów, pojechałam do wypożyczalni. oczywiście zapomniałam kartki. a wystarczyło zrobić foto telefonem… ;)no nic, następnym razem. wypożyczyłam za to 3 inne filmy, wydaje mi się, że będą ok. m.inn. wielokrotnie polecany na blogach „Poradnik pozytywnego myślenia”. Jeśli okażą się ok, napiszę recenzję. chyba swoją pierwszą ;) a… Czytaj więcej »
ciężka sprawa z tymi kartkami, zawsze gdzieś znikają.
Poradnik to także świetny film! Taki.. zupełnie inny.
Mi bardzo pomogły Twoje foto wpisy, więc jak najbardziej chcę kolejny :)
Ze wszystkich wymienionych przez Ciebie filmów obejrzałam tylko Adwokata i rzeczywiście zasługuje na miano najlepszego. Reszta jeszcze przede mną…
Siedem dusz mi sie bardzo podobał :)
Oj, taką listę można by było jeszcze wydłużać i wydłużać… Za to przypomniałam sobie jaką przyjemnością jest dla mnie oglądanie Brada Pitta na ekranie ;)
Siedem dusz, Babel, Adwokat Diabła, Labirynt Fauna – widziałam. Smaki Miłości planuję obejrzeć niedługo. Z Twojego Opisu Stoker mnie zaciekawił więc też pewnie niedługo obejrzę :)
Stoker jest suuuuuperrrrr !
Adwokat Diabła to mój faworyt spośród tych propozycji :)
Zaczęłam czytać i myślałam tylko o tym, czy znajdę tu Labirynt Fauna :)
Labirynt być musi. Nie widziałam nigdy czegoś o podobnym charakterze, a wierz mi sporo oglądam. Lubię kino.
A ja trochę nie na temat – prowadziłaś może kiedyś bloga na ownlog.com? Bardzo przypominasz mi jedną dziewczynę, której bloga kiedyś czytałam :)
;) większość widziałam i zgadzam się z Tobą :) planuję „Konesera” i „Stokera”, ale na taki film trzeba mieć odpowiedni nastrój… ;)
Pozdrawiam!
Ja widziałam prawie wszystkie ;))
absolutnie zgadzam się z Twoimi wyborami. nie widziałam zaledwie 2 filmów, a pozostałe też zrobiły na mnie tak dobre wrażenie!
Połowy filmów nie widziałam i bardzo Ci dziękuje za ten wpis! Także lubię oglądać filmy, ale trafić na naprawdę godny polecenia bardzo ciężko. Nie wiem czy widziałaś Nietykalni- mogę oglądać bez końca i uwielbiam muzykę z tego filmu!
-kanett-
Z Twoimi wyborami zgadza się mój chłopak. Ja z przykrością stwierdzam, że nic nie widziałam z tej listy i na nic on też nie potrafił mnie namówić (bo nie lubię oglądać z kimś filmów, które ta osoba widziała, a sama oglądam albo bajki, albo seriale, albo czytam książki). Może jednak… Czytaj więcej »
ja też nie widziałam żadnego z tych filmów ale skoro Ty polecasz to musi być w nich coś ciekawego:)
Widziałam tylko adwokata diabła i labirynt fauna, a skoro Ci się podobały to jest szansa, że reszta też mi podpasuje – wpisałam wszystko na listę :D
Nie widziałam żadnego z tych filmów… to straszne.
oj Olu, nadrób prędko! =]
Kocham smaki milości :)
O tak, Przerwana Lekcja Muzyki mocna!
Ha ! Gusty mamy podobne, widziałam większość i nie będę oryginalna, mam podobne zdanie. Pewnie coś w tych rudych łbach jest .. całe życie byłam ruda..
dziś oglądałam przerwana lekcja muzyki – ja liczyłam na coś lepszego dlatego pewnie film wydał mi się średni, ale siedem dusz bardzo się spodobał mi :) Reszty nie znam :P
Dodałam do „filmów, którę chcę obejrzeć” około połowę polecancyh przez Ciebie pozycji (drugą połowę widziałam). Czeka mnie niezły seans :)Btw. Dziś odwiedziłam Twojego bloga po raz pierwszy i przeczytałam prawie wszystkie posty. Widzę, że niedawno zaczęłaś przygodę z blogowaniem, ale widać, że robisz to bardzo profesjonalnie. Życzę powodzenia i zaczynam… Czytaj więcej »
5 i 8 to jedne z moich ulubionych filmów. Do „Pięknego Umysłu” mam niesamowity sentyment, choć oglądałam go tylko raz. Siedem Dusz mnie nie porwał, ale muszę przyznać, że niezbyt skupiłam się na seansie, chyba obejrzę go ponownie.
Większość filmów widziałam. Tylko dla mnie Labirynt Fauna był straszny. Miałam po nim takie koszmary, że spać po nocach nie mogłam. Powiedziałam sobie, nigdy więcej.
Ja miałam okazję oglądnąć jedynie Labirynt Fauna. Jest to najlepszy film jaki kiedykolwiek oglądałam. Faktycznie nie jest on stworzony dla dzieci tylko dla osób starszych. Film jest fantastyczny a zarazem taki realny. Opisuje (moim zdaniem) przepiękną historię. Strasznie bałam się momentu kiedy główna bohaterka zeszła do tego potwora bez oczu.… Czytaj więcej »
A Beasts of the Southern Wild widziałaś? i Melancholię? :)
Oldboy nie ma nic wspólnego z Chińczykami -_-
U mnie Stoker utrzymuje sie na pierwszym miejscu od bardzo dawna, nic go jeszcze nie przebilo!
Ja miałam okazję oglądnąć jedynie Labirynt Fauna. Jest to najlepszy film jaki kiedykolwiek oglądałam. Faktycznie nie jest on stworzony dla dzieci tylko dla osób starszych. Film jest fantastyczny a zarazem taki realny. Opisuje (moim zdaniem) przepiękną historię. Strasznie bałam się momentu kiedy główna bohaterka zeszła do tego potwora bez oczu.… Czytaj więcej »
Większość filmów widziałam. Tylko dla mnie Labirynt Fauna był straszny. Miałam po nim takie koszmary, że spać po nocach nie mogłam. Powiedziałam sobie, nigdy więcej.
5 i 8 to jedne z moich ulubionych filmów. Do "Pięknego Umysłu" mam niesamowity sentyment, choć oglądałam go tylko raz. Siedem Dusz mnie nie porwał, ale muszę przyznać, że niezbyt skupiłam się na seansie, chyba obejrzę go ponownie.
A Beasts of the Southern Wild widziałaś? i Melancholię? :)
Dodałam do "filmów, którę chcę obejrzeć" około połowę polecancyh przez Ciebie pozycji (drugą połowę widziałam). Czeka mnie niezły seans :)Btw. Dziś odwiedziłam Twojego bloga po raz pierwszy i przeczytałam prawie wszystkie posty. Widzę, że niedawno zaczęłaś przygodę z blogowaniem, ale widać, że robisz to bardzo profesjonalnie. Życzę powodzenia i zaczynam… Czytaj więcej »
dziś oglądałam przerwana lekcja muzyki – ja liczyłam na coś lepszego dlatego pewnie film wydał mi się średni, ale siedem dusz bardzo się spodobał mi :) Reszty nie znam :P
Kocham smaki milości :)
Ja widziałam prawie wszystkie ;))
;) większość widziałam i zgadzam się z Tobą :) planuję "Konesera" i "Stokera", ale na taki film trzeba mieć odpowiedni nastrój… ;)
Pozdrawiam!
A ja trochę nie na temat – prowadziłaś może kiedyś bloga na ownlog.com? Bardzo przypominasz mi jedną dziewczynę, której bloga kiedyś czytałam :)
Labirynt być musi. Nie widziałam nigdy czegoś o podobnym charakterze, a wierz mi sporo oglądam. Lubię kino.
Połowa filmów z listy obejrzana – potwierdzam wyjątkowość :) Czekam na foto-wpis ;) Mój ulubiony darmowy program do obróbki, to photofiltre :)
O tak, Przerwana Lekcja Muzyki mocna!
oj Olu, nadrób prędko! =]
Ha ! Gusty mamy podobne, widziałam większość i nie będę oryginalna, mam podobne zdanie. Pewnie coś w tych rudych łbach jest .. całe życie byłam ruda..
ja też nie widziałam żadnego z tych filmów ale skoro Ty polecasz to musi być w nich coś ciekawego:)
absolutnie zgadzam się z Twoimi wyborami. nie widziałam zaledwie 2 filmów, a pozostałe też zrobiły na mnie tak dobre wrażenie!