Balans bieli to jedno z podstawowych zagadnień w fotografii, dlatego bardzo mocno się zdziwiłam, gdy zdałam sobie sprawę, żem gapa i nic o balansie bieli jeszcze nie pisałam. Poprawne ustawienie balansu bieli to aspekt namiętnie pomijany przez początkujących fotografów, dlatego dziś Wam wszystko pokażę, żebyście mogli fotografować świadomie. I bez wymówek.
Balans bieli – podstawy fotografii
Poprawne ustawienie balansu to niewielka zmiana, która niesie za sobą duży efekt. Dla tych z Was, którzy do tej pory balans bieli omijali szerokim łukiem wyjaśniam, że, najprościej rzecz ujmując, pomaga on zachować na zdjęciach właściwe barwy oraz odwzorować wiernie kolory.
Spotkałeś się kiedyś ze zbyt pomarańczowymi lub niebieskimi zdjęciami? TAK? To właśnie przez Twoją ignorancję zdjęcia nie miały prawidłowych kolorów. Czytaj dalej, zaraz wszystko stanie się jasne ;)
SPRAWDŹ, JAKIE MOŻLIWOŚCI MA TWÓJ APARAT
Aktualnie nawet stare smartfony dają możliwość regulacji balansu bieli, więc bądźmy dobrej myśli. Odszukaj teraz instrukcję obsługi Twojego sprzętu, by sprawdzić w jaki sposób zmienić ten parametr.
DOSTOSUJ BALANS BIELI DO PANUJĄCYCH WARUNKÓW
Instrukcja sprawdzona? To teraz zastanów się, w jakich warunkach fotografujesz? Osobiście uwielbiam dzienne, naturalne światło i mocno zachęcam, aby swoją przygodę z fotografią zaczynać właśnie z nim – wiernie oddaje kolory i jest łatwe „do opanowania”.
W świetle dziennym sprawdza się u mnie zazwyczaj tryb auto (AWB), ponadto fotografuję w RAWach, więc wszelkie ewentualne niedociągnięcia mogę zawsze poprawić w programie –> dowiedz się więcej o plikach RAW.
Poniżej porównanie – oto jak zmienia się kolorystyka zdjęcia, wraz ze zmianą tryby balansu bieli. Zdjęcia zostały zrobione jedno za drugim, w świetle dziennym.
Jak widzisz, tryb auto oraz tryb światło dzienne wyglądają bardzo podobnie, co znaczy, że aparat dobrze poradził sobie z „oceną sytuacji”. Pochmurny dzień oraz miejsca ocienione nadały zdjęciu cieplejszej barwy. Tryby światło żarówek oraz światło fluorescencyjne sprawiły, że zdjęcie stało się bardzo chłodne, niebieskie.
Zawsze dobieraj tryb balansu bieli do panujących warunków!
Mam dla Ciebie coś specjalnego. Ten e-book pomoże Ci ogarnąć podstawy fotografii w 1 GODZINĘ. Teraz udostępniam go zupełnie za darmo! TEN PORADNIK JEST DLA CIEBIE!
NASTAWA WŁASNA
Niektóre aparaty dają użytkownikom możliwość w pełni manualnego ustawienia balansu bieli. Jeśli w jakiś warunkach oświetleniowych wciąż masz problem z kolorami na zdjęciu, polecam Ci wypróbowanie tego trybu. Po raz kolejny odsyłam Cię do instrukcji, aby sprawdzić w jaki sposób przeprowadzić pomiar i ustawić własną wartość dla balansu bieli.
Pamiętaj tylko, aby test przeprowadzić w tych samych warunkach oświetleniowych, w jakich zamierzasz fotografować!
PRAWIDŁOWY VS NIEPRAWIDŁOWY BB
Spójrz na poniższe zestawienie.
Fragment po lewej ma zbyt chłodne, niebieskawe zabarwienie. Ten zupełnie po prawej jest zbyt żółty, za ciepły. Tylko fragment zdjęcia na środku posiada poprawny balans bieli.
PROBLEM Z TINTĄ
Jeśli Twoje zdjęcia bywają zielonkawe lub wręcz przeciwnie, mają różowawe zabarwienie, masz problem nie tyle z samym balansem bieli, co z tzw. tintą. To bardzo zbliżone zagadnienia, ale warto wiedzieć, że niebieskie/pomarańczowe zdjęcia to problem związany z bb, zaś zielone/różowe to tinta. Zapamiętane?
Wiesz już, jak poradzić sobie z jednym problemem, tintę ogarnąć nieco trudniej, gdyż nie da się wyregulować jej bezpośrednio w aparacie, na szczęście nie jest to aż tak powszechny problem.
Jeśli fotografujesz w RAWach (patrz! kolejny powód, dla którego warto zacząć), problemu właściwie nie ma, ponieważ bardzo łatwo jest zmienić tintę w programie do obróbki tych plików, wygląda to mniej więcej tak:
W przypadku plików JPG należy uruchomić narzędzie balans kolorów (tak nazywa się w programie Photoshop, ale na pewno znajdziecie odpowiedniki) i za jego pomocą próbować ustawić właściwe barwy na zdjęciu. Jeśli zdjęcie jest zbyt różowe, użyj suwaka zielony. Jeśli zbyt zielone, skorzystaj z suwaka karmazynowy. Efekt nie jest tak dobry i szybki, ale da się w ten sposób uratować fotografię.
Po lewej zdjęcie jest zbyt zielonkawe, fragment po prawej z kolei zbyt różowo-fioletowy.
PODSUMOWUJĄC
Balans bieli to nie jest nic strasznego, choć w pierwszej chwili brzmi może tajemniczo. Zawsze dąż do jak najlepszego jego ustawienia jeszcze przed zrobieniem zdjęcia, ale jak się nie uda, uratuje Cię Photoshop. Jeśli do tej pory zwlekałeś z przyswojeniem tematu, wiem, że ten artykuł pomoże Ci się wreszcie przełamać. Nic trudnego dla chcącego… czy jakoś tak ;)
PS Jeśli potrzebujesz nieco bardziej technicznej wiedzy, przeczytaj o balansie bieli w Wikipedii.
Są dwa rodzaje ludzi. Ci, którzy robią zdjęcia w RAW-ach i ci, którzy będą robić. Ja chyba od zakupu aparatu ani razu nie zmieniałem BB. Jadę na automacie i wszystko koryguję w ACR. Co więcej, dzięki robieniu zdjęć w RAW nie mam wstępnej utraty danych z kompresji JPG w aparacie… Czytaj więcej »
U mnie też AWB cały czas. Raz, że mój canon nieźle sobie z tym radzi na automacie i korekta w programie graficznym zdarza mi się rzadko, dwa, że faktycznie można się poratować suwakiem, trzy, że cykam raczej w świetle dziennym, więc ten problem mnie niejako nie dotyczy.
Akurat w tym tygodniu próbując się w twoim zadaniu być ja Horst P Horst pomęczyłam się trochę z bb. Pozostał tylko problem ze światłem. Przegapiłam wczoraj fajny, słoneczny poranek ;/
Dla mnie największym problemem są światła żarówek. Narazie jeszcze nie wiem co może z nich wyniknąć – totalna tajemnica ;) Dlatego na zdjęcia wybieram „bezpieczniejsze” godziny i światło dzienne. Zastanawiam się jednak czy takie niebieskie/różowe/zielone fotografie nie mogą być potraktowane jako nie takie, które nie wyszły, ale takie, które dokładnie… Czytaj więcej »
Pewnie, że mogą, o ile będziesz konsekwentna w tym, co robisz. Jeśli jedno zdjęcie w Twoim portfolio będzie zielonkawe, inne b&w, inne pomarańczowe, to każdy pomyśli, że nie radzisz sobie z barwami na zdjęciu. Ale jeżeli portfolio będzie spójne, cóż „taka wizja artysty” i nikt Ci nie ma prawa mówić,… Czytaj więcej »
RAW to podstawa, daj tyle możliwości, że nie ma co bawić się w JPG. Kolejnym problemem jest dobry ekran komputera, bo jeżeli poprawia się kolory czy bb na komputerze to warto zwrócić uwagę na kalibrację naszych ekranów :)
Święta racja, że kolory to jest taki trochę kruchy lód. Sama widzę, jak zupełnie inaczej wygląda chociażby mój blog na pc, zupełnie inaczej na telefonach, i ja też na macu widzę trochę inaczej. Kalibrowanie niewiele daje, o ile nie kupiliśmy profesjonalnego oprogramowania. Te darmowe pozwalają nam jedynie dokonać drobnych poprawek.
Pani Natalio widzę byka w wyrazie kruchy lud a nie przypadkiem lód :)
A jakże! Poprawione.
Natalia, musze jeszcze raz dokladnie przeczytac sobie Twoj artykul. Balans bieli troche mi sie rozjasnil w glowie. Za co serdecznie dziekuje. Obawiam sie, ze jako milosniczka niebieskiego mam slabosc do przeginania i moje fotki ostatnio sa w zbyt chlodnych, niebieskich barwach. Ale Natalia balans bieli i temperatura (bo to mozemy… Czytaj więcej »
Balans bieli jest ściśle związany z temperaturą. Nie chciałam się zagłębiać we wpisie w technikalia, ale temperaturę światła wyraża się w Kelvinach, o patrz np. tu: https://uk.pinterest.com/pin/333829391100634889/ fajnie jest pokazane, jak to się zmienia i jak bardzo jest powiązane. Balans bieli może mieć różne nazwy, ale zawsze chodzi o to… Czytaj więcej »
Super! Największe fotograficzne źródło wiedzy- Ruda! <3
Świetna instrukcja. Ja zawsze ustawiam na auto i obrabiam potem w pic monkey (żaden ze mnie specjalista, dopiero co przerzucilam się ze zdjęć telefonem na coś lepszego). Teraz przynajmniej mam kopniaka, żeby spróbować coś poustawiac. P.s. Twoje zdjęcia na insta są genialne *.*
To nic złego dopiero zaczynać, serio!
Fajnie, że próbujesz :)
Mi się zawsze wydaje, że zdjęcie, które robię w świetle dziennym na automatycznym balansie jest bardziej neutralne niż to robione na „światło dzienne”. To drugie zawsze jakieś takie za żółte.
To już zależy od poszczególnego modelu aparatu, a raczej jego algorytmów. To tylko maszyny, które sobie wszystko wyliczają.
Znajdę na niego haka. :D
wstrzeliłaś się tym wpisem idealnie! ostatnio robiłam zdjęcia rękodzieła i tło zamiast białe wyszło jakieś różowe i nie wiedziałam o co kaman. obrabiałam w raw therapee ale przy balansie zmieniałam tylko temp.kolorów. tych suwaków niżej coś bałam się ruszyć… :P btw. – w raw therapee nie zwie się tinta tylko… Czytaj więcej »
kolejny wpis do zakładki o fotografii :) dzięki Tobie zaczynam powoli „kumać” ;)))
dzięki za ten wpis, szczególnie za zdjęcia porównawcze, to z czym mam największy problem to ocena w czasie obróbki czy zdjęcie ma już poprawny balans bieli czy jest nadal zbyt żółte lub zbyt niebieskie, różnice są bardzo subtelne, trzeba mieć doświadczone oko
Polecam takie zdjęcie zostawić na chwilkę, odejść od kompa, a jak wrócisz, prawdopodobnie będziesz już w stanie ocenić, czy zdjęcie ma dobre kolory, czy nie.
Dziękuję za post, będę eksperymentować z tintą! Używasz może szarej karty? Dla mnie to ulubiony sposób ustawiania balansu bieli, a rzadko widzę o nim wzmianki w internetach :< Buziaki Brunetka
Nie używam, bo mój aparat dobrze radzi sobie na awb, a ewentualne korekty robię w Camera RAW (rzadko się to zdarza). Ale masz rację, pora coś powiedzieć (pokazać może?) co to ta szara karta. Dzięki!
Pamiętam swoje początki z fotografią i pełnym trybem automatycznym. Z początku zabawy RAWy były mi obce. Nawet nie umiałam potem tego w Photoshopie otworzyć, jakaś ze starszych wersji. Dopiero od niedawna znowu przełączyłam się na RAWy i wpadłam po uszy. W programie łatwiej korygować balans bieli, zawsze się spieszę, robiąc… Czytaj więcej »
Kocham Twój blog! :) Mam lustrzankę od dłuższego czasu ale wciąż ją odkrywam. Była potrzebna mi do zdjęć stylizacji na bloga.O ile w świetle dziennym wychodzą mi dość dobre zdjęcia to już w świetle żarówkowym lub w pochmurny dzień jest masakra. Dzięki Twemu blogowi opanowuję już ustawienia ISO oraz regulowanie… Czytaj więcej »
Bardzoooo miło mi to słyszeć!
A ja się jakoś boję RAWów, chyba dlatego, że są to duże pliki i nie można ich przeglądać „normalnymi” programami. Poza tym obawiam się, ze RAW nic by mi nie dał, bo i tak nie umiałam ze zdjęcia wyciągnąć więcej :( Bardzo przydatny poradnik, spojrzałam, że mam balans bieli na… Czytaj więcej »
Przeczytaj moje wpisy o RAWach, może to Cię przekona do ich wypróbowania? Oczywiście RAW nie jest dla każdego, ale warto mieć świadomość jak działa i jakie są plusy/minusy tych plików.
Z pewnością przejrzę Twoje wpisy, bo są bardzo interesujące i przydatne. Powoli pochłaniam każdy Twój post! :)
Od kiedy zaczęłam robić zdjęcia w RAWach luźniej podchodzę do balansu bieli. U mnie jest ustawiony od tego czasu automat i z rzadka zdarza mi się korygować coś przy obróbce. Zawsze fotografuję w świetle dziennym, więc nigdy nie stanowiło to problemu. Wpadłam bo zauważyłam moją ulubioną herbatę, świetnie prezentuje się… Czytaj więcej »
Dużo jeszcze nauki mnie czeka….nic tylko trzeba ćwiczyć i ćwiczyć:) Dzięki za kolejną przydatną porcję wiedzy:)
nie miałam pojęcia o czymś takim, jak tinta – bardzo fajnie, że o tym napisałaś. Choć akurat nie robię profesjonalnych zdjęć na bloga, to powinnam zadbać o ich jakość…
dzięki!
Pamiętam, że opcja PRE (manualny pomiar bb) wbiła mnie kiedyś w ziemię, bo dokładnie tego potrzebowałam. Dobrze jest poznać możliwości swojego sprzętu od razu, a nie znaleźć je po pięciu latach.
Ludzie, uczcie się od Rudej, ona Wam te triki od razu daje! ;)
Szkoda, że kiedy uczyłam się fotografii, to nie trafiałam na tak dobre szkolenia jak to :D Balans bieli jest bardzo ważny! A jeśli coś mi nie wyjdzie, to Lightroom mi pomaga bo też robię w RAWach :)
Jakim sposobem tak ładnie połączyłas te 3 zdjęcia?
https://www.jestrudo.pl/photoscape-jak-zrobic-kolaz-ze-zdjec/ – w Photoscape oczywiście :) zawsze tam robię wszelakie kolaże, bo najszybciej.
Od kiedy odkryłam balans bieli od razu zdjęcia wyglądały dużo lepiej! Jak dla mnie teraz to podstawa dobrego zdjęcia… o ile moje zdjęcia można nazwać dobrymi :)
Jestes dla mnie najlepszym źrodłem wiedzy w dziedzinie fotografii, gdzie wciąż raczkuję :-)
Ojaaa, super to słyszeć!!
Balans bieli czasami daje mi popalić… Bardzo przydatny wpis! :)
Balans bieli to rzecz, która sprawia mi największą trudność. Będę nad tym pracować.