Rudziki! Przybywam z poradnikiem, jak zrobić TANIE DOMOWE STUDIO FOTOGRAFICZNE. Mam dla Was 3 DIY proste jak moje kudły po umyciu ;) Wspólnie zrobimy blendę, namiot bezcieniowy, a także pokażę Wam, jak zrobić softbox! Dzięki nim Wasze zdjęcia będą jaśniejsze, piękniej doświetlone i to za grosze!
Partnerem artykułu jest marka tesa®, która od lat wspiera mnie w remoncie i dekorowaniu mieszkania, a dziś wspólnie stworzymy domowe studio fotograficzne.
Domowe studio fotograficzne DIY
Domowe studio fotograficzne
jak zrobić blendę
Czym jest blenda? To ekran odbijający. Jeśli często fotografujesz w świetle dziennym, za pomocą blendy fotograficznej dodatkowo doświetlisz scenę, spłycisz cienie. Na co dzień korzystam z blendy w fotografii produktowej oraz portretowej. Trzymam ją wtedy od dołu, by spłycić cienie pod linią żuchwy czy doświetlić pięknie oczy. Łap poradnik, jak zrobić blendę samodzielnie w domu!
POZIOM TRUDNOŚCI: ★☆☆
PRZYGOTUJ:
- kartonik – to będzie baza blendy fotograficznej; dopasuj jego wielkość do wielkości fotografowanych scen czy tematów
- folię aluminiową
- taśmę tesafilm® urywalną ręcznie
- taśmę naprawczą tesa® extrapower PERFECT
- nożyczki
1. Kartonik owiń folią aluminiową, brzegi przymocuj za pomocą taśmy tesafilm® – uwielbiam w niej to, że można ją odrywać palcami, nie potrzebujesz nożyczek. To bardzo przyspiesza i ułatwia pracę.
2. Używając taśmy tesa® extrapower PERFECT zabezpiecz dokładnie brzegi blendy fotograficznej tak, jak pokazuję to na zdjęciach poniżej. Taśma jest materiałowa i elastyczna, dobrze dopasowuje się do krawędzi i dzięki niej blenda będzie nam długo służyć.
Ruda radzi: jak używać blendy fotograficznej
Blendę ustaw po przeciwległej stronie od źródła światła, srebrną warstwą w stronę tematu zdjęcia. Światło odbije się od folii, dzięki czemu spłycisz cienie i doświetlisz fotografowaną scenę.
Na grafice po lewej blenda wypełnia, spłyca cienie z boku. Po prawej – blenda fotograficzna wypełnia cienie z przodu:
Zdjęcie bez użycia blendy:
A tutaj z blendą fotograficzną. Zwróć uwagę, jak spłyciły się cienie. Srebrny kolor folii dodatkowo ochłodził nieco kolorystykę.
>> Może Ci się przydać: fotografia rękodzieła – poradnik
Domowe studio fotograficzne
jak zrobić namiot bezcieniowy
Namiot bezcieniowy to drogi gadżet, a wystarczy trochę samozaparcia i kilka przedmiotów, by zrobić go samodzielnie w domu. Dzięki równomiernemu oświetleniu i odpowiedniemu rozproszeniu światła, przedmioty fotografowane w namiocie bezcieniowym (lightbox) nie mają cieni, wyglądają bardzo estetycznie, a same zdjęcia – profesjonalnie. Do dzieła!
POZIOM TRUDNOŚCI: ★★☆
PRZYGOTUJ:
- karton – to będzie baza namiotu bezcieniowego; im większe przedmioty będziesz fotografować, tym większy powinien być karton
- brystol w wybranym kolorze – w roli tła
- tesa® dwustronną taśmę klejącą
- tesa® duct tape
- nożyk i nożyczki
- linijka
- materiał, który rozproszy światło – biały papier śniadaniowy, kalka techniczna czy dowolny cienki papier w białym kolorze
- coś do pisania
- ponadto potrzebujesz 3 lampek np. biurkowych z żarówkami o tej samej barwie i intensywności
1. Zaczynamy od rysowania i wycinania. Narysuj linie cięcia, pozostawiając co najmniej centymetr od krawędzi. Wraz z rozmiarem kartonu powinien rosnąć margines, gdyż większe pudełko będzie mniej stabilne. Będziemy je potem dodatkowo wzmacniać.
Wytnij sufit komory bezcieniowej oraz dwie ściany. Sufit wytnij, uwzględniając skrzydło. Boki wytnij bez ich naruszania. Tak jak widać to na zdjęciach poniżej:
2. Dwustronną taśmę tesa® naklej dookoła wyciętych otworów. Przytnij przygotowany biały materiał do odpowiedniego rozmiaru i wypełnij nim dwie wycięte ściany i sufit komory bezcieniowej.
3. Teraz wkracza do akcji srebrna tesa® duct tape – wzmocnij nią brzegi i krawędzie, jednocześnie zabezpieczając materiał. Fakt, że to tanie domowe studio fotograficzne wcale nie oznacza, że ma się nam ono rozlecieć po pierwszym użyciu!
4. Pora na brystol, który będzie tłem do zdjęć. Jego kolor dobierz według preferencji, a następnie przyklej go do tylnej ściany komory bezcieniowej. Po raz kolejny użyłam niezawodnej dwustronnej taśmy klejącej tesa®
No i gotowe! Rudziku, właśnie zbudowałeś kawałek domowego studio fotograficznego, gratuluję :) Co dalej? Dwie lampki ustaw po bokach, a kolejną tak, aby światło padało przez sufit komory bezcieniowej. Jeśli potrzebujesz większej intensywności, zbliż je do ścian komory, jeśli mniejszej – oddal.
Zerknij na poniższy schemat, który pokazuje rozłożenie światła.
Ruda radzi:
Wybierając żarówki, zwróć uwagę na ich temperaturę, wyrażoną w kelvinach (K). Najlepiej sprawdzą się takie o neutralnej barwie 5500 – 6500 K. Bez problemu możesz użyć tych, które już masz w domu, a temperaturę barwową wyregulować w ustawieniach aparatu. Funkcja ta nazywa się balans bieli (WB). Odszukaj w instrukcji swojego aparatu/telefonu, jak to zrobić. Ważne, by wszystkie 3 żarówki miały tę samą temperaturę i moc!
Porównaj efekt na zdjęciach poniżej. Oba zostały wykonane przy tych samych ustawieniach, drugie jednak zrobiłam z wykorzystaniem namiotu bezcieniowego.
Domowe studio fotograficzne
jak zrobić softbox na lampę błyskową
Ostatnie „zrób to sam” na dziś. Jest to najtrudniejsze DIY, ale dla tych efektów – naprawdę warto. Przygotowałam poradnik, jak zrobić softbox na systemową lampę błyskową, lecz moje porady są uniwersalne i mając tę bazę, możesz zrobić też większy softbox na lampę studyjną czy całkiem malutki, na taką wbudowaną w aparat. Powodzenia!
POZIOM TRUDNOŚCI: ★★★
PRZYGOTUJ:
- karton – to będzie baza softboxa
- tesa® dwustronną taśmę klejącą
- tesa® duct tape
- nożyk i nożyczki
- linijka
- materiał, który rozproszy światło – biały papier śniadaniowy, kalka techniczna czy dowolny cienki papier w białym kolorze
- coś do pisania
1. Zaczynamy od najtrudniejszego elementu – rozrysuj plan softboxa. Ta różowa część to przód dyfuzora, jej wielkość uzależniona jest od wielkości lampy błyskowej. Moja lampa ma w tym miejscu wymiary 7,5 x 5 cm, przód dyfuzora jest więc dwukrotnie większy.
Zmierz dokładnie swoją lampę błyskową, aby poznać szerokość i długość głowicy. Ważne, aby zrobić to precyzyjnie – dzięki temu softbox nie będzie spadał z lampy. U mnie są to wartości: 4,5 cm oraz 7,5 cm.
W efekcie musisz mieć coś takiego:
Teraz wytnij dokładnie model softboxa, pamiętając o wycięciu okienka w przedniej części dyfuzora. Na schemacie oznaczyłam ten obszar przerywaną linią.
2. Dwustronną taśmę klejącą tesa® przyklej wokół powstałego okienka i wypełnij materiałem rozpraszającym.
3. Pozaginaj model w każdym miejscu, gdzie biegnie linia, a następnie z użyciem tesa® duct tape sklej ze sobą 4 prostokąty.
Brawo Ty! Zrobiłeś to, Rudziku!
>> Przeczytaj także: idealnie białe tło na zdjęciach
Ruda radzi:
Nie przejmuj się, jeśli konstrukcja nie jest idealna. Uszczelnij ją, używając tesa® duct tape, aby nie było „prześwitów”. To także dodatkowo wzmocni Twój softbox.
Zobacz, jak działa softbox w praktyce. Oba zdjęcia wykonane przy tych samych parametrach, jednak podczas robienia drugiego użyłam softboxu, który rozproszył światło.
Zdjęcie jest pozbawione przepaleń i mocnych kontrastów, a lis równomiernie doświetlony.
Gratuluję, Rudziku! Właśnie zbudowałeś domowe studio fotograficzne. Mam nadzieję, że moje DIY przypadły Ci do gustu. Pisz mi szybko w komentarzu, za co zabierasz się w pierwszej kolejności? Za softbox, namiot bezcieniowy czy może blendę fotograficzną?
Mam dla Ciebie coś specjalnego. Ten e-book pomoże Ci ogarnąć podstawy fotografii w 1 GODZINĘ. Teraz udostępniam go zupełnie za darmo! TEN PORADNIK JEST DLA CIEBIE!
Dzięki. Mam nadzieje że niedługo też będę miał swoje małe studio. Swietny artykul. Krotko zwiezle i na temat
Pochwal się efektami, jeśli coś zbudujesz! :)
Blendę już mam kupną i namiot też :D Ale ja mam taki plastikowy, zabudowany ze wszystkich stron, poza jedną. Podoba mi się taki z użyciem cienkiego, białego papieru. Może wycięłabym w moim jakieś dziury i zakryła tego typu papierem. Wtedy mogłabym dodatkowo doświetlać z boków! ;)
Hm, czy dobrze zrozumiałam, że Twój namiot ma tylko 1 otwór? To raczej nie jest możliwe, aby udało się z jego pomocą zrobić profesjonalne zdjęcie, bo cały myk, polega na równomiernym oświetleniu przedmiotu z 3 stron. Pokaż jakieś efekty z jego użyciem, jestem ciekawa.
Ja w swoim biurze rachunkowym mam jeszcze fajny mały pokój, by może wykorzystam go do zrobienia jakiegos mini studia :) Uwielbiam fotografie produktową więc nie potrzeba mi jakos duzo miejsca :)
Akurat czegoś podobnego żona potrzebuje. Aczkolwiek siedzimy w domu i ciężko będzie przygotować niespodziankę.
Dzięki za fajny poradnik :)
Wyślij żonę na relaksujące wakacje all balkoning na kilka godzin XD
Kurczę, to wszystko jest o wiele łatwiejsze, niż na początku sądziłam. Dziękuję za Twoje rady, zawsze mnie ratują w potrzebie!