Jak zrobić design bloga? Co to jest identyfikacja wizualna? Jak stworzyć ładnego i estetycznego bloga? Jak design pomaga budować markę osobistą? Znam odpowiedzi na te pytania, mało tego, wszystko Ci teraz opowiem! Przede wszystkim musisz zdać sobie sprawę, że pięknego bloga można zrobić samodzielnie – jeśli tylko potraktujesz dzisiejszy wpis jak poradnik, jesteś już w połowie drogi!
Poniższy artykuł jest częścią prezentacji, którą miałam ogromną przyjemność wygłosić na piątej edycji Blogotoku. Na podsumowanie konferencji przyjdzie jeszcze czas, a dziś dzielę się wszystkim tym, co przydatne. Przygotujcie sobie kawkę i herbatniki, bo trochę tego jest ;) Jeśli wolisz posłuchać, prezentacja jest już dostępna na YouTube.
Design bloga
Wszystko to, co publikujesz w internecie kształtuje obraz Twojej osoby. Bez względu na chęci, tworzysz markę osobistą. Minęły już czasy anonimowych blogów-pamiętników, jeśli jesteś osobą rozpoznawalną w sieci, jesteś marką.
Inna kwestia – czy silną?
Zaraz opowiem Ci o:
1 – marce osobistej w kontekście blogowania, czyli jak budować mocny wizerunek w sieci
2 – identyfikacji wizualnej, czyli jak stworzyć dobry design bloga
3 – syjamskim bliźniaku designu: treści
4- rebrandingu, czyli czy warto zmieniać design bloga
Brzmi poważnie? Bardzo dobrze!
CZĘŚĆ 1 – MARKA OSOBISTA A BLOG
Wiesz, co każdy z nas robi na co dzień w sieci? Ocenia. Czy wiem, o czym piszę, czy ładniej mi w okularach czy bez nich, czy robię dobre zdjęcia, czy gadam z sensem, czy na jest rudo jest spoko, czy raczej niekoniecznie.
Ludzie oceniają. To, czego nie wiedzą lub nie widzą, to sobie dopowiedzą.
Czytelnicy w ten sam sposób oceniają Wasze marki osobiste. I to pod wieloma kątami!
Tak działa ludzki mózg, potrzebujemy kilku sekund, by wyrobić sobie o kimś zdanie, nawet jeśli czujesz, że to mało fair, tak po prostu jest.
Widzę to po sobie – jestem bardzo kategoryczna w kontekście szaty graficznej bloga i z brzydkich blogów uciekam. Uciekam i nie wracam.
Aktualnie mamy przesyt.
Prowadzisz może blog… o zdrowym odżywianiu i byciu fit? O modzie czy urodzie? Lifestylowy? Parentingowy? Jak myślisz, ile jest takich blogów? No właśnie. Skoro konkurencja jest tak ogromna, po co mam szukać przepisów na zdrowe śniadania wśród mało czytelnych fontów, nieostrych zdjęć i brzydkich grafik, skoro to samo dostaję na estetycznym blogu?
Buduj taką markę, twórz takiego bloga, w jaki sposób chcesz być postrzegany.
Zadaj sobie pytania:
- kim jestem?
- na czym się znam?
- co potrafię lepiej niż inni?
Pytania mogą wydawać się trywialne, ale są kluczowe i mega trudne, ale po znalezieniu w sobie odpowiedzi, łatwiej będzie Ci budować silną markę osobistą poprzez bloga.
Nie da się oddzielić blogera od bloga w kontekście marki osobistej. Nie będę nawet próbować, bo nie należę do tych odważnych ;) To człowiek (bloger), za pomocą medium (blog) buduje swoją markę osobistą.
Blog funduje czytelnikom korzyści funkcjonalne, takie jak rozrywka czy wiedza.
Bloger to osobowość. Jego przekonania, idee, które wplata w teksty, i emocje, które przeżywa.
Twoja marka też ma osobowość!
Ocenia się ją w 5 aspektach:
- Szczerość
- Emocje
- Kompetencje
- Wyrafinowanie
- Ostrość
Twoim zadaniem jest się wyróżnić!
Odróżnić od konkurencji. Dąż do tego. Mocna, świadoma marka osobista zrobi to z łatwością, choć zajmuje to trochę czasu i wymaga znalezienia odpowiedzi.
Jest wiele poziomów, na których możesz się wybić.
Twój charakter, oferowane treści, ich nacechowanie emocjonalne, podejście do czytelnika… O, właśnie!
Masz przed sobą dwa niemal identyczne blogi z fit przepisami. Oba piękne, prowadzone przez kompetentne osoby, oba mają śliczne zdjęcia i w ogóle och i ach.
Autorka jednego z nich odpisuje szybko, konkretnie i „z uśmiechem na ustach”. Druga zlewa Twoje komentarze. Do której zajrzysz następnym razem?
Spójny, dobry design to także jeden z elementów, które budują mocną markę. Ponadto to jedna z szybszych metod – raz stworzony, może służyć Ci przez lata i to temu aspektowi poświęcę dalszą część prezentacji.
Nim przejdziemy do konkretnych rozwiązań, miej jednak na uwadze, że tworzenie marki osobistej to PROCES.
Kiedyś lubiłam pluszowe owce, potem wydoroślałam i przerzuciłam się na motyw wąsów ;)
Ty się zmieniasz, więc marka także ulega zmianie.
Wiesz, kim jesteś, co lubisz, na czym się znasz, jak spędzasz czas (i dlaczego tak!), a czytelnikom trzeba będzie Twoją markę osobistą przedstawić. Nie łudź się, że uda Ci się to poprzez jeden wpis czy kilka zdjęć na insta. Proces to długofalowe działania, które zbudują w oczach czytelników mocną, spójną, rzetelną markę osobistą. Twoją własną! Jedyną i niepowtarzalną.
Przemyślana identyfikacja wizualna pomaga.
CZĘŚĆ 2 – IDENTYFIKACJA WIZUALNA
To potężne narzędzie, które, nie wiedzieć czemu, wykorzystuje naprawdę niewielu blogerów.
To dzięki profesjonalnej identyfikacji wizualnej marek, jesteś w stanie rozpoznać ich sygnety, mimo że są nieco zmienione ;)
W dużych firmach identyfikacja wizualna to: ubranie, wystrój wnętrza, wizytówka, layout strony, zachowanie wobec klienta…
Identyfikacją wizualną bloga jest, najprościej rzecz ujmując, jego design: font, kolory, zdjęcia, grafiki, bannery, logo, ikony, linki, stopka, a także… wizualna komunikacja w SM.
Spójny design = spójny przekaz = spójna, silna marka
SPÓJNY, CZYLI JAKI?
Nie szaleć! Słowo klucz: ograniczony. Nie chcę zostawiać Cię z samą teorią, więc przejdźmy na chwilę do konkretów.
Od tego, co zaraz powiem możecie w sieci znaleźć dobrze prosperujące wyjątki. Jasne! Ale na co dzień, gdy się odważę przekopać trochę blogów, znakomita większość aż się prosi o ratunek.
Zestawienie to możecie potraktować jako luźną inspirację lub instrukcję pierwszej pomocy.
Po pierwsze: kolory
Wybierz max. 3 kolory i mocno się ich trzymaj. Sprawdź w programie graficznym, jaki jest kod każdego z nich, zapisz i nawet pod groźbą zamachu stanu, nie wypuszczaj.
Bądź konsekwentny.
Masz problem z wyborem pasujących do siebie barw? Przyda Ci się:
- trochę technicznej wiedzy o kolorach
- narzędzie 1 – Design Seeds
- narzędzie 2 – Paletton
- narzędzie 3 – Color Calculator
Po drugie: font
- Bez względu na to, czy wybierzesz font bezszeryfowy, czy szeryfowy, pamiętaj, że tekst ma być przede wszystkim czytelny. Ja zalecam bezszeryfowy online i szeryfowy w druku.
- Zdecydowanie łatwiej czyta się ciemne litery na jasnym tle.
- Unikaj zbyt ciasno upchanego tekstu.
- Tytuł notki, jak i nagłówki powinny się wyróżniać! Powiększ i/lub pogrub je.
- Nie bój się przestrzeni. Tę radę zaczęłam stosować dopiero niedawno. Czytelnicy dużo chętniej czytają teksty, które nie są zbitką maleńkich liter. Akapity, wyróżnienia, spacje.
- Nie justuj. Wyjustowany tekst lepiej wygląda, ale gorzej się czyta! Gorzej – wolniej.
- Jeśli potrzebujesz, użyj innego fontu na tekst w logo, nagłówki wpisów czy elementy w bocznej szpalcie. Tam możesz zrobić wyjątek i użyć fontu szeryfowego.
Przyda Ci się:
- Lista stron, które pomogą w dobieraniu fontów
- Darmowe fonty z polskimi znakami
- Wszystko co bloger powinien wiedzieć o typografii
Po trzecie: zdjęcia
Jeśli na Twoim blogu pojawiają się fotografie, bez względu na to, czy robisz je samodzielnie, czy pobierasz z banków zdjęć, muszą być spójne. Nie chodzi mi tutaj o monochromatyczne fotki czy publikowanie wyłącznie zdjęć owsianki, tylko zachowanie stylistyki. Niech to będzie coś, co Ci się faktycznie podoba.
Przyda Ci się:
- Program do obróbki zdjęć – wady i zalety popularnych rozwiązań
- Edytor zdjęć online – lista ciekawych programów
- Jak przygotować zdjęcia na stronę internetową
- 10 wyselekcjonowanych, wartościowych banków zdjęć
Po czwarte: grafiki i banery
Niech bazują na wcześniej już wybranych kolorach i fontach.
Przyda Ci się:
- Narzędzie do tworzenia różnych elementów graficznych – Canva
- Grafiki interaktywne, czemu nie?
- Edycja zdjęć, ale także szeroki wybór grafik – PicMonkey
- Infografiki i wykresy? – Infogr.am
- Infografiki po raz drugi – Venngage
- Cover photo na facebooka czy grafiki z cytatem z łatwością przygotujesz na Quotescover
- Paskudny, ale dość prosty w użyciu program, który pomoże Ci stworzyć spójną identyfikację wizualną na fb
- Fantazyjny a może zupełnie banalny? W Photoscape zrobisz każdy kolaż.
- Darmowy program do tworzenia grafiki wektorowej.
- MIX freebies
Po kolejne: logo
To Twój znak rozpoznawczy! Twoja twarz w internetach. Stwórz takie, z którego będziesz z przyjemnością korzystał i rób to.
Logo obowiązkowo powinno pojawić się w górnej części strony, aby sukcesywnie zapadało czytelnikom w pamięć.
Korzystaj z niego także we wszelakich formach komunikacji z czytelnikami: fanpage, twitter, newsletter.
I nie kombinuj! Pracuj na tych kolorach, które już masz!
Przyda Ci się:
- Cechy dobrego logo
- Jak zrobić logo w Photoscape (darmowy program)
- Darmowe grafiki
- Darmowe grafiki II (moja ulubiona strona)
- Darmowe grafiki III
Po szóste: Twoje zdjęcie
Lubimy wiedzieć, kogo czytamy. Odpada selfie w lustrze, zdjęcie nieostre czy zbyt ciemne. Czytelnicy nie znają Cię na co dzień, więc zrób sobie zdjęcie, na którym wyglądasz jak człowiek, nie jak bloger ;)
Wybrane? To teraz dodaj fotografię w sidebar na blogu, ustaw jako avatar na swoich skrzynkach pocztowych i w systemach komentarzy, jak disqus czy blogger. To samo zdjęcie w różnych kanałach komunikacji to klucz do sukcesu. Ty wiesz, jak wyglądasz, ale czytelnicy zapamiętują Cię z tej jednej fotografii.
Przyda Ci się:
Podstawą autentycznej marki jesteś TY. Pokaż się!
Pamiętaj, że dzięki przemyślanemu designowi masz dużą szansę wyróżnić się na tle innych!
CZĘŚĆ 3 – DESIGN MUSI BYĆ DOPASOWANY DO BLOGA
Wiemy już, że design ma być spójny. Mam jednak dla Was złą wiadomość:
Design ma syjamskiego brata, o imieniu Treść.
Marka spójna wizualnie buduje naszą wiarygodność, ale czy Jason Hunt byłby brany na poważnie jako „najbardziej opiniotwórczy bloger”, gdyby jego logo wyglądało tak:
Albo gdyby blog parentingowy posiadał takie bajeczne logo:
Zadaj sobie pytania: (tak! znowu!)
- o czym piszę?
- dla kogo piszę?
Wysnuj wnioski i zaprzyjaźnij się z bliźniakami!
CZĘŚĆ 4 – REBRANDING TAK CZY NIE?
Umówmy się – do Ikea, Sony czy Durexa to nam trochę brakuje.
Duże marki mogą sobie pozwolić na zmianę logo, a nawet na korzystanie z samego sygnetu, i tak wszyscy wiemy, z kim mamy do czynienia:
A my blogerzy, jakoś tak wraz ze zmianą szablonu, lubimy sobie zniweczyć wszystko to, na co pracowaliśmy do tej pory.
Zmieniamy sygnet, rezygnujemy ze znanych czytelnikom kolorów, nawet fonty podmieniamy…
Jasne, jeśli czujesz, że coś Ci nie pasuje, zmień to! Ale zrób to czym prędzej, zrób porządnie i tego nowego się trzymaj.
Tak wyglądało pierwsze logo firmy, którą teraz, założę się, zna każdy z Was:
a tak wygląda teraz:
Zmiany są dobre, o ile są konieczne.
Zmiana szablonu nie równa się porzuceniu marki. Zauważyliście, żeby firefox, wraz z nową aktualizacją, wprowadzało zupełnie nowy design? Ulepszają, ale nie niweczą efektów lat pracy!
Skoro wielcy tego nie robią, po co miałbyś Ty?
Może Ci się przydać:
- Ponad 30 narzędzi dla blogerów, z których sama korzystam
- Jak zwiększyć ruch na blogu
- Jak prowadzić fanpage na Facebooku
- Dobre tematy na bloga
PODSUMOWANIE
Samo mięsko w kilku zdaniach:
- Musisz zdać sobie sprawę, że będąc twórcą w sieci, budujesz swoją markę osobistą. Dąż do tego, aby była ona mocna, spójna, Twoja – a dzięki temu będzie jedyna i niepowtarzalna. Prawdziwa królowa wszystkich marek ;)
- Budowanie marki to długofalowe działania, a jednym z prostszych i szybszych sposobów na stworzenie mocnej marki w oczach odbiorców, to design dopasowany do treści na blogu. Tak, to naprawdę jest aż takie proste!
- Jeśli masz już miejsce w sieci, czym prędzej dopasuj design bloga do wskazówek zawartych w tym artykule. Poświęć na to tyle czasu, aby nie kusiły Cię zmiany przy każdej możliwej okazji.
- Niech Twój blog będzie Twój, w każdym możliwym aspekcie, jednak pamiętaj, że treści tworzysz dla swoich odbiorców. Zadbaj o nich.
Podobało się? Puść proszę w świat!
Edit! Prezentacja jest już także dostępna na YouTube!
Grafiki użyte w prezentacji oraz w tym wpisie pochodzą ze strony flaticon.com
Znalazłam Cię 2 tygodnie temu i już uzależniłam! Młoda, odważna i mądra:)
Pozdrawiam serdecznie
Mam nadzieję, że tym razem uzależnienie nie będzie wymagało farmakologicznego leczenia ;)
Bardzo dziękuję Ci za wczorajszą prezentację – dała mi wiele przemyśleń i pomysłów, które muszę koniecznie wykorzystać u siebie. Twoja prezentacja była najciekawsza i najlepsza! :)
Ola, taki komplement dla początkującego prelegenta to jest ogromne wyróżnienie!
Stanowczo na to zasłużyłaś. Gratulacje raz jeszcze i bardzo Ci dziękuję za mądre słowa. :)
Podobało:) I dało dużo do myślenia. Niby większość z tych rzeczy powinna być dla blogera oczywista, ale jednak jak ktoś o tym powie, to od razu nabiera się do sprawy innej perspektywy. Ja nadal pracuje nad spójnością wizerunku mojego bloga, ale myślę, że mam już kilka charakterystycznych elementów. Miłego dnia… Czytaj więcej »
Bardzo dziękuję za ten wpis! Kawał świetnej roboty
Jestem w trakcie decyzji o zmianie logo i wprowadzeniu dodatkowych kolorów, do mojego ukochanego żółtego. Zmiany nadciągają powoli, acz nieuchronnie. Dziękuję za tekst, utwierdza mnie w przekonaniu, że dobrze robię :D
Z darmowych stron z wektorową grafiką, tłami i ikonami polecam freepik
Dzięki za podesłanie stronki!
ja od początku istnienia bloga mam ciągle ten sam szablon, tę samą grafikę. taka mi pasuje i pod względem designu, i funkcjonalności. problemem jest jednak dla mnie utrzymywanie tego samego zdjęcia profilowego we wszystkich mediach społecznościowych. może w przypadku bloga nie jest to aż tak ważne, ale w pracy (jestem… Czytaj więcej »
Niesamowity post i jakże pomocny! :)
Na końcu brakuje podpisu „amen”. Tym tekstem uświadomiłaś mi, że na moim obecnym poziomie rebranding to najlepszy pomysł. Zrobić to teraz i się go trzymać. Wiem już, w jaką stronę chcę iść, o czym pisać itp. Czuję, że to dobry kierunek i w moim stylu.
Skoro tak czujesz, tak zrób! Tkwienie w jednym i tym samym rzadko kiedy się sprawdza.
No i czuję się jakbym była w Kielcach na Blogotoku :) Superowo! Buźka!
Z jednej strony brakuje mi słów zachwytu (nad Twoim postem, ofc). Jest tak merytoryczny i syntetyczny zarazem, że chyba nic tu dodać się nie da. Z drugiej zaś – obawiam si, że nigdy tego wszystkiego nie ogarnę. Nie chciałam czekać w nieskończoność z pisaniem, chciałam zacząć, mimo niedopracowanych szczegółów. Ale… Czytaj więcej »
Rozumiem. To jest ogrom pracy, ale tak jak wyżej – raz stworzony, będzie nam służył przez lata. Zastanów się, co jest do zrobienia i rozbij sobie to na maleńkie projekty.
Pewnie tak :) Bo nie chciałam popaść w perfekcjonizm i czekać w nieskończoność, aż objawi się Blog Idealny.
Świetnie, że pojawiłaś się na Blogotoku! Miło było posłuchać Twojej prezentacji i wyciągnąć wiele wniosków i przemysleń oraz wskazówek, które na pewno znajdą swoje zastosowanie na moim blogu :)
Dzięki wielkie za to! <3
Jak zawsze trafiasz w to czego akurat potrzebuję :D Ja odpaliłam niedawno mojego bloga…. bloggera…. blogspot… :) już całkiem fajnie wygląda :D Wszystkie rady tu zawarte na pewno się przydadzą :*
Przyznam się, że sporo razy zmieniałam wygląd bloga i kombinowałam, bo zawsze coś było nie tak. Obecnie kupiłam szablon, który uwielbiam i nie mam zamiaru się z nim rozstawać. Nad logiem ciągle myślę, bo mało kto chce się podjąć mojego pomysłu, ponoć jest staroświecki i już niemodny :) Jak zwykle… Czytaj więcej »
A powiedz proszę co to za „staroświecki pomysł”. Zaciekawiłaś mnie tym!
Ja np. mam jeden i ten sam szablon od ponad 1,5 roku i nie zmieniałabym, gdyby nie nowe założenia. Ale osobiście w nosie mam „trendy” w blogosferze.
Ja też nie patrzę na trendy. Od zawsze chciałam mieć układ kafelkowy, a wszędzie mi pisano, że na bloggerze będzie trudno o ten rodzaj szablonu aż w końcu strona z której normalnie kupuję wprowadziła taki i w końcu mam :) Co do logo to chciałam mieć takie wymyślne z panią… Czytaj więcej »
Powiem Ci tak, dobre logo to takie, które dodane jako favicona (ten mały znaczek na karcie przeglądarki) jest wciąż czytelne i rozpoznawalne. Twoja pani by się nie sprawdziła, racja. Można to ugryźć z innej strony – taką grafikę dodać w header, a tylko fragment jej byłby „logiem właściwym”. Ale nie… Czytaj więcej »
Wiem, że trochę przekombinowałam, ale na razie nie mam pomysłu na inne logo. Nie widziałam jeszcze takiego, na którego widok powiedziałabym wow :)
Świetne porady :) Choć czasami ciężko spojrzeć na siebie i swoją pracę obiektywnie. Niby chce się coś poprawić, ale nie do końca wiadomo co i tak dalej…
Masz rację. Zawsze tak jest, że nabranie dystansu do samego siebie jest dość trudną sztuką.
Zgadzam się z większością tego, co napisałaś w swojej notce. Rady dość oczywiste, a jednak niektórzy niekoniecznie o czymś takim słyszeli :). Co do designu, to na pewno jeden szablon nie posłuży nam przez lata ;). W blogowym świecie istnieję od jakichś 15 lat i w tym czasie moda i… Czytaj więcej »
Dwie rzeczy muszę sprostować. Uważam, że nie ma sensu podążać za trendami. Nie śledzę tych modowych, blogowych tym bardziej. Jestem na nie w byciu na czasie. Ominęła mnie moda na kafelki, a wkrótce będę zmieniać szablon, tylko dlatego, że moje założenia biznesowe się nieco zmieniły, a na moim aktualnym nie… Czytaj więcej »
no nieźle, teraz to mi łeb paruje… vademecum w jednym miejscu, bardzo Ci dziękuję, ale muszę to wszystko przetrawić i wrócić tu jeszcze raz i przeczytać ze zrozumieniem :D
O, dzięki! Tych pięciu aspektów nie zdążyłam przepisać na prelekcji, a później zapomniałam o nie dopytać ☺
Dzięki Natalia, jesteś super! :) Ten post ma w sobie wszystko, czego akurat teraz potrzebuje, bo chcę rozkręcić swojego bloga. Jeszcze dużo pracy przede mną :)
Pozdrawiam!
Podeślij, jak blog będzie gotowy. Chętnie zerknę!
Cudownie mięsny tekst. Same konkrety. Dziękuję:)
Powinnam na początku napisać „nie dla wegetarian” ;) Starałam się, żeby było konkretnie.
O wow, mega konkret. Aż chciałabym merytoryczny komentarz napisać, no ale nijak. Po prostu super. Aaaa wiem jedną mam uwagę, bardziej dla innych blogerów. Bo to trzeba podkreślić grubą krechą. Żeby się nie zasugerowali, że jeden szablon sprzed 10 lat to super opcja i nie ruszać bo stracę na rozpoznawalności.… Czytaj więcej »
Tak, jak już wspomniałam wyżej. Trzeba rozgraniczyć szablon od szaty graficznej. Szablon może się zmieniać, bo pełni funkcje użytkowe, zaś szata graficzna powinna w miarę możliwości pozostać ta sama, bo to jest właśnie ta identyfikacja wizualna.
Fajna prezentacja, choć zapewne lepiej by się słuchało niż czytało :) Ze wszystkim się zgadzam poza tymi fontami, od dawna już ekrany mają takie rozdzielczości, że spokojnie można korzystać z czcionek szeryfowych w tekście bloga. Warto natomiast pamiętać o wielkości liter, kiedyś dobra była 12, przy obecnych ekranach o wiele… Czytaj więcej »
Tu nie chodzi o rozdzielczość ekranów, tylko o to, że na papierze szybciej czytamy szeryfy, a online bezszeryfowe. Są na to badania. ;)
Będę wrzucać na youtube na dniach, więc będzie okazja, żeby sobie też posłuchać.
Super, bardzo chętnie zajrzę na Youtube! :) Zaciekawiłaś mnie tymi czcionkami, mogłabym Cię prosić o jakieś namiary na te badania? Bo moja wiedza jest taka, że czcionki szeryfowe zawsze czyta się wygodniej i szybciej, natomiast w sieci do niedawna ich się raczej nie używało ze względu właśnie na niewielkie rozdzielczości… Czytaj więcej »
Dokładnie tak było :) Poza tym przez wiele lat nie było wygładzania fontów w przeglądarkach, więc szeryfy po były mocno zniekształcone i dlatego się ich nie używało. Zresztą o tym fajnie mówi David Cadavy — w odniesieniu do Comic Sansa, pokazuje zmiany w relacjach fontów do technologi dotyczących rozdzielczości. Wrzucałam… Czytaj więcej »
też jestem ciekawa badań, szczególnie że źródło któe sama podajesz mówi że szeryfy na stronac to ne jest problem ;) http://www.mypinkplum.pl/2016/04/dobieranie-typografii-na-bloga.html
Dziewczyny, nie udało mi się dokopać do tych badań, które analizowaliśmy w collegu (stamtąd mam pewne „podstawy”), ale mam kilka innych: http://cabs.msu.edu/web/msu-web-standards.html http://brand.msu.edu/design-visual/#typography http://magazynt3.pl/fonty-szeryfowe-czyta-sie-latwiej-obalamy-internetowe-mity/ Bez względu na to, co rzeczywiście jest prawdą, nie brałabym tego jakoś bardzo bardzo na poważnie. Faktycznie, rozdzielczość ekranów z roku na rok bardzo się zmienia,… Czytaj więcej »
Żałuję, że nie mogłam na żywo posłuchać! Bo już tak patrząc na slajdy (i wczoraj mignęło mi na IG jedno zdjęcie!) widzę, że było ekstra! :) Pomysł z puzelkiem jest super – ile czasu zajęło Ci przygotowanie całej prezentacji?
Będzie niedługo na YT ;)
Masz na myśli przygotowanie graficznie prezki – czy całość? Ile czasu się przygotowywałam ja do prelekcji?
całość :) od pomysłu do wyjścia na „scenę” :) daj znać koniecznie jak całość pojawi się na YT!
Ach, jak całość, to bardzo długie godziny. Opracowanie materiału, zrobienie slajdów (cała logistyka – żeby slajdy były ciekawe, a jednocześnie mnie „prowadziły” przez prezkę), potem nauka tego, co chcę powiedzieć. Ale to jest kwestia bardzo indywidualna, np. Andrzej Tucholski zrobił tylko slajdy i szedł „na żywioł”, bo ma flow i… Czytaj więcej »
To ja też poproszę o informacje bo chętnie posłucham :)
Naprwdę tekst wyjustowany trudniej się czyta? No to mnie zmartwiłaś tą informacją :( A logo, ach logo, wiem, że mieć powinnam, no wiem przecież :)
Tak mówią badania. Ponoć nie jest dla nas naturalny taki tekst, bo przerwy między słowami/literami są wtedy bardzo różne.
poprawka: tekst wyjustowany dobrze się czyta jeśli wyjustowanie jets profesjonalne, czyt. wszystkie odległości ustawia się tak żeby było dobrze i równo (czyli tekst był „równo szary” w zawodowym żargonie ;) )
Na blogach ciężko o profesjonalne wyjustowanie. Nie wiem nawet, czy wordpress daje takie narzędzia? Wiesz może?
Niestety nie wiem, ale chciałam uszczegółowić że samo justowanie nie jest złe, być może ciężko o narzędzia w internecie. Szkoda by było wprowadzać takie ogólne opinie, bo potem spotyka się klientów którzy nie chcą justowania nawet w druku „bo słyszeli że to źle” ;)
Kostka, jasne, ale to nie jest artykuł o tekście generalnie, tylko o tym, co występuje na blogach. Moim zdaniem to dostateczne uszczegółowienie ;)
Tutaj chodzi o justowanie treści stron internetowych, a nie druku. To są dwie różne sytuacje. Nie jesteśmy w stanie „opanować” strony tak jak wydrukowanej publikacji, ponieważ na stronie www mamy elastyczne boksy i nie da się zrobić, żeby tekst był równo szary :)
Dużo konkretów i naprawdę wartościowej wiedzy. Zapisuję i przeczytam pewnie jeszcze ze sto razy dopracowując swojego bloga ;-)
Bardzo dobre rady, Ruda :) Ja niedawno postawiłam bloga całkiem od nowa, bo po kilku latach prowadzenia innego zdałam sobie sprawę, jaka tematyka tak naprawdę mnie kręci i na jaki temat mam coś ciekawego do powiedzenia. Jestem ciekawa jak to będzie. Na jedną rzecz chciałabym zwrócić uwagę, jeśli chodzi o… Czytaj więcej »
Bardzo Ci dziękuję!
Walczyłam z linkami, a teraz, bardzo niedługo, będę parę rzeczy zmieniać na blogu i już mam pomysł, jak ugryźć temat linków, żeby to dobrze wyglądało. Tak więc dzięki!
Wiem jak ważny jest dla Ciebie każdy najmniejszy detal, więc cieszę się, że mogłam choć ciut ciut pomóc. :)
A tak swoją drogą to punkt o Fontach dał mi do myślenia, tyle, że ja akurat jestem zbyt oszczędna. :D
Kurczę blade. Przyzwyczaiłam się ze Twoje wpisy są samą esencją tego co ważne. Ale tym razem jestem pod mega wrażeniem i jednocześnie mega happy bo spada mi ten artykuł jak z nieba. :) dzięki ? jestes WIELKA!
Super to słyszeć Kamila!!!
Bardzo dobra, merytoryczna prezentacja. Wydawało mi się, że w tym temacie mam dużo rzeczy ogarniętych, ale i tak wycisnęłam jeszcze kilka rzeczy „do poprawy”. Najbardziej brakuje mi tego, że w teorii wydaje mi się, że wszystko jest ok, a ciężko spotkać kogoś, kto konstruktywnie oceni i pokaże, nad czym można… Czytaj więcej »
Czytam i czytam te Twoje wpisy o blogach… I postanowiłam odświeżyć szatę graficzną mojego bloga. Skomplikowany to on nie jest, ale jeszcze nad nim pracuję, ale już jestem zadowolona z efektów. Więcej minimalizmu i jakiś taki… głębszy oddech?
Dzięki! :)
O, czyli zasiałam Ci w głowie potrzeby zmian? :) Dobrze!
Fantastyczne <3
Ten wpis powinien nosić koronę, a ja mu właśnie składam pokłon, no i rzecz jasna jego autorce :) och ile ja bym dała za ocenę mojego skromnego bloga, przez kogoś tak perfekcyjnego hi :)
Korona jest tam pod koniec, taka różowa :P
Cudowna prezentacja. Cieszę się Natalia, że mogłam ją zobaczyć i posłuchać Cię na żywo. Pozdrawiam.
Ja mam świadomość, że jeszcze dużo pracy przede mną, ale ciągle brakuje mi czasu, więc robię wszystko powoli i małymi kroczkami. Mam nadzieję, że kiedyś mi się uda osiągnąć wymarzony efekt. Ogromnie Ci dziękuję za ten tekst, jest on tak treściwy, że będę tu zaglądać jeszcze wiele razy.
Jak zawsze – konkret goni konkret – głowa mała, by to wszystko pomieścić ;) Sprawdziłam i wykorzystałam w praktyce podlinkowane przez Ciebie narzędzia i teksty, trochę to trwało, dlatego dopiero teraz się odzywam :) Na pewno wrócę do: Design Seeds, Color Calculator i darmowych grafik. Do przeróżnych form graficznych przydadzą… Czytaj więcej »
O, świetnie, że polecane narzędzia Ci się przydadzą!
Świetna robota, już miałam wziąć notatnik i wynotować parę rzeczy, kiedy stwierdziłam, że najlepiej wydrukuję całość i przywieszę sobie do mojej tablicy inspiracji. :) Wszystko dobrze wyjaśnione, po ludzku heh. Zaraz zacznę punkt po punkcie analizować moją stronę i wynotować to, co wymagałoby poprawy. :) Jedna rzecz mnie zaskoczyła, bo… Czytaj więcej »
Świetnie napisany post! Tyle informacji! Na ogół mam problem z czytaniem „długich” postów, ale tu nic nie ominęłam ;) Pozdrawiam!
ojj, tak bardzo dziękuję za ten wpis! :)
MEGA PRZYDATNE, MĄDRE i kopara opada, jak zawsze…. :)
Natalio! Ja tak troszeczkę od innej strony, ale nie odbiegając od tematu. Chodzi mi i stronę freepik. W wielu wpisach czytałam, że to źródło darmowych zdjęć, chociaż niekiedy trzeba przypisać do zdjęcia autora. Tymczasem zaglądając na stronę, wszystkie zdjęcia wymagają dodania kodu. Więc jak to właściwie jest? Niestety inglisz moją… Czytaj więcej »
Zrobiłam dla Ciebie risercz, bo sama nie korzystam ze strony freepik (a powinnam! ;)). Najpierw otwórz grafikę/zdjęcie, które chcesz wykorzystać. U dołu masz typ licencji. Kliknęłam w ten link „jak przypisać” i to kolejne okno jest właśnie tym, co pojawiło się na ekranie. Jeśli online publikujesz, wtedy powinnaś odpowiednio podlinkować.… Czytaj więcej »
Natalio, już zaczynam coraz bardziej rozumieć! :) Ale tak się zastanawiam, czy wprowadzanie obrazków w szablon (tło, logo) będzie się wpisywało w darmowe użycie? Troszeczkę nie wiem jak rozumieć 'Include it any online of offline archive or database’. Zresztą zadałam sobie kolejne pytanie, jeżeli użyję tego w szablonie bloga, po… Czytaj więcej »
„Include it any online of offline archive or database” – ja to rozumiem, jako zakaz wrzucania tych grafik w inne miejsca, skąd ktoś mógłby je pobrać – archiwa, bazy danych. U siebie możesz wykorzystywać dowolnie, jak zechcesz, także dowolnie modyfikować, ale nie wolno udostępniać dalej. O, to jest kluczowe. Co… Czytaj więcej »
Natalio, dziękuję! Tak chyba będzie najrozsądniej! :) Kurcze, to teraz mogę zacząć trochę w tym grzebać i podrasować nieco tło. Ale też bez przesady – bo najnowszy wpis przeczytany i wzięty do serca :D
[…] – bardzo przydatne krok po kroku. • ⌈sieć⌋ … i jeszcze wpis Natalii Sławek o dobrym designie, i możemy zamykać tymczasowo temat tworzenia wizerunkowej wizytówki. • ⌈wywiad⌋ na […]
Świetny post! Zapisuję go sobie w zakładkach, bo w wakacje planuję „ogarnać” mojego bloga – ciężko jest mi jednak znaleźć odpowiedni design dla siebie – mam tyle pomysłów, że ciężko wybrać ten jeden jedyny :D Wpis dał mi dużo do myślenia i pewnie nie jeden raz będę do niego wracać… Czytaj więcej »
[…] że dobry blog to też ładny blog – dzięki Jest Rudo. […]
Dążę do takiego profesjonalizmu.. wiem, że mojemu blogowi brakuje wiele, ale to dopiero początek. Jeszcze się rozkręcę! Pomocny wpis ;)
https://klajf.wordpress.com/
Co tylko natrafie na jakiś Twój post to wynoszę z niego same cenne informacje. Cudownie:)
Świetny artykuł. Muszę się zabrać za swojego bloga. Niby nie jest tragicznie, ale dobrze również niestety nie.
[…] bowiem mam do polecenia aż cztery (!) posty z mijających tygodni. O fotografii flat lay, ładnym blogu (jak się uczyć, to od najlepszych!) oraz jej rewelacyjne wyzwania fotograficzne. Patrząc na […]
Czytam Cię od dłuższego czasu. Chciałabym zacząć prowadzić bloga ale boję się podjąć ryzyko. Może nie ryzyka, a bardziej boje się ośmiszenia, że coś pójdzie nie tak. Dajesz do myślenia, jesteś inspiracją dla wielu osób. Pozdrawiam
świetny blog :) czytam od rana i nie moge przestać :) Gratuluje:)
Dziękuję Ewa!
[…] uwagę na przypominajkę z Jest Rudo. Czy zdajecie sobie sprawę z tego, jak ogromne znaczenie ma design bloga? No właśnie, zobaczcie, co pisze o tym […]
[…] jeszcze nie wiecie, że dobry design robi dobrze, koniecznie zajrzyjcie do poradnika na Jest […]
[…] ✔️ stworzyć ładny i spójny blog […]